Po prostu ten problem jest jednym z ostatnich na liście przeciętnego zjadacza chleba, o czym dobitnie przekonał się Palikmiot i o czym mam nadzieję przekona się SLD z resztą barachła

Tym nie mniej dobrze byłoby wywalić religie ze szkół do salek, ale przede wszystkim wywalić religię ze średniej na świadectwie.
W sumie nawet te 2h by wtedy tak nie bolały, skoro sam przedmiot nie jest obowiązkowy.

Pewnie że wywalić, niech dzieciaki zasuwają do kruchty na 18, wracają o 20 i zrobią lekcje w międzyczasie. Bo klimatyczniej będzie.
Religia nie jest obowiązkowa - nie chcesz, nie chodzisz i tyle.

moj syn ma religie w przedszkolu. mowi ze nie lubi bo nie mozna sie bawic wtedy. ale za to wie co to bog niebo itd. i tak jak mendol pisze podrosnie to bedzie decydowal. w szkole jest to imho totalnie niepotrzbne bo dla chcaych powinny byc jakies lekcje w kosciele (na zakrysti:P) ale wolabym jednak zeby zamiast religi bylo cos innego, dodatkowy jezyk, cokolwiek przydatnego.

co ty pierdolisz? religia o 18, do domu o 19. nie przesadzaj, ze poltorej godziny w tygodniu mialoby kurwa wplyw na odrabianie lekcji.
nie wspominajac o innych zaletach takiego rozwiazania.

mendol - mocno optymistyczne moim zdaniem te pareset tysiecy ukraincow w Polsce. W UK jest tez pareset tys. polakow i spotykasz ich doslownie co krok a UK to kraj dwa razy wiekszy. Czesto spotykasz ukraincow? Bo moim zdaniem powinni byc juz bardzo widoczni.


Minister spraw wewnętrznych Austrii Johanna Mikl-Leitner wzywa do ograniczenia unijnej pomocy finansowej dla krajów Unii Europejskiej, które nie chcą przyjmować uchodźców – podaje Polskie Radio.

„Na rządy tych państw należy wywierać mocną presję” – uważa Mikl-Leitner. „Tę presję możemy okazywać usuwając lub ograniczając pomoc finansową” – dodaje.

rotfl

imo religia powinna być w budynkach szkół podstawowych/przedszkola. Później już tylko przy kościele. Nauczyciele finansowani przez kościół. Ale politycy za bardzo boją się biskupów.

to tez jest dobry pomysl.

Imo religia powinna zejść do podziemia, czas na stare dobre prześladowania chrześcijan.

to teraz przez cala podstawowke i gimnazjum sa 2h religii?

czym oni to zapchali? Za moich czasow byla godzina a wydaje mi sie ze caly material przerobilismy kilka razy.

Jak tam zęby Mareczek, wyleczyłeś? Czy w przyszłym roku znów dentysta zamiast urlopu?

nie psuj tematu.

prawie. Ale karnalem sie w miedzyczasie na Slowacje, zdobylem z dziecmi Lomnice i przejechalem przez Radom! Zatrzymac sie w tym miescie nie odwazylem

Minus dla Hertza - kurewa podejscie do klienta w UK a w Polsce dokladnie tej samej firmy dziela lata swietlne.

[quote="embe]w wawie pewnie osiem godzin za 100zł z trzema posiłkami i darmowym pokojem[/quote]

watpie w ta 100 dniowki + 3 posilki + zakwaterowanie. To bylby koszt ok. 4-5k za osobe dla pracodawcy miesiecznie netto.

Znaczy się wjechałeś kolejką, bo szlaków turystycznych tam nie ma.

W Polsce wynajem samochodów to jakiś margines, na zachodzie standard i niższe ceny.

Odnośnie tego tematu edukacji, na chuj w ogóle jest potrzebna religia w szkole?

Ja wiem, że nieobowiązkowa, ale to często oznacza, że dzieciaki mają godzinę luki między zajęciami i się kiszą, w podstawówkach też jest jakiś rodzaj wkluczenia w stosunku do tej mniejszej grupy dziwaków, którzy chodzą/nie chodzą na religię.

Później w szkołach średnich można chyba zamiast na religię chodzić na filozofię i tutaj już można toczyć długie debaty na temat tego co jest większą stratą czasu.

Ja spotykam często, a w każdym razie dużo częściej niż np. 5 lat temu. Nie tak często jak Polaków w Irlandii jak kiedyś byłem, ale coraz częściej. Na uczelniach jako studenci są bardzo widoczni, na budowach sporo.
Na ulicy / w autobusie też słysze rosyjski/ukraiński lub Polski z charaterystycznym wschodniosłowiańskim "zaciągiem" - jak wspominałem nie tak często jak Polski w wiadomych krajach, ale często jak na Polske.

Z ciekawszych rzeczy : w moim w miarę bliskim otoczeniu dwie osoby (Polskiego obywatelstwa) relatywnie niedawno zawarły związki małżeńskie z obywatelami Ukrainy mieszkającymi w Polsce.
Z innej beczki jakiś czas temu w Katowicach koło dworca PKS widziałem sporą reklamę Western Union. Nie byłoby to nic dziwnego z tym, że była tylko w Cyrylicy.


Wydarzenia ostatnich lat spowodowały, że ta różnica w zarobkach w Ukrainie i Polsce w przeliczeniu na euro czy dolary się zwiększyła, ze względu na zapaść gospodarki na Ukrainie i co może jeszcze bardziej znaczące bardzo dużym osłabieniu kursu hrywny do złotówki i innych walut.
Wiadomo w Polsce płaca jest chujowa, ale przy obecnym kursie hrywny i zakładając opłacone przez pracodawce zakwaterowanie to się im opłaca, inaczej by nie przyjeżdzali. Tym bardziej, że mogą na legalu w PL pracować. (pracodawca może dość łatwo i dość szybko uzyskać wizy dla pracowników z Ukrainy)

nie no ok, rzeczywiscie nawet pod wwa sa jakies reklamy po "rosyjsku" - ja tylko nie rozumiem jak niewykfalifikowana sila robocza z ukrainy moze cokolwiek w naszym kraju odlozyc podczas gdy polakom sie to nie udaje.

trzeba bylo marek promem sprowadzic swojego jaguara albo kupic jakas bemke do jazdy za 30k i sprzedac pozniej

Nizsze koszty zycia.

przecież polak na budowie w niemczech, mieszka w budzie w dziesięciu, je gulasz i ciemny chleb z aldiego, po kilku miesiącach odlozy sporo mimo że polski zleceniodawca już swoje na nim zarobił


ćwierćinteligencia na sali w akcji, kur... dziecinada
http://www.tvn24.pl/senat-debatuje-nad- ... 688,s.html