sula napisał(a):
Ocenianie recenzującego które nie zgadza się z twoim jest przecież głównym powodem zaprzestania / nie korzystania korzystania z pomocy recenzji takiego człowieka.
Korzystanie z recenzji kogoś kto ocenia rzeczy inaczej niż ty przecież będzie szkodziło ewentulanemu zakupowi.
Dziwne rzeczy czasem prawisz Tobi.
W takim wypadku NIGDY byś nikogo nie słuchał, bo recenzja zawsze jest SUBIEKTYWNYM odczuciem recenzenta / krytyka. I tyle. Nigdy nie trafisz na kogoś, kto w 100% będzie się z Tobą zgadzał. Mamy tu przykład Angry Joe. "Zajebiście", oglądali go latami, ale przestali, bo JEDNA z gierek mu się podobała a Wam nie. Czyli wychodzi Fallout 4, napiszesz że jest zajebisty a Tor od tego momentu będzie miał na Ciebie wyjebane, bo Ci się spodobała gra, która jemu nie leży. To nie ja dziwne rzeczy czasami prawie
I tym przed ostatnim zdaniem wracamy do Fallout 4
Tor-Bled-Nam napisał(a):
To nie kwestia lubienia, on ma dość przekrojowe recki, które dobrze opisują gry. Wali mnie, że wziął pewnie w łapę i temu badziewiu wysoką ocenę, ale jak nie jest obiektywny to mu oglądalności nie będę nabijał. Zwyczajnie do gościa straciłem zaufanie.
Pierdole, wziął w łapę. Ta, szczególnie gościu, który rzyga praktykami EA / Activision.
https://www.youtube.com/watch?v=g8vR-I3ccCAMi też się gra podoba (może przez to, że lubię mmo?).
Wracamy do Fallout