Największe korki to były jak ciągnęli tą rurę koło polibudy w pn 2 h zajmowało przejechanie j ronda ( chyba pół roku ją robotnicy kładli -jp, w strategicznych miejscach w mieście prace powinny iść 24h, a nie paraliż totalny i wszyscy rączki umywają) i tak największe jaja to ten tramwaj do m1, który odciął od komunikacji kilkanaście tysięcy ludzi i ma chyba 8 miesięczne opóźnienie. (ktoś wpadł na pomysł, żeby przedłużyć linie tramwajową do zadupia, gdzie są dosłownie tylko centra handlowe, ofc za kaskę z unii, inwestycja na grubą kasę, bo musieli między innymi kopać tunel).
Jak się patrzy jak ten poznań jest zarządzany to się człowiek zastanawia kto ciągle głosuje na tego grobelnego, do tego ta arogancja np. choćby datowanie dokumentów do tyłu na oczach wszystkich mediów, no ja jebie. Przeżarte to do szpiku kości. Powinien być limit 2 kadencji. O stadionie, który został tak zbudowany, że firma zarządzająca stadionami wycofała się z przetargu lepiej nie wspominać.
Żeby na rowerze można było jeździć to wpierw muszą być jakieś sensowne miejsca do parkowania, ale tego też urzędasy nie są w stanie ogarnąć. Bo to mega problem postawić płotek z wiatą, monitoringiem furtką z wstępem na imienna kartę chipową i jakieś blokady na koła, które są przypisane do karty osoby parkującej. Lepiej postawić drogę rowerową chuj wie po co, na przedmieściach miasta za 100 baniek, gdzie 50m obok biegnie ścieżka rowera w lesie i z tej nowo wybudowanej kostki nikt nie korzysta, bo w spocie wyborczym powie się, że się wybudowało x km nowych tras rowerowych.
|