Nie, dawaliśmy dupy po prostu.

chujowo zagralismy, wdupilismy, ale zamiast grac dalej to sie polowa obrazila.
ot takie granie :P
te 5v5 sa zajebiste bo jednak uczysz sie jak grac, z randomami to jednak gowno jest a nie gra.

https://gfycat.com/DisgustingDeliciousHornbill

h3h3

Zawsze tak jest, miałem okazje u znajomego dołączyć do teamu w jakiejś lidze/turnieju bo im gość wypadl. To zupełnie inny wymiar gry. Tak samo zresztą grając np. w csgo.

DLatego aktualnie chyba wole pograc w HotSa bo na teamówki pewnie i tak nie starczy czasu.
w Hots startowałem z 2500 mmr a teraz jakies 1800 mmr ;p

to chyba wolisz czy kurwa wolisz?
ja pierdziele highlander, cale twoje zycie na 'chyba' sie opiera.

wczoraj pierwszą grę mieliśmy całkiem niezłą do tego nieszczęsnego teamfightu, druga to wtopa na całej linii. Jeszcze parę gier 5v5 i załapiemy odpowiedni rytm. Pamiętam, że jak grałem 2 lata temu 5 na 5 codziennie to nie było tak ciężko, mieliśmy pecha

no ja wczoraj mialem juz na maxa chujowy dzien, ale to dlatego, ze od poczatku bulet byl niemily i zamknalem sie w sobie.
musze sie oduczyc tego glupiego lazenia solo zeby wardy postawic.

potem jak poszedles Que to zagralismy jedna z warzywami i tomu couchem...
wygralismy bo przeciwnik byl wyjatkowo slaby, ale za to psychicznie sie wymeczylismy za caly dzien ;)

2 lata temu to pamietam, ze z cypisem i tomu w teamie wpierdol dostawalismy w kazdej grze ;)

qrwa skończylibyśmy ta ostatnią grę w mid game na luzaku jakbyś robił cokolwiek poza czytaniem wskazówek tomu i kręceniem się po mapie bez celu. W tej ostatniej grze dupa z Ciebie nie support był.

Mendol: Życie w Łodzi jednak musi być wyjątkowo smutne jeśli się tak denerwujesz

ile jeszcze pograsz w tę dotę zanim jebniesz to w pizdu?

doto 2 mam przegrane 483h, w hots 9h. troceh mi brakuje by stwierdzić czy w hots więcej pogram.

no dobra jednak pierwsza gra też była chujowa wczoraj http://www.dotabuff.com/matches/1190820098
patrzcie na wykres exp z tym, że CI kolesie mieli po 1500 gier rozegranych
Musimy się nauczyć kilku rzeczy:
- nosić TP scrolle zawsze i pomagać na lane jak są walki
- nie wpierdalać się w teamfighty jak nie ma całego teamu
- nie baitować venomancerem
itp.

e gdzie sie denerwuje? bardziej zlewam, bo w kazdym poscie oprocz 'imo' zaczales uzywac 'chyba'.
taka niezdecydowana pipa z ciebie.
nie wiem ile pogram, na razie jest dobre towarzystwo wiec zabawa trwa juz ze 2 miechy.
dopoki bedziemy grac razem to nie sadze zeby mi sie znudzilo - tym bardziej, ze i tak nie ma i nie bedzie w co grac.

bulet: zgadza sie, ale pomysl o tym jak o inwestycji w przyszlosc :)


ta, tp scrolle i SMOKE sa bardzo wazne.
niestety, jak na porzadnego lodzkiego zyda przystalo, serce mnie boli jak mam wydac na tp scrolla i wole ciulac ta kase, pies wie na co.

hmm moje baity były pro tylko nie potrafiliście wykończyć sytuacji jak stwarzałem

Mendol: Nie wiem o chuj Tobie chodzi, pojebany tej, i co ma do rzeczy jakieś niezdecydowanie. Zdradze Ci tajemnice, mogę grac w 2 gry na raz. Szok. Jak mam więcej czasu to w dote, jak mniej to w hotsa.

wg tej strony http://www.dotaedge.com/ picki w pierwszej grze mieliśmy bardzo dobre

ta szczegolnie na omni i pa

chyba nie potrafilismy wykorzystac naszych pickow.

rzecz w tym ze ten omni był strasznie słaby, jakbysmy dobrze wpierdalali silence i go focusowali to by nie zdążył wrzucić ulti, a po jego ulti to moglismy tylko spierdalac. Myślisz dlaczego ich pierwszy ban poszedł na silencera? dlatego wzielismy distruptora i dp, żeby mieć sporo silence

no tylko, ze oni dobrze chronili omni.

Mendolowi swietnie wychodzą swapy jak gra venge. Polecam.

o znalazlem link od tomu, ktory idealnie opisuje to co czesto robimy:
http://www.reddit.com/r/DotA2/comments/ ... pubs_this/

no akurat wczoraj nie przez to przegraliśmy