Highlander napisał(a):
Atherius napisał(a):
Nieźle hardcorowo to wygląda jak jakieś rocket jumpy i bunny hopping z quake3, nie nastraja to pozytywnie nowych graczy, kórzy by teraz chcieli rozpoczynać swoją przygodę z ns2. ;>
rotfl, i wlasnie dlatego mamy zjebane gry. I te zajebiste porownania od razu do Quake... chociaz niektorzy tu pisza jaki to CS jest trudny. Pamietam placz przy CSGO.
ja ogolnie troche narzekam na optymalizacje.
A wiekszosc graczy tak nie gra.
AA4 jest noob friendly.
Większość ludzi z tego forum już nie ma tyle czasu, żeby poświęcić na naukę nowej, bardzo wymagającej gry. Poza tym solo sobie nic nie pograsz, tylko zorganizowana ekipa a z tym jeszcze trudniej. W serię q grałem sporo a tamten filmik mi się właśnie kojarzy z takim skakaniem, strzelaniem w amoku, co poradzę. ;>
CS jest trudny i wymaga sporo skilla, jeśli chodzi o zasady i mechanikę to na pewno nie tak skomplikowany jak NS2 ale za to wymaga też zajebistego refleksu i gry zespołowej.
Wiadomo do każdej gry można sobie wejść samemu, polatać, postrzelać, ale ze zorganizowaną grą to nie będzie miało wiele wspólnego.
NS2 jest super, jak ktoś się porządnie wkręci, ma mnóstwo czasu na grę i naukę, dobierze sobie identycznych ludzi do gry i jest gitara także nie dziw się high, że ludzie z tego forum wolą nieraz odpalić bf3 na godzinkę, pośmigać sobie lajtowo, bo do tego są właśnie takie gry noob-friendly, nie spędzasz dziesiątek godzin na nauce, żeby w ogóle rozkminić ocb tylko wpadasz i karasz.
Za serią AA nigdy nie przepadałem, wolałem już coraz bardziej arcade jak pierwszy cod także odpaliłem z ciekawości na chwilę i tak jak ktoś napisał, podobne do CS także zupełnie nie moje klimaty.
Co do ns2 to tak jak pisałem, we wspólnym gronie można polamić, nie mówię nie.