Steam os to zwykły linux, podstawą jest nakłonienie producentów aby częściej robili wersje nie tylko pod winde (bo chyba nie chcą robić specjalnych exów tylko pod linuxa..). Już teraz steam z funkcją "big picture" może robić za konsolę, ustawiasz sobie autostart kompa z takim interfacem i wszystko wykonujesz za pomocą pada.

no dobra, ale jaką przewagę będzie miał SteamOS nad Windowsem? Tzn. jak przekonasz PC-ciarzy by zainstalowali drugi system (bo windows i tak każdy potrzebuje) i go używali do gier, jeżeli tak jak pisze Ravushimo nie bedzie to dawało żadnych lub prawie żadnych efektów.

Patrząc po tych konfiguracjach to połowa maszynek jest słabsza od mojego PC, którego nie upgradowałem od jakichś 4-5 lat... Więc może jednak będzie znacząco lepiej?

@Atherius
SteamOS i dzięki temu po części sam Linux dostanie wsparcie Valve które jest wystarczające zainteresowane, bogate i narzędzia (steam i teraz konsole) żeby zmienić układ. I nie mniej ważne deal z firmami produkujących gry np: CDP.

Ogólnie im kibicuję, linux od dawna potrzebował jakiegoś dobrego partnera a valve jest konkretną firmą, widać co zrobili z rynkiem gier - steamworksowe tytuły są w zasadzie wszędzie także ich doświadczenie może zaprocentować. Tylko bardziej liczę na sam system niż te obecne maszyny, bo jak się ma połączenie darmowego os z overpriced sumami za same urządzenia. Pewnie sporo firm weźmie się do roboty i będą trzaskać swoje urządzenia pod steam os w rozsądnych cenach.

Jak im Valve nie sprzeda licencji, to będą mogli sobie trzaskać...

Yyy ale co? Robisz zestaw, instalujesz darmowego steam os'a, piszesz, że system jest za free i już się sprzedaje. Wcale nie musi być markowane jako oficjalny sprzęt - licencja też kosztuje.
http://store.steampowered.com/steamos/buildyourown

ta, lol i wtf
konsola pewnie będzie 'licencjonowana', ale stacjonarka easy wchuj

Steam OS darmowy to może jest dla użytkownika końcowego (czytaj gracza), ale wątpię, aby producent sprzętu nie musiał płacić kasy dla Valve.

No to mówię przecież - oficjalny sprzed markowany logo steam os - płacisz licencję, gamingowy barebone + steam os gratis - nie płacisz licencji. Wszystko da się obejść, zresztą jeśli nawet nie to mogą dawać gratis sam nośnik albo już instalka na własny rachunek, chyba z tym nie ma problemu. Liczy się idea małego pc jako platformy do grania na linuxie.

Więc mówisz, że Valve to debile? Ja tak nie uważam.
Mieliby zarabiać grosze na konsolach, a nie na grach zakupionych na steamie?!
Konsole z SteamOS ze zintegrowanym Steamem = łatwa kasa.

Pytanie.. Dlaczego mialby placic ? Przez SteamOS to tylko przebrandowany Debian. Placic Valve to mozna za support, ale distro o nazwie SteamOS to moze sobie sciagnac i uzywac kazdy.

ciekawe ile tych sprzętów uda im się opchnąć.

http://www.pcgamer.com/new-regional-res ... -to-light/

Bueheheheeh.

Valve ma oczywiście rację, ale najlepiej byłoby żeby przy zakupie ruskiego klucza można byłoby grać tylko i wyłącznie korzystając z języka z którego regionu się zakupiło grę.

To zaraz wyszłyby nakładki/mody zmieniające to ig.
Jedyny weak pomysł to fakt, że jak sobie z notkiem gdzieś pojedziesz w pizdu.
No ale ja i tak kupuję zawsze ENG wersje.

Mody i nakładki zmieniają checksumę, więc chyba się nie da.

Tak jak się nie dało cheatować w CSGO używając modów z workshop :P

Generalnie spoko, tylko szkoda ze my nie mamy osobnego regiony (z Litwa, Czechami itp), tylko placimy tyle co ludzie na Zachodzie.

Wojny z Zachodem nie wypowiemy, co innego kacapy, więc mają taniej gry.