Mark24 napisał(a):
Szamotula napisał(a):
I bardzo dobrze, ze odrzucono - kazdy myslacy osobnik jest w stanie pojac, ze to proba trollingu, a nie faktyczna wiara. Owszem w swietle prawa, czy wolnosci wyznania zarejestrowac cos takiego powinno sie dac, ale kazdy widzi co to jest i osobiscie ciesze sie, ze ich udupili.
Ogolem to jest smieszna sytuacja - grupa ludzi poprzez tworzenie nowej religii(a raczej parodii religii) chce wysmiac i dac do myslenia wyznawcom tych 'slusznych' religii samemu popadajac w te same skrajnosci - kto jest wiekszym tardem nie wiem.
no ale jak odrzucono to powinni to jakoś uzasadnić. Co im się nie spodobało?
Jeżeli np. nazwa się im nie spodobało, to "w regulaminie rejestracji nowych religii" w którymś paragrafie powinno być wyszczególnie co można czego nie.
Bo inaczej to jest nic innego jak bezprawie i prywatne osąd.
A chyba nie po to jest urząd by jakaś pani Jadzia decydowała co komu wolno a co nie.
Przeciez uzasadniono - so called Pastafarianizm nie powstal w celu szerzenia wiary i wspolnoty, a w celu parodiowania innych znanych religii.
Osobiscie uwazam to za dobry i przede wszystkim PRAWDZIWY/poprawny argument. Tak jak mowilem - przez ta ich cala akcje wychodza oni na bande jeszcze wiekszych idiotow, niz Ci ktorych tak za wszelka cene chca wysmiac.
@candidoser
Chuj z Panem Jesusem i jego brodatym starym tam na gorze - podoba Ci sie, czy nie to chrzescijanizm jest elementem kulturowym i jest gleboko zakorzenione w naszej i nie tylko naszej tradycji. Bez niego nawet nie bylo by dzis Polski, bo o ile sie nie myle w tamtych czasach nie przetrwal zaden narod/plemie poganski/e, ktorym prePolska byla.
Ponadto ta wiara w 'starszego jegomoscsia, ktory jest wszechmocny' ma korzenie w kulcie solarnym, ktory byl swego czasu obecny prawie na calym swiecie w jakiejs postaci i byl swego rodzaju podwalinami do wiekszosci mainstreamowych wyznan.
Naprawde nie wiem jak nawet majac w dupie religie mozna podchodzic do tego w sposob tak ignorancki jakoby by ta cala szopka ograniczala sie tylko do gadania do niewidzialnego dziadka w niebie.
________
O ile na poczatku caly zart z Pastafarianizmem byl calkiem smaczny niczym makaron spaghetti to jakies zabawy w formalizacje tego sa po prostu na poziomie humoru gimbazjalnego i schodzenie na jeszcze nizszy poziom niz przeciwnicy tego movementu - weak i infantylne.