A takie pytanko. Jakie gry Waszym zdaniem maja bardziej dorosle community? Niekoniecznie samego wieku albo po prostu zachowywania sie? imo dobry temat na magisterke ;]
Dość nowym trendem są moba i odnośnie community to jakaś mordęga grać tam samotnie. Ostatnio wlasnie przypomnial mi sie HoN, jaki tam byl ogromny rejdż. itp.
Fpsy. Tu nigdy nie było dobrze. Ludzie w CS na wieczej spinie, w CoD banda retardów i jakbym nie mial z kim w to grac to bym sobie odpuscil wtedy. W BF niby class'owa gra, ale ze swieca szukac teamplaya.
Na plus wydaje mi sie wychodzi tutaj Red Orchestra 2, male, fajne community. A takze ArmA, ale nie zawsze, czasem mozna bylo spotkac cod tardow. DayZ to osobna sprawa i raczej nie jest kolorowa. Ale w starsze pozycje juz mozna raczej normalnie pograc.
SC2, z racji samej rozgrywki imo raczej jest bardzo dobrze, nie da sie na nikogo zwalic winy, dlatego gl&hf i jechane.
MMO? wowtards chyba najgorsze. Eve online natomiast zawsze wydawalo mi sie spoko.
Jeszcze minecraft stal sie w ktoryms momencie okropnym community.
Generalnie wszystko w mainstreamie z dupy.
Czyli co? Albo gry z kategorii "hard" (wymagajace cierpliwosci lub skilla)? albo stare? albo niszowe?
