mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 145  Następna strona
Autor Wiadomość
**
Avatar użytkownika

Posty: 9369
Dołączył(a): 18.07.2002
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 13:57 
Cytuj  
tomugeen napisał(a):
Trzeba być jak Barney waitforit Stinson. AWESOME!


Dokladnie moze za malo jestes wyluzowany?


_________________
Choices always were a problem for you
What you need is someone strong to guide you
Deaf and blind and dumb and born to follow
What you need is someone strong to guide you...
Like me

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:03 
Cytuj  
Trzeba być jak Laska ;)

asystent biura w agencji pracy brzmi jak sekretara dla mnie.
przecież te agencje pracy to często 2 babki w 1 oddziale...

Może na asystenta zarządu idz? Mój znajomy niedawno takim zaostal i pierdoli jak to wlasciwie jest to 'dyrektor generalny i będę zajmowal się restrukturyzacja' lulz


_________________
.


Ostatnio edytowano 14 lip 2014, 14:08 przez Highlander, łącznie edytowano 1 raz
******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:06 
Cytuj  
Udzielałem kiedyś korków. Z tłumaczeniami nigdy w pracy do czynienia nie miałem. Tutaj to tutaj. Na rozmowach zachowuję się według mnie naprawdę dobrze. Zauważyłem, że w pracy czy na rozmowach jestem dużo bardziej otwarty, mój język polski brzmi zdecydowanie lepiej i jestem bardziej pogodny. Staram się czytać różnego rodzaju poradniki, rozmawiam ze znajomymi i wydaje mi się, że wiem jak odpowiadać i co robić by wypaść pozytywnie. Oczywiście mogę się mylić, bo to tylko ocena z mojej strony.

Staram się po każdej rozmowie uzyskać feedback, co niestety w naszym kraju graniczy z cudem. Z reguły są to jakieś głodne kawałki i powody typu - w takim razie skoro nie spełniam tego wymogu to po co zaprosiliście mnie na rozmowę. Wiem, że są pracodawcy, którzy chcą w kogoś naprawdę uwierzyć i dać mu szansę, ale należą oni do rzadkości. Jak dostaję konkretne powody czemu mnie nie chcieli, to biorę sobie to do serca i nad tym pracuję.

Tor-Bled-Nam, może i najgorszy, ale na pół roku czy trochę dłużej czemu nie. Spodobała mi się tamta oferta, bo był kontakt z angielskim dzień w dzień. Na pewno bym się ucieszył jakby mnie przyjęli.

Może i na co dzień jestem ponurakiem, ale na rozmowach nie. Aktorem jestem dość niezłym także wątpię by ktoś się połapał. Zawsze na każdym stanowisku byłem pomocny i pozytywny. To, że mam chujowy charakter nie oznacza takiego samego zachowania w pracy. Za to HRowcy często są po prostu do bani i sprawiają niemiłe wrażenie od samego początku. Mimo to zawsze się uśmiecham i jestem wyluzowany. W tym roku miałem rozmowę w dużej firmie - laska, z którą miałem rozmowę była taka zdystansowana, nie uśmiechała się i czuć było taką wyższość. Potem przyszedł dyrektor i okazał się fajnym, sympatycznym gościem.

Także jestem młody, niebrzydki, świetnie gadam po angielsku, jestem otwarty na kontakt z ludźmi, biorę sobie do serca feedback i staram się z siebie dawać bardzo dużo i przez rok jestem już bez roboty. Tadam. Wkurwia mnie już ten stan rzeczy i każdemu muszę zatruwać dupę swoimi porażkami i pustką na polu zawodowym. Chciałbym by to w końcu się zmieniło, bo jak tak dalej pójdzie, to chyba zwątpię w samego siebie. Oby do tego nie doszło.

Highlander napisał(a):
Może na asystenta zarządu idz? Mój znajomy niedawno takim zaostal i pierdoli jak to wlasciwie jest to 'dyrektor generalny i będę zajmowal się restrukturyzacja' lulz

Rozważałem by aplikować na takie oferty, ale tam wymagają z reguły minimum roku doświadczenia na podobnym stanowisku. Poprzeczka nie do pokonania.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.


Ostatnio edytowano 14 lip 2014, 14:10 przez wodny, łącznie edytowano 1 raz
**
Avatar użytkownika

Posty: 9587
Dołączył(a): 9.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:09 
Cytuj  
Wodny to znaczy, że albo nie miałeś skilla którego potrzebowalo albo chujowo wypadasz na rozmowach - nie ma raczej innej możliwości. No ewentualnie nie byłeś dostępny etc.

HR to HR, w dużych firmach to taki odsiewacz debili co nic sobą nie reprezentują (oczywiście nie zawsze). Sprawdzają jakoś tam język i coś pogadają o kasie etc i nic więcej. Dalej to wszystko zależy od menago czy jakiegoś kierownika który odpowiada za daną rekrutację.

Natomiast poniżej pasa jest np pytanie 3x o oczekiwania finansowe, maglowanie po angl tego samego w kółko 5 razy i ciąganie aż do 3 etapu rekrutacji tylko po to, żeby powiedzieć że wybrali kogoś tanszego bez skilla do przyuczenia. W koncu PL to biedronka IT i trzeba walczyc z Hindusami o pracę....

