Mam wrażenie, że ogólnie nuda i niższy poziom tym roku. Mam nadzieję, że main event będzie ciekawszy. Picki znów często się powtarzają, zmieniły się tylko popularni hero.

Mnie sie calkiem podoba, picki sa ok jak dla mnie (statystyki https://twitter.com/wykrhm/status/487155090952699904), no ale wszystko nabierze kolorow po group stage.

Lich least successful. Tomu było masterować słabego hero? Gra ktoś w ogóle jeszcze w dotę stąd? Nawet cypisa nie widuję, chyba że założył drugie konto dla mmr i gra full davai.

Ja gram w miare regularnie, roball tez widze w miare czesto streamuje swoje poczynania.

POPSULI DOTE!

Teraz to biora 4x tanky hero + skywrath/shadow shaman. Znukować nikogo nie idzie. No i offlane bez mocnego countera ma za łatwo, jakieś voidy sobie farmia niczym carry na off. Jeden jump i pod swoim towerem jest.

Ta, widziałem wczoraj DK 4x melee carry i skywrath. Ale ja się nie znam, może to new meta.

Jugg to support, yo! ;)

omg Invoker pick!

Świetna gra Liqui - Navi była. Dendi grał carry Tiny, wrócili po słabym początku 1-8/9.

Też pogrywam, ale raczej cholernie lamię. W miarę dobrze gram kilkoma postaciami: Dazzle, Ogre Magi i Venomancer. Próbowałem ostatnio pociupać Luną bo akurat wylosowało mi między innymi ją do tego zadania by wygrać 10 bohaterami w celu zdobycia iluś tam punktów do Compendium. Skończyło się na tym, że feedowałem jak ostatni pachołek i ludzie chcieli mnie reportnąć. Zdarza się. Ogólnie "Dota 2" zajmuje u mnie zaszczytne drugie miejsce jeżeli o MOBA chodzi.

https://www.youtube.com/watch?v=TGCVT2ithzI
Holy Shit. Szkoda, że nie oglądałem.

Niech już Alliance wypierdala z tego turnieju.

http://www.reddit.com/r/DotA2/comments/ ... _and_1800/



Cos slyszalem ze Element TD za bardzo niedlugo wbije na d2moddin

Czy tylko mnie wkurwia para LD + lumi? Pierwszy mam wrażenie, że pierdoli żeby coś mówić, a drugi to chinese bias z wkurwiającym głosem. Najlepiej mi się oglądało Maelka, ale dawali go z kolejnym fatso Ayesee. :/

Ja ogladam tylko Purge i Sunsfan. Jakby Purge nie komentowal, to bym chyba wogole wylaczyl komentarz ;x

Newbee dzisiaj roznosi wszystkich. I picki maja ciekawe.

Dokładnie, komentarz Purge jest zajebisty. Jest jeszcze jeden typek którego nie bardzo kojarzę, ale też ogarnia i ciekawie komentuje.

Z racji tego, że mówię po Rosyjsku czasem streamy oglądam w cyrylicy i nie ukrywam, że oni też mają fajnych komentatorów (mniej wkurwiających niż większość casterów ENG/PL)

Czy grając mmr na jakimś sensownym poziomie (ile?) można liczyć na dobry teamplay w >90% gier? Przestałem grać bo mnie wkurwiał właśnie brak współpracy. Może wynikał z tego, że byłem chujowy i grałem w low bracket (czasem normal), ale przynajmniej starałem się ogólnie coś robić co ma sens. Większość z drużyny grała każdy sobie i wychodziła gra kurczaków bez głowy. Zagrałem parę gier normal i jest jak kiedyś, ale może solo mmr powoduje, że ludzie bardziej się starają grać drużynowo?

Na ponad 4k mmr, szczególnie poza AP raczej wszyscy robią swoje. Tu nie ma jeszcze kozaków co wszystko potrafią (np, komuś w RD/SD przyszło iść na mida bo jako jedyny miał hero do tego i troche failuje), ale ogolna kooperacja, wardowanie, poruszanie sie wspolne po mapie jest ok. Można też liczyć, ze carry, szczególnie taki z 2k gier zagranych, potrafi juz świetnie farmić.
Ofc to random pub, jest lepieji gorzej, czasem ciężko punishować greedy pick u przeciwników, gankowanie w jungli bez Stor spirit albo jakiego stealthera.

Z tego co widziałem na gierkach pod 5k mmr to różnica zasadnicza polega na ogarnięciu wiekszej ilości hero (zwlaszcza tych ze skomplikowaną mechaniką) i lepsze decyzje (kiedy push, kiedy rosh, wardy ofensywne), mniej marnowanego czasu.

W zasadzie co 500MMR widać sporą różnice gołym okiem.

Co człowiek to opinia. Chyba spróbuję się pobawić jakoś sensowniej, zobaczymy jak będzie. Do szczęścia wystarczyłby mi teamplay, używanie voice przez ludzi i brak debili "you fed void gg".