Fajnie, bo za testy mam ponad pół roku premki do WoT'a. ;>
W samolociki pewnie też od czasu do czasu będę pykał, ale póki co wróciłem po przerwie do tanków.

Każdemu dają kto był w becie ?

Trzeba było grać aktywnie w samoloty.

tak te same co wcześniej.
Pod jakim klawiszem jest jump?
klawisz do obracania o 360 stopni w ułamku sekundy?
nie wklejaj mi żadnych głupich filmików tylko odpowiedz na dwa proste pytania.
Bo inaczej uznaję WoT-a za grę dla anemików.


btw. jaki sens jest grać z tierem o 2 stopnie wyższym? Mniej więcej co drugi random mecz wrzuca mnie do czegoś takiego. Przecież nie jestem w stanie przebić pancerza i jestem na jeden strzał. Z Gold-a muszę walnąć ~5-10 razy by kogoś ubić i cały czas jestem na jeden strzał.
Jaki jest sens takiej gry?

Czołgi mają tak zwane "weak spots", w które warto celować tym bardziej jak wrzuca nas na wyższe tiery. To nie jest gra na konsole, że sobie wchodzisz, strzelasz gdzie popadnie i masz win, mówiłem żebyś sobie dał spokój, bo to za trudne dla ciebie. ;>

Tak by się upewnić: mam ~10x razy wycelować w weak spota, a ten czołg z tieru +2 wystarczy że mnie jebnie raz - byle gdzie?

leżę...

A te klawisze do skakania cobym w czasie gry nie przysypiał grając w rozgrywkę przypominającą walkę w warcaby niezdecydowanych anemików? Zapomniałeś?

Za dużo tłumaczenia i tak nie ogarniesz. ;>
Podskakuj na krześle, gra obsługuje gesty.

Wszystko zalezy jaki czolg i w jakie miejsce strzela. Do mojego niszczyciela wczoraj strzelal 2 tiery wyzszy i wszystko sie odbijalo. Trzeba umiec sie tez ustawiac Mark

Atherius - no widzisz jak sie rakiem wycofujesz głąbie. Graj dalej w to co potrafisz totalny noskillu.

Huragan - nie objadę czołga z tieru +2 naokoło by mu zajebać 10x od tyłu. No chyba, że ktoś afkuje (tak jak ja czasami). Do tego grając tierem 6 przeciwko 8 jestem na 1-2 strzały bez wzgledu jak się ustawię. Dostaję strzała w wieżyczkę z przodu i nie mam 50-80% HP.

On się dobrze ustawił.. na kanapie, nogi na krześle i myślał, że to wystarczy. ;/
Po prostu konsolowa ameba nie ogarnie tak skomplikowanej gry, ale widziałem że np. taki mendol sobie coraz lepiej radzi i staty idą w górę. ;p

Atherius - daj sobie spokój dzieciaku jak nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie. Wracaj do celowania myszka w szachach. Może dasz radę.

Wrzucam cię do ignore nie chce mi się czytać wypocin jakieś zakompleksionego przygłupa.

Wiem, że ci przykro, bo koledzy grają i jakoś im idzie a ty nie potrafisz ogarnąć podstaw, konsola wyżarła resztki mózgu i tym samym zatraciłeś zdolność myślenia. Nie ma aimbota jak w tych twoich gierkach, za szybkie tempo, wrogowie się RUSZAJO i nie mogę trafić ! Gópia gra nie gram nie.

nikt nie kaze ci strzelac do czolgu 2 tiery wyzej to raz marek.
dwa - wybieraj cele w zaleznosci od tego czym grasz. jak masz slabszy czolg to staraj sie strzelac w dupe - wtedy wiekszosc wchodzi bez problemu.
od frontu to juz trzeba wiedziec gdzie strzelac i czy masz w ogole szanse przebicia. chociaz takim isu 152 z bl10 nakurwiac juz mozna straszliwie.
jesli dostajesz strzala tzn., ze sie zle ustawiasz, masz nieodpowiednia pozycje. i np. takim hellcatem nie ma raczej wiekszego problemu zeby kogos objechac.

i imo nie rzucaj sie na wysokie tiery, zacznij sobie od tego 1-2 i ucz sie powoli czolgow, map, spotow itd. itp.
ja popelnilem ten blad, ze powrocilem do tankow po 1+ rocznej przerwie i strasznie w dupe dostawalem. powoli wychodze na prosta ale nadal w chuj nauki przede mna.
z tego co czytam to serio marek, rozegraj pareset bitew na niskich tierach i naucz sie MAP. bo w ogole nie ogarniasz o co w tej grze chodzi.

atherius jaki podgladacz ;p

A na konsolach wpada, szczela i umierajo a tu nie chco ?!
Tak serio to polecam też oglądać filmiki lepszych graczy, ich taktyki, miejscówki itp. to bardzo dobra nauka.
fajabb, hallack05, newmulti2k, quickybaby

Mendol - ale skąd wiesz czego ogarniam a czego nie ogarniam? Z tego, że narzekam, iż dla tanka +2 tiery jestem na strzał - dwa strzały?
A ty znając mapy i umiejąc się ustawiać na ile strzałów jesteś dla tanka o 2 tiery wyższego?
Bitew już mam rozegranych kilkaset (600).

