dziś ma nakurwiać około 40 stopni

jakies pro tipy ?

wyjdz z domu i jedz nad jezioro.

dział z mrożonkami w hipermarkecie

Odpal klime

Kładziesz się na łóżku, odpalasz przed sobą nawilżacz powietrza, mgiełka z niego leci Ci na nogi czy na klatę, zależy jak go ustawisz i jest git.

A nad jeziorami aktualnie, jest jeden wielki ściek w wodzie. W tym upale to już w ogóle.

zamykasz okna, rolety. jak masz dobra izolacje to masz git. jeziorka fakt scieki lepiej rzeka lub basen. odpalasz wiatraka i wsadasz dupe pod smiglo

Ja zaraz jadę do Kuźnika, taki mały rezerwat w okolicach na rowerek i wpadam do strumyka tam jak co roku

Idź na słońce zamiast się przed nim chować. Ja sam zaraz wychodzę.

pierdolisz piszpan, moze u ciebie jeziora to scieki
w polsce jest pare naprawde fajnych miejsc gdzie mozna poplywac.

jemu chyba chodzi że ta długotrwała susza zmienia wiele jezior w ścieki, zwiększa sie zanieczyszczenie i zagrożenie bakteryjne, masa jezior pozamykana, wiele rzek w małopolsce wygląda jak ścieki postapo

Bez kitu montuje klime, idzie zdechnac

W 3 city zajebiście, nie czuć w ogóle tej temperatury, dokładnie to w gdyni , wieczorem nawet raz w bluzie siedziałem, bo dosłownie milutki chłodek był w pokoju. ;> Wystarczyło wrócić do wawy i takie pierdolnięcie gorąca jakby się otworzyło piekarnik. :<
Ile taka klima do bloku, dajcie jakiegoś linkzora to może na przyszły rok się coś pomyśli, bo faktycznie po co się męczyć skoro nie trzeba.

W gdyni pot po tylku leci. Wczoraj troche popadalo, ale chuja dalo. Dalej duszno.
Ale tak generalnie to nie narzekam. Lepiej tak, niz jakas niedojebka typu 15 stopni latem, chmury i deszcz.

Mieszkałem na wzgórzu św maksymiliana/narutowicza to serio było zajebiście, przyjedz sobie do centrum to zobaczysz co to upał i piekarnik, bo różnica jest w chuj. :D Wiadomo, że nad morzem kilka stopni mniej zwykle ale ten mikroklimat, bryza itp. sprawia, że nie jest to tak dokuczliwe, chyba że jakimś grubym knurem jesteś, bo ja się tam w ogóle nie pociłem a tutaj po jajach leci.
W pubach, restauracjach w chuj tych jebanych niemców, ryje tak dra jak gadają, że ciężko się skupić na jedzeniu, ale dla nich to u nas jak za darmo to napierdalają tabunami.

Klimatyzator w domu bez wyciągu to gówno jest, kilka lat temu to przerabiałem, a do tego hałasuje jak kosiarka. Teraz ktoś coś mówił, że już są takie bez odprowadzania ale to pewno pic na wodę jest.

Ja mieszkam na obrzeżach miasta mojego, przy rzece i zbiorniku wodnym i latem jak zjeżdżam na osiedle z miasta to jest od razu -5 stopni u mnie. Czuś to na plecach zwłaszcza wieczorem.

Ale przy tym co się dzisiaj dzieje, to qrwa nie widać w ogóle różnicy, jest piekarnik i chuj i nic tego nie zmieni. Ja mam cień na oknach cały dzień, a mam 26 stopni w domu, okna pozamykane i wiatrak + nawilżacz napierdala. Całkiem w pytkę jest jak mgła z nawilżacza mi na klatę leci, ale bez tego jest kosmos.

klima przenośnia jest fajna na jeden dzień, potem w domu robi się syf, a ciepło z urządzenia zaczyna równoważyć chłodzenie, tylko stała klima na zewnątrz, ostatni dowiadywałem się ile to kosztuje, najtańsza wersja hyundai na dwa pomieszczenia ( salon, sypialnia ) łącznie 50m2, wychodziło 3 tysiące za sprzęt i montaż, koszty energii to przy takich upałach jak mamy 20zł/doba.

Wzgorze Nowotki a nie jakiegos jebanego maxymiliana

W Gdansku tez zalezy gdzie sie mieszka, jak blisko morza to luz, ale w centrum gdzie daleko do morza zwykle jest patelnia.

no u mnie niestety w zbiornikach wodnych masa glonow itd. do tego jebie. no mowie o sobie. klima u mnie odpada bo raz ze dzieci dwa ze nie wiem jaka musialbym zamontowac zeby wychlodzic parter. odpukac na dole mam teraz jakies 23-24 stopnie czyli idzie zyc.

Z tego co widziałem taka klima do mieszkania zaczyna się od 3,5k schładza 25-30mk. Orientowalem się i jeżeli urządzenie chłodzące będzie zamontowane na balkonie nie trzeba pozwolenia od agencji mieszkaniowej

Taniej kupic zamrażalnik i wstawić do niego wiatrak