Ja np byłem ostatnio(kilka tygodni temu( na rozmowie w dużym corpo i ogólmnie wypadłem dośc dobrze. 2x rozmowa przez tel a potem rozmowa na miejscu z jakimiś menago. Wszystko spoko ale... jednego menago i menagerka mieli problem ze zrozumieniem dlaczego chcę zmienić technologię "na gorszą". Tlumacze, że to dlatego ze lepiej się czuje w tej technologi(i kasa sporo większa) i po roku chciałem zmienić team na inny bo bylem tam z polecenia dwoch znajomych i chcialbym do nich do teamu po roku. HR i jeden menago potwierdził że spoko o ile przejde testy a tutaj nagle na tym etapie oni wyskakują, że oni nic o tym nie wiedzą i że raczej po roku to nie da rady. Od początku rekrutacji oraz w papierach było to wytłuszczone i zaznaczone jako mój warunek do spełnienia ale nawet w dużych firmach nie czytają najwidocznej co kandydat do nich przesyła :D.

Ogólnie to ja do tej pory tylko raz odpałem i to na technicznym etapie (jebany AIX....) i to był jedyny raz gdy nie dostałem roboty 0 a tak to zawsze jak wysylam CV to zawsze idę na rozmowe i do tej pory zawsze mogę sobię przebić piątke bo dostawałem robotę. Może to przez pewność siebie i uśmiech na gębie + fakt, że mimo młodego wieku sporo już zobaczyłem i zrobiłem + zapierdalałem jak w kołchozie :D.


_________________
Gramsajt.pl - głupawy blog o grach

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:10 
Cytuj  
Ehh za dużo analizujesz.

"Nie przyjeli mnie? Ehh pewnie albo znaleźli tańszego albo lepszego. Whatever"

Na tym powinna się skończyć polemika i aplikować dalej.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:11 
Cytuj  
wodny - poki masz czas i nigdzie specjalnie nie pracujesz i masz język to imo... wyjezdzaj.
najwyżej wrócisz.


_________________
.

***

Posty: 13931
Dołączył(a): 28.08.2010
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:12 
Cytuj  
Z tego co piszesz to jesteś tak zajebisty, że to wszystko dziwne...pewnie wszystko przez te dziwki z hru.
NO OFFENCE ofc :D


_________________
Zbanowany permanentnie, bez mozliwosci odwolania od bana.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:20 
Cytuj  
wodny napisał(a):
Także jestem młody, niebrzydki, świetnie gadam po angielsku, jestem otwarty na kontakt z ludźmi, biorę sobie do serca feedback i staram się z siebie dawać bardzo dużo ...


Sa takie strony z azjatyckimi/ruskimi żonami do kupienia. Może z polskimi mężami też jest.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:23 
Cytuj  
zaboleq, wielkiego doświadczenia nie mam, zgadza się. Ostatnio na rozmowie rozwaliło mnie jak babka mówi do mnie - zaprosiłam Pana głównie ze względu na dobrą znajomość języka angielskiego. Potem dostaję odpowiedź, że wybrała kogoś kto oprócz dobrego angielskiego posiadał doświadczenie w handlu zagranicznym. W takim razie czemu w ogóle mnie zaprosiła skoro takowego doświadczenia nie miałem?

Pieszczoch, może i masz rację, ale jak będę sobie mówił, że zawsze było super to nigdzie nie zajdę. Fajnie byłoby dostać jakieś powody czemu mnie nie wybrali, bo wtedy bym wiedział co źle robię.

Highlander, coś w tym jest. Skoro chciał mnie zatrudnić koleś z Egiptu lub Turcji a Polacy nie chcą, to...

Niah, to mam pisać, że jestem zjebany? Mam się załamać i uważać się za kogoś do kitu tylko dlatego, że nie mam roboty? Nie jestem mega zajebisty, ale nie jestem też zjebany. Trafiałem też na fajnych HRowców lub osoby, które z HRem miały mało wspólnego a na rozmowie byłem pozytywnie zaskakiwany. Nie będę pisał nazw firm, niektóre z nich to istna masakra. Robią takie dobre wrażenie, ale tak naprawdę to tylko skorupka pod którą jest sporo dziadostwa.

tomugeen, prędzej bym zaczął grzebać w śmietniku niż miałbym zostać męską kurwą. Hehe.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:23 
Cytuj  
Myślę, że sprawdziłby się jako dekorator.


_________________
Χ Ξ Σ

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:30 
Cytuj  
tomugeen napisał(a):
wodny napisał(a):
Także jestem młody, niebrzydki, świetnie gadam po angielsku, jestem otwarty na kontakt z ludźmi, biorę sobie do serca feedback i staram się z siebie dawać bardzo dużo ...


