Mendol napisał(a):
czlowiek, ktory musi w swojej pracy myslec i ma kontakt z ludzmi, idzie do kina na cos lekkiego zeby sie rozerwac.
i nie musi ogladac ambitnych filmow, zeby udawac kogos, kim nie jest
atherius: rozumialem wiecej niz teraz. i zdecydowanie lepsze filmy wtedy byly.
no ale skoro nam sie podoba godzilla, to z czym masz problem? mozesz sam zaproponowac jakis tytul i wtedy bedziemy o nim dyskutowac.
bo jak na razie to teoretyzujesz na temat filmow, ktorych nie widziales, nie proponujac nic innego
Taki człowiek tak, ale my cały czas w pracy siedzimy na forum i oglądamy seriale także wiesz.
A oglądając mało ambitne filmy udajesz dzieciaka, którym już dawno nie jesteś. ;>
No właśnie widzę jak się podoba, jeden prawie wyszedł z kina, drugi że "1,5h to się można przemęczyć" to się zastanawiam czego oczekujecie od takich oklepanych tytułów, powiewu świeżości, czy nowych efektów ?
Ja sam teraz głównie wyszukuje starsze tytuły, bo faktycznie z tych nowych to może w roku wychodzą 2-4, które z czystym sumieniem mogę polecić.