Aldatha napisał(a):
mow lepiej w co inwestowac 10 k maklerze ;f
Ja teraz wrzucilem kilka tysiecy w socjal pozyczki na kokos.pl. 10-16% (zalezy od Ciebie) i splacalnosc jaka chwali sie kokos na poziomie 90%.
Mam z 15 pozyczkobiorcow i na razie wszyscy splacaja.
To tak na probe. Odsetki z lokat sa aktualnie takie ze nie wiem czy smiac sie czy plakac. Z kilkudziesieciu tys. zl uzbierasz miesiecznie na piwo z vegatarianskim hotdogiem.
Myslalem o funduszach inwestycyjnych/akcjach - ale na razie otworzylem sobie jedynie konto maklerskie. Za miesiac moze zbuduje jakis tam portfel. Generalnie planuje 50% lokata, 50 fundusze inwestycyjne (~5), drobne na social lending. Potem porobie roszady w zaleznosci jak na tym wyjde.
Myslalem o nieruchomosciach - ale tak: mieszkanie na wynajem to loteria, ceny mieszkan stoja w miejscu a jak trafisz na kurwe to prawo jest tak skonstruowane, ze moze nie placic i mieszkac i nic mu nie zrobisz. Do tego co kilka lat dojda koszta remontu - a cudzego sie nie szanuje.
Potem myslalem o garazach - kupie kilka w stolicy i bede wynajmowal, ale zysk z tego tragiczny (prawie jak na lokacie) a trzeba sie nalatac, albo komus zaplacic by polatal.
Ewentualnie jak chcesz moge dac Ci kontakty do firm w Azji ktorych towary sprzedaje na amazonie (na ebay tak mi sprzedaz siadla, ze chyba zrezygnuje). Tylko, ze sprzedaz na allegro jest upierdliwa - tzn. kazdy kupujacy etui za jakies smieszne pieniazki chcialby fakture VAT - potem zaplacisz wiecej ksiegowej za liczenie tego niz wyniosl twoj zysk.
Nie ma latwo Aldatha. Nie ma uniwersalnego sposobu na pomnozenie kasy i juz.