Szczerze? Obecne pvp bardziej mi podchodzi od koncowego pvp z DF1. Jasne, gdyby podrasowac to z jedynki (wywalic wofy, nieskonczone bunnyhopy, knockupy, zroznicowac graczy itp itd), to byloby lepiej, ale ogolnie mi sie podoba.
Content dodaja, chociaz podejrzewam, ze za tydzien mi sie gra znowu znudzi...



Pisz ticketa.

Dla mnie największym minusem df2 jest szczątkowy team play. I nie chodzi mi o taktykę, bo była i jest obecna, ale o pewnego rodzaju uzupełnianie się, zmienianie ról w odpowiednim momencie - nie wiem jak to dokładnie wyrazić - heale, blindy, wyciąganie z WoF - czuło się czasem, że dobry teamplay to coś więcej niż tylko suma umiejętności poszczególnych graczy. Nie wiem czemu zrezygnowali z tego w df2. No i te klasy... Jedyne czego brakowało moim zdaniem w tej kwestii w df1 to mocniej działający encumberance a tu taka niemiła niespodzianka.

Content dodają? O, coś sandboxowego (narzędzia dające wiele możliwości)? Czy znowu jakieś powtarzalne eventy typu sea towers?

Dodaja mniej wiecej to, co bylo w DF1.

Już odzyskałem. Można iść kopać skały.

Ale w safe zonie nic nie wypada, Bre.

bre napisz PMa do mnie jak masz ochote pograc z nami, duzo osob zresubowalo ostatnio.

Zbliżają się zimne zimowe wieczory, jak df2 przetrwało aż do zimy? Farciarze.

Nie jestem wybredny a poza tym potrzebuję chwili żeby się odnaleźć.
Jak uda mi się przysiąść na dłużej to pokręcę się po okolicy.



Dzięki Mormo. W razie czego dam znać.

Dlaczego auction house wieje takimi pustkami? Ekonomia poszła się... ?

Z trzech powodow: 1 duzy tax na itemy, bodaj z 8-10%, wiec Ci co nie chca tracic to nie sprzedaja, drugi jest taki ze nie mozna sprzedawac calych workow z itemami na raz jak np. sety. Trzeci taki, ze nie mozna kupowac i sprzedawac jakiejs czesci stacka.

malo kto sprzedaje metarialy, szkoda zamieniac na prawie nikomu niepotrzebny gold.
pozatym przeszlo z df1 ze trejduje sie na globalu poprzez wts, wtb.

Niesamowite. Zero sarkazmu, to doprawdy zadziwiające.

Ta, AV wrzucilo auction house na "odpierdol sie" i jakos nie garnie sie do poprawek.

czy ja wiem czy na odpierdol sie... jest kilka "brakow" jak kupno calego seta, lub split itemkow czyli jak ktos wystawi 100 skor to musisz kupic 100 nie mozna kupic tylko 20.
ale takto AH dziala jak ma dzialac, AH jest lokalny, za kupno w innej stolicy trzeba placic za dostawe, przy wiekszych sumach taka dostawa moze podejsc po kilka tysiecy golda wiec lepiej podjechac i kupic za normalna cene na miejscu.
jest opcja kupie i sprzedam, wyszukiwarka itemkow jak i dostep ogladania AH bez zmuszania stania przy nim.
darkfall jak darkfall nigdy nie byl perfekcyjny ale poki nie bedzie mial jakies godnej konkurencji nic sie nie zmeni.

a przy każdym AH stoi bank, który jest globalny.


więc jak jest pięć osób, które chciałyby kupić po 20 to nikt nic nie kupi i nikt nic nie sprzeda.

opłaca sie kupić póki jest -66%
czy gra jest na wymarciu i niedlugo bedzie dupa?

siemka, jezeli chcesz kupic to wlasnie teraz....
Przez ostatnie patche, -66% sell + reklame na steamie bardzo duzo klanow powracalo do gry (elders of Agon, TFK, Aesir, Bindstone Campers, itd...)
populacja ogolnie mocno wzrosla i jest z kim i o co walczyc, wiec jak chcesz sprobwac to radzilbym teraz.

tak, i dobrze,
jak chcesz np. dowiesc 1000 iron ignotow ktore kupiles jesli po 200 jestes overweight. darkfall to nie wurm.



jak piec osob chce kupic tylko 20 bo szkoda im kasy na 100 to sie pisze PMa do gracza i pyta czy nie chce sprzedac 20 bo widziales 100 na AH. Darkfall to gra MMORPG
komunikacja z graczami jest mile widziana. nie rob z igly widly.

jak kupie gre, to odrazu abonament na nastepny miesiąc mi pobierze?? czy dopiero po 30 dniach?

Pewnie, że można jakoś ten problem samemu rozwiązać, tym bardziej, że kiedyś AH nie było a ludzie i tak handlowali. Pisaliśmy jednak o bezsensownej implementacji AH w df2 i chyba przyznasz, że jest coś nie tak, jeśli AH co najwyżej pełnią rolę słupów ogłoszeniowych.



Darkfall to gra MMORPG, komunikacja z graczami jest mile widziana - jeśli po dwustu jesteś przeciążony to weź czterech kolegów i je przewieźcie. Ciekawe, że w tym przypadku to rozwiązanie nie przyszło Ci do głowy. Oj Mormo Mormo, fanboju Ty.