Piszesz: "nikt nie kaze ci strzelac do czolgu 2 tiery wyzej to raz marek."
To co mam robić jak mojego tanka wrzuci na mapę gdzie 80% to czołgi 2tiery wyższe? Quitować? Chować się po krzakach?

czytam co piszesz marek
dla tanka 2 tiery wyzszego? z reguly staram sie aby w ogole nie mogl do mnie strzelic.
600? od 5000 podobno zaczyna sie troche ogarniac. biorac pod uwage ilosc map, trybow, czolgow to mniej wiecej tak jak znajomosc wow'a po godzinie grania.
z reguly tak wrzuca, wiec musisz sie nauczyc dostosowywac do sytuacji. jechac za swoimi czolgami, poczekac paredziesiat sekund na rozwoj sytuacji.
poza tym wiekszosc map z reguly gra sie w miare podobnie, wiec w koncu zaczniesz ogarniac gdzie, ktore czolgi pojada. i pewnie bedziesz mial wieksza szanse przebic meda niz ht.
nie ma sie wiec co rzucac tylko jak ci napisal atheriu: ogladac filmiki - quickybaby, tazilon. grac i sie uczyc - albo olac bo inaczej bedziesz sie tylko coraz bardziej wkurwial. tazilon jest imo dobrym scoutem quickybaby ma dobre szkoleniowe filmiki i te opisujace mapy, ale sam ostatnio gra strasznie zachowawczo i kampersko ;p
ja tez pare miechow temu jezdzilem na pale i klalem ile popadnie bo WYDAWALO mi sie, ze ja gram dobrze. okazalo sie, ze gram chujowo i musze sie nauczyc od poczatku

Mendol - ale ja w to nie zamierzam grać do końca życia to raz. Są inne gry - a ta jest na max-a pay2win i nie zaprzeczysz temu.
Spośród 15 czołgów liczyć na to, że te 2 niskotierowe do tego lżejsze czołgi akurat podjadą do krzaczka za którym się kitram? Ta gra to w 80% camperka + lemmingowo. Albo siedzimy w krzaczkach i liczymy na to by ktoś raczył wjechać nam w celownik, albo jedziemy kupą bo w kupie siła. Przecież to kurwa nudne i w ogóle nie pasuje do mojego stylu grania.
Na serio najmniej dynamiczna gra ever. W sumie dobrze, ze na PS4 wychodzą samoloty a nie tanki, bo pewnie przysypiał w środku meczu na kanapie z padem w ręku...

serio marek, biorac pod uwage 600 bitew nie mam zamiaru z toba dyskutowac
nie wiem jaki masz styl grania, ale zapewniam cie, ze w czolgach kazdy moze znalezc dla siebie miejsce.
pay2win? wez juz przestan bo naprawde nie masz zielonego pojecia o czym piszesz.
i oczywiscie od czasu premiery gra zostala zjebana w duzej czesci, ale nadal jest jedyna taka pozycja na rynku. 15min i mozna isc robic cokolwiek innego.
jak chcesz wyzwan to idziesz do klanu i grasz cw. albo nawet 7/7.
nikt nie twierdzil, ze jest super dynamiczna, ale z drugiej strony o chuj ci chodzi w czolgach? to sa CZOLGI a nie battlefield
ja tez czasami przysypiam, czasami sie wkurwiam, czasami mi nie wychodzi. ale do pogrania jest to imo zajebista gra, gdzie mozna i polamic i pograc cos fajnego jesli sie chce.

Gram sobie czasami w te czołgi z przerwami od wczesnej bety i prawda gra nie jest dynamiczna (helloł kurwa czołgi) i nie jest skillowa (pod względem precyzji strzelania i czysto manualnych skilli). Tutaj nacisk jest położony w innym kierunku, taktyka, role w drużynie, znajomość czołgów, analizowanie tego co się dzieje na mapie.

Marek oczywiście z poziomu konsolowej ameby wbija do gry i jedzie do przodu nie ważne, że jedzie frontalnie mediumem na heavy tanka o 2 tiery wyżej on powinien mieć równe szanse! No kurwa mareczek proszę cie. Jest mnóstwo gierek gdzie taka taktyka, a właściwie jej brak jest grywalna, ale to nie jest jak ktoś powiedział battlefield, nie ma co tego też porównywać do FPS'ów.

Co do losowania meczów, raz wylosuje Cię z tierami o 2 wyższymi, a raz to Ciebie losuje jako top tanka i miażdżysz. Ale jak cie wylosuje z tierami o 2 poziomy wyżej to nie znaczy, że masz się położyć jak mała suka w kącie i czekać na śmierć (albo płakać na forum, że gra chujowa i się nie da wygrać) tylko zacząć myśleć.

7/42 to zajebisty sposób na szybką farmę xp i kredek, tylko żeby mieć jeszcze zgraną ekipę. Ale chętnie bym się pobawił. ;>
http://www.youtube.com/watch?v=4K-NE9S-Tk4

multi to gimb, ale w wota ogar w chuj