to sorki, ale nici z tego.
i twoj 'styl' nie ma nic wspolnego z tym, jak sie programisci ubieraja
ty wygladasz po prostu jak tani menel.
wez zainwestuj troche tej kasiory, ktora zarabiasz i kup sobie jakies normalne ciuchy ;p

Warszawa jest paskudna , jedynie starówka jeszcze wygląda jako tako

może to?


a nie pewnie "krawat jest dla frajerow" ;]

A skąd Ty wiesz jak ja wyglądam? Od koleżanki Varenthina? LOL. Srsly.
Zwykle nakurwiam w tshirtach z garfieldem lub happy tree friends, czasami w koszuli z kołnierzykiem. Zawsze (absolutnie zawsze prócz obrony pracy dyplomowej i ew. pogrzebu) w czarnych jeansach. Także ubieram się w miarę normalnie jak na programistę
No i oczywiście zajebiste swetry jak jest zimno lol

no opisala cie dosc dokladnie, co sam potwierdziles, wiec srsly zrob cos z soba
wiem, ze z twarza sie nie da, ale chociaz z ubiorem sprobuj.

Żeby wyglądać jak przeciętny mieszkaniec Łodzi? Nothxkbye

nie przesadzaj.
u nas menele lepiej wygladaja niz ty

Tczew dyktatorem mody lol

Czyzyby to juz czas na znane zdjecie?

i tak tanie są, pamietaj że mamy cos takiego jak nowa huta, czyli sypialnia w klimacie prl, a dojazd do centrum świetny

ta starówka w wawie to też taka ściema, żadne to centrum, napieprzanie taxami z klubu do klubu, w krakowie to z bramy do bramy wystarczy i masz do wyboru, to jest starówka !

Co? W Wawie też z bramy do bramy się chodzi.

Uprawia sie żabking i braming.

ta... chyba w pawilonach na nowym świecie, ale to takie "klimatyczne" speluny

w bramie tez mozna.
ale z tego co pamietam to w wawie musielismy niezle z buta napierdalac, zeby sie napic w sensownej knajpie, kiedy nam sie poprzednia znudzila.
za to w krakowie jest o tyle klimatycznie, ze nie trzeba chodzic, mozna pic w jednej

potwierdzam.

hmm... wyobrażacie sobie forumowe chlanie ? nawet w łodzi by mogło być

Pewnie by doszło rękoczynów. Tak najłatwiej rozwiązać spory pad vs myszka, czy wykazać wyższość kapitalizmu kontrolowanego nad wersją korwinowską.

bez wiki pod reka to polowa medrcow by sie nie odzywala

w kraku o dziwo można się napić za 5 zł , w wawie browar min 8

można i za 3,90 przy samym rynku, ale ciężko to nazwać piwem