tczewiak napisał(a):
KK jest finansowany z budżetu Polski, zatrudniają sukienkowych, indoktrynacja w szkołach nadal istnieje, sukienkowi pierdolą o polityce - żaden jebany fundamentalista nie powinien się wpierdalać w kwestie prawa.
Nie zgodzić się z tym ciężko, ale to społeczeństwo polskie pozwala Kościołowi na to. Kościół sam niczego nie narzuca, to społeczeństwo zbyt przesiąknięte wpływem starszych pokoleń (chyba nikt nie zaprzeczy że większa część młodzieży jest "bardziej postępowa", dlatego mowa tu o starszych pokoleniach) wręcz o to się prosi. Sprawa jest prosta - jakie społeczeństwo, tacy politycy, a skoro mamy społeczeństwo które głosuje na PiS które chcąc nie chcąc przesiąknięte jest katolskimi świrami (nie mówię tu o ogóle a jedynie o pewnych fanatycznych jednostkach, żeby nie było że wyzywam katolików co jest bzdurą
) to nie ma się co dziwić że Kościół ingeruje w sprawy świeckie państwa. I to się nie zmieni przynajmniej przez najbliższe 20 - 30 lat (może więcej, ale na pewno się to stanie), dopóki dzisiejsza młodzież nie stanie się większością (co oczywiście nie znaczy że będzie lepiej, najpewniej przejdziemy ze skrajności w skrajność no ale cóż...).
Osobiście uważam, że aborcja, eutanazja czy in vitro powinny być dozwolone. Ale to przecież nie znaczy że każdy będzie to stosować. To czy ktoś to zrobi czy nie zależy od jego sumienia. A sądzę że gdyby dziecko miało się urodzić w rodzinie która go nie chce, to lepiej dla niego żeby się wcale nie urodziło, brutalne ale prawdziwe.