mrynar napisał(a):
Nie wiem kto to Kripp (wogole mi sie nie podoba idea patrzenia na to jak ktos gra w gre), ale mi FF XIV tez sie nie podoba. Kolejna gra w ktorej mozna sobie bezstresowo poklikac bez sensu, wylaczajac myslenie.
W XI czlowiek sie przez pierwszy miesiac uczyl grac, a i tak przez nastepne lata sie okrywalo cos nowego. Zbieranie BSow, CP, system aggro, ciekawe moby. Od poczatku bylo trudno i ciekawie.
XIV jest wykonana wzorowo, gra sie przyjemnie mimo banalnosci rozgrywki, ale mam nadzieje, ze na wyzszych levelach jednak pojawia sie jakies wyzwania, bo inaczej nie widze siebie w niej dluzej niz przez miesiac.
Poniżej coś co cię powinno zainteresować.
The Great Labyrinth of Bahamut will be the hardest content at the start of ARR. According to Producer and Director Naoki Yoshida: "It will contain a lot of things such as what happened after the Seventh Umbral event. While I can’t really say too much about the mechanics, there will bosses that can only be defeated by performing certain actions and that have different phases. Without having a party that can deal the proper amount of damage, you won’t be able to move past certain phases. Additionally, there will be shared damage type of attacks that you will need to have 4 people get hit by, as well as have a certain character act as a channeler for the damage. There will be a lot of different elements present."
Crystal Tower will be 24-player content that shouldn't be too difficult. They've adjusted it to be enjoyable for everyone.
In addition to the Primal battles, there will be Hard Modes for dungeons.
Źródło:
http://ffxiv.zam.com/story.html?story=32855