Jeśli chodzi o prędkość z jaką jechała Otylia Jędrzejczak to było parę opinii biegłych. Ostatecznie ustalo, że wyprzedzała z prędkościa około 110 km/h. Przyczyną wypadku nie była więc nadmierna prędkość, ale to że wzięła się za wyprzedzanie w złym miejscu i w złym czasie.

Ja tu widzę, że mamy samych znawców co by karali ostrzej za przekroczenie prędkości niż za gwałt na dziecku... gg

Pierwsze nie trzeba być znawcą żeby oceniać.
W wyniku tego jak prowadzili zginęły 2 osoby.
Pewnie gadalbys co innego gdyby ten dziennikarz był twoim synem.

Posiedzieć 3 lata za spowodowanie czyjejś śmierci to nie jest sroga kara.

No ba, przekraczanie prędkości to usiłowanie zabójstwa

3 x 12 x 2.500 = 90.000 PLN ... z moich podatków, kurwa. Pierdole takie karanie.

Pierdolnął to pierdolnął - na chuj drążyć temat?
Odebranie prawka to wystarczająca kara - co da więzienie? Kara ma cel resocjalizacyjny, a więzienie tej funkcji nie spełnia. Więzienie to miejsce izolacji dla zwyrodnialców.
Spowodowanie wypadku nie było przecież celowe.

Dokładnie, odebranie prawka oraz potężna kara finansowa powinna wystarczyć.
Chyba, że ktoś doublestrike potem zrobi po pijaku bez prawka - to już morderca i takich trzeba izolować.

Tu jest ciężki orzech do zgryzienia, kara oprócz fukcji resocjalizacyjnej dla sprawcy ma też mieć funkcję odstraszającą. Dlatego dalej jestem zdania, że mandaty powinny być ustalane według dochodu % aby były równie dotkliwe dla wszystkich. I dla dresa zapierdalającego 110 h golfem po mieście i dla młodego profesjonalisty piłującego 140 h podmiejską drogą "bo mu się śpieszy" i dla typa jadącego nowym porszakiem 200 po drodze szybkiego ruchu "bo może".

Z karą dla Zientarskiego mam problem. Stracenie prawka wydaje się za mało. Kara więzienia może nie mieć sensu w sensie resocjalizacji ani izolacji. Zawiasy to nie kara dla niego bo na urzędnika czy policjanta nie idzie.

@Ociec

Niby zgoda, ale obydwie decyzje są wyrazem skrajnej nieodpowiedzialności i złej decyzji. Ktoś podejmujący decyzję, żeby prowadzić samochód po np. 3 piwach i ktoś inny decydujący, że moze sobie jechać 150 po mieście. To drugie jest wręcz bardziej świadome i bardziej z premedytacją. Co nie znaczy, że bronie jazdę po alko.

Mnie na studiach uczyli, ze jak wsiadasz do samochodu to tak jakbys bral naladowany pistolet do reki, jesli ci wypali przez przypadek to odpowiadasz za nieumyslne spowodowanie smierci, podobnie jak jedziesz samochodem i kogos zabijesz.

Kara finansowa za pozbawienie kogos zycia to troche malo.

mam swoje zdanie, nie będę przekonywał. ciekawy byłem jakie zdanie macie Wy.

Osoby publiczne, celebryci, a tym bardziej politycy z immunitetami powinni być skazywani za zwyczajne przestępstwa surowiej, surowiej mam na myśli prace społeczne, przekazywanie ich pensji na cele dobroczynne, kara wiezienia i wyroki w zawiasach to bzdura, tacy przestępcy działają często z premedytacją, dodatkowo żadne Maciej Z. tylko wyraźnie na każdym kroku wymieniać nazwisko i pokazywać zdjęcie.

Oytlka tez zostala skazana na kare pozbawienia wolnosci z tego co pamietam.

W prawie karnym za spowodowanie smierci zawsze jest kara wiezienia.

Skoro mowa o karaniu to warto zauważyć, że dwóch kolegów jadących 150 w mieście zdawało sobie sprawę jakie mogą być konsekwencję, więc nie wiem czy jest sens dodatkowo karać zientarskiego. Co innego gdyby w wyniku ich lekkomyślności zginęła osoba postronna.

No bo za spowodowanie wypadku odpowiada kierowca a nie pasazer. Moze kolega mowil: "zwolnij stary"?

To nie bylo "w miesicie" tylko na Puławskiej - trasie ktora ma 3 pasy do PIaseczna. To ze tam jest "hopek" wiedzial. kazdy. Zientarskiego znam od 8 roku zycia i qrwa niemozliwe jest zyby o tym zapomnial. Tam sie specjalnie motorami jezdzilo zeby "wyskoczyc". Moje zdanie.

Ta, ja pamiętam, że właśnie lądowałem w Wwie jak to się stało i znajomy odbierał mnie z lotniska, przejeżdżaliśmy potem nieopodal a na plakatach był jeszcze Zientarski ze swoim ojcem a'la Drive Safe.
Może i jest to 3 pasmowa trasa ale w tamtym miejscu 150 leciutkim ferrari? gg

ale co za roznica czy jechal 150 czy 50?
popelnil blad bo mu sie zdawalo, ze jest zajebistym kierowca, okazalo sie, ze nie.
kazdy z nas, za taka akcje poszedlby siedziec na pare lat, zabrane prawo jazdy i napietnowany na cale zycie.
jebie mnie, ze teraz jest niepelnosprawny (chociaz na skutrze moze popierdalac).
niech idzie do wiezienia, zapierdala na tokarce i jego wyplata niech idzie na pomoc dla rodziny, ktorej ojca zabil.

Czyli pasażer nieświadomie wsiadł do ferrari z zientarskim, bo nie wiedział, że będą zapierdalać tylko jeździć 50 na godzinę ? ;> Nie sądzę.
On już chyba dostał najgorszą karę z możliwych i nie wróci do dawnego stanu.

ja zakladam, ze nie wiedzial, ze zientarski to debil.
tak jak nie zakladalem, ze toba, deshroomem, niahem czy ojcem mozna calkiem fajnie pograc

Pewnie było na zasadzie "idę pozapierdalać, jedziesz ze mną?", bo chyba nie był aż tak naiwny.