Wtf ja nie noszę czapki i rękawiczek bo nienawidzę. Kara dla mnie to szalik ale to przy -15.
Sobtainer nie wszyscy jak Ty mają metr pięćdziesiąt w kłębie.

http://m.demotywatory.pl/4594607

Zamach majowy 1935, sejm głuchy, teraz 6 króli...Rysiek ostro jedzie...
Z niecierpliwością czekam na kolejne wydarzenia z kalendarza Ryśka. Może odzyskanie niepodległości 1 września 1939 albo coś śladami Bronka: 1 konstytucja na świecie czyli konstytucja 26maja.

Czapka, szalik, rękawiczki, jak ktoś stoi na przystankach to ma sens, chyba że uwielbia zimowe spacery, raz tylko żałowałem braku tego jak mi przyszło zmieniać koło przy -10.

Oyci3c pewnie robi sobie turban z tego szalika.

niektorzy to po dworze chodzą co najwyżej z auta do pracy

Te dane są stąd...sprawozdanie za rok 2012

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... WOSP_.html

Czyli to jest to co Owsiak przedstawia w sprawozdaniu, ale czy tak jest naprawde to wątpie

Rękawiczki muszą być, ale kurwa czapka? To by naprawdę musiało ostro piździć.
Chociaż ja to może dziwny jestem, bo chodzę tylko w tshircie i kurtce skórzanej przy -10
Tak samo jak przy 0 czy 10 stopni na plusie. Harcore to zaczyna się przy -20.

http://s2.wosp.org.pl/uploaded/files/fi ... ns2014.pdf
2014r

Macie jakas traume z dziecinstwa?
Dla mnie chodzenie bez czapki, to tak jakby ubrac gruba kurtke i wyciac sobie np. dziure na plecach.

No to Twój problem. Ja czapki nie potrzebuje i nigdy nie potrzebowałem. Założyłem kilka razy w życiu może.

Zaden problem, po prostu probuje zrozumiec logike takiego postepowania.

moj ojciec nigdy nie nosil czapki bo go wkurwiala, chorowal moze z 3-4 razy w zyciu

W sumie jak kogos moze wkurwiac nienoszenie czapki (przez innych), to i noszenie (tym bardziej przez siebie) moze wkurwiac tak samo.

O właśnie

Ale soba też wkurwia jak ktoś nosi skarpetki do butów albo buty z minionego sezonu

Nie zrozumieliście. Komuś piźdźi na przystanku w łeb o 5:30 bo ma żel na włosach i nie może ubrać czapki bo zniszczy sobie fryzurę. To jest szczyt żenady o którym pisałem.

Jak kogoś łeb swędzi od czapki czy go wkurwia i w dodatku jego jedyne spacery to wyjście z mieszkania do samochodu to spoko czapka wtedy jest bezsensu i takie coś jeszcze zrozumiem.

oooo... tajne spotkanie Orbana z Kaczyńskim, niech się EU trzęsie ze strachu !

Dwa najwybitniejsze bolszewickie intelekty się spotykają. Może dojść do intelektualnej implozji niszczącej UE.

Ta, normalnie trzeba będzie jakiś emergency summit w EU zwołać.

już wkrótce wojska polsko-węgierskie zdobywają Berlin.

Wątpię, Niemcy wyfarmili tyle golda, że mogą kupić każdą rzecz w sklepiku. real to jednak p2w