ciezko mi zwykle zrozumiec glupote i sie strasznie wkurwiam ;/
1. Nawet u mnie w we wsi byla demonstracja kod (organizwoana przez dziennikarza GW) . Chyba nikt nie jest na tyle glupi zeby nie uwierzyc ze jesli sa koncerny ktore straca w ciul kasy na podatkach od marketow czy bankowym to co za problem wylozyc pare drobnych na uatobusy i ulotki. przeciez ktos za to placi tak? kto? organizatorom tez placa, kto? plakatay sraty itd. drobne
rozumiem ze nasi forumowi kodowcy utozsamiaja sie z lisem czy grossem czy innym giertychem. ok. kazdy ma swoje wzorce i ma do tego prawo
2. czy naprawde nikt tutaj nie rozumie o co kaman z ofe? serio? powtarzacie jak barany ze to nie byly nasze pieniadze, tak samo pewnie jakby ktos dal wam w morde to byscie mowili ze wam sie nalezalo... no prosze poziom oglupienia mediami nie moze byc az tak wielki. czemu nikt nie mowi o tym ze gdyby nie zajumane pieniadze z ofe to rzad tuska p[rzekroczylby prog deficytu i zaczelaby sie cala procedura podobna jak w grecji, ciecia budzetowe itd. powyborowane by bylo. tusk tez raczej moglby zapomniec o stolku w ue. ale za to moze bysmy powoli juz wychodzili na prosta.
reasumujac polacy to jednak dziwny narod. cale szczescie ze jak ktos tutaj napisal w sytuacji realnego zagrozenia potrafimy sie zjednac i to dobrze. nie jestem za pisem, jestem napewno przeciwko po i jestem zwolennikiem korwina. zeby nie bylo
ale tak czy siak nie czuje sie ze moja wolnosc jest zagrozona bo pis chce wrzucic wiecej swoich sedziow tk a wyrzucic innych. tyle ja.