Sa takie strony z azjatyckimi/ruskimi żonami do kupienia. Może z polskimi mężami też jest.


hehe, z Pieszczochem już mamy dla niego fuche Shopping Gay Escort :D

a tak serio, to ja tak szybko dostałem robote po studiach, ze az zaluje, ze tak się stało.
Pojechalbym za granice by obadac jak tam jest.
wodny, wypierdalaj :D


_________________
.

**
Avatar użytkownika

Posty: 9587
Dołączył(a): 9.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:40 
Cytuj  
Wodny ale nie ma co się przejmować, że na jakiejś rozmowie tam odpadłeś. Grunt to próbować dalej. HR hrowi nie równy i równie dobrze można natrafić na "chore rekrutacje" w małej i w dużej firmie.

Ja np czekam teraz na wynik rekrutacji na której najbardziej mi zależy - wyniki mają być do końca tego tygodnia. Jeśli mam odpaść to wolałbym bym wiedzieć już dzisiaj, żeby mieć spokój i ew. szukać innych ofert. Wiem jednak, że odpowiedż dostanę w czwartek/piątek bo wcześniej nie zadzwonią bo mają taki proces i powiedzą gratulujemy/dziękujemy i nic więcej. Wszystko owiane tajemnicą jakby nie wiadomo co...


Ogólnie dzisiaj bez doświadczenia ciężko coś wyrwać ciekawego. Niektórzy jeszcze dawają wymóg wyższego aczkolwiek tego nie kumam do końca - ja wyższego nie mam a aplikuję tam gdzie go wymagają i póki co jestem do przodu i z tego się cieszę:P. Oferty perełki są raczej dla najlepszych albo wszystko załatwia się znajomościami (w małych i średnich firmach).


_________________
Gramsajt.pl - głupawy blog o grach

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:40 
Cytuj  
Serio, wodny nie ma żadnego doświadczenia, wykształcenie pewnie też mało konkretne, za to zna bardzo dobrze ingrisz. Spierdalałbym stąd pókim młody.


_________________
Χ Ξ Σ

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:43 
Cytuj  
Shopping gay escort? Ja pieprze, raz na gay disco czułem się jak Barney Stinson i do końca życia mnie ze tęczowego będą tutaj uważać :F

Wodny, weź przestań płakać. Feedback to najczęściej bajera/kit/pic na wode - myślisz że dlaczego w HRach tyle bab pracuje? Aby kłamać!
Kto otwarcie przyzna się w feedbacku że wybrali kogoś kto się na psie pieniądze zgodził? W wielu firmach poszukiwanie asystenta to poszukiwanie najtańszego pracownika i modlenie się aby coś umiał.
A jak sobie to wyobrażasz? "Przykro mi, ale znależliśmy kogoś o 200zł brutto tańszego".

Są jeszcze inne aspekty - zakompleksieni kierownicy, jak będziesz w czymkolwiek lepszy to nie weźmie Ciebie. Ja swój angielski trochę zaniżam, bo po jednym razie jak zarzuciłem anglikiem i na twarzach osób rekrutujących była mina jakbym zaginał czasoprzestrzeń zauważyłem że mnie na 100% nie wezmą.

Szukanie pracy to psychologia, psychologia, psychologia, gra pozorów, kłamanie, wyłapywanie kłamstw i najlepiej za najniższą stawkę.
Wyobraź sobie teraz, że na 5 rozmów jakie miałeś faila to na te 5 rozmów znalazło się 5 większych od Ciebie desperatów i znajdziesz pracę dopiero wtedy jak Twój poziom desperacji osiągnie ekwiwalent Twojego doświadczenia i kwalifikacji. Coś w granicach 1800-2400brutto.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:46 
Cytuj  
Nie zapomnimy o Inferno ;]


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:47 
Cytuj  
Wypierdalaj :P

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:53 
Cytuj  
To był Twój pomysl na byznes przecież ;p

wodny - to może dotacja? ale możesz być za dobry, bo lepiej być bez ręki i starym.


_________________
.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 lip 2014, 14:55 
Cytuj  
Jak rok jest zarejestrowany to może spokojnie aplikować na dotację.

Tylko jest jeden mankament. Nie może mieć umowy o pracę/zlecenie u nikogo. Więc musi negocjować umowę b2b jakby coś nie wypaliło.

*

Posty: 5094
Dołączył(a): 19.02.2005
Offline
PostNapisane: 15 lip 2014, 10:31 
Cytuj  
Wyjezdzaj wodny.
Na start w IRL dostaniesz w jakiejs robocie fizycznej te €1400 na reke, ogarniesz sobie jakies kursy czy studia 3 letnie i po 2-3 latach bedziesz mial spokojnie w jakims office €1600-€1800 na reke.
Pokoj z mediami i oplatami jakies €450-€500 miech
Zarcie +chemia+ alko jakies €200 miech
reszta do zagospodarowania :D

Ehh jakbym wiedzial wczesniej, ze tu po 3 latach studiow zaliczaja z toku studiow 9/13 egzaminow ACCA...


_________________
Jutro wszyscy zginiecie, robiąc coś zupełnie bez sensu...

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 15 lip 2014, 10:47 
Cytuj  
Rzeznik zacznij zalatwiac ludziom robote z forum pod warunkiem, ze 1 wyplata Twoja hehe ;)


_________________
.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 145  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.