twój argument pada na ryj - doczytaj statystyki z krajów zachodnich jaki procent tych uchodźców, czy nawet dzieci urodzonych już na zachodzie żyje wyłacznie na zasiłkach

To za zasiłek nie wynajmniesz mieszkania w UK ? Pewnie mieszkają na ulicy ?

Co mają jakieś Twoje z dupy statystyki skoro jest więcej ludzi w krótki czasie na rynku to znaczy, że popyt będzie też większy.

Ohh widzę, kompletnie nie jesteś w temacie. W liberalnym państwie są liberalnie przepisy dotyczące tylko takich niezaradnych życiowo żuczków. Dają im zasiłek + albo dają councilowskie mieszkanka w których mieszkają praktycznie za free, albo mają dopłaty w wysokości np. 80% do wynajmu. Dodatkowo pobierają liberalne zasiłki na każde dziecko, ja muszę płacić za przedszkole 800GBP miesięcznie, oni mają je za darmo.
Liberalizm panie. Pełną gębą.
Taa większy popyt, podczas gdy statystycznie 90% ich pieniędzy to moje podatki. Rotfl..
Ten sam liberalizm (nie mylić z socjalizmem) świętej pamięci PO chciało przeforsować w Polsce. I gdyby wygrali wybory pewnie im się udało. Bo to przecież bardzo dobrze, że możemy wspomóc uciekinierów przed wojną i pożogą. Oni odwdzięczają wzbogacając naszą jakże ubogą kulturę.

Tylko to nie są niezaradne żuczki.
Brudasy robia tak, że jeden dostaje mieszkanie i mieszkają w 20 osób w jednym pozostali wyłudzają zasiłek.
Za twoje pieniądze kupują mieszkania i wynajmują kolejnym.
Ściągają potem całe rodziny i tak w kółko.
Pod Londynem są takie miejsca jak we Francji, że białego szukać ze świecą.


Będzie kolorowo i bombowo

pewnie są i będzie jeszcze więcej dopóki to co durnie nazywają "liberalną polityką" nie przestanie przesłaniać zdrowego rozsądku.

http://forsal.pl/artykuly/915893,za-35- ... dniac.html

to chyba zamyka temat

Ale wyludnianie dotyczy terenów wiejskich i małych miasteczek, tam już teraz mieszkania i domy są tanie.

to jest artykul o wyludnianiu sie miast. Ludnosci ma przybyc jedynie w Wwie i Rzeszowie - oczywiscie jezeli wierzyc ekspertom na ktorych powolywal sie autor

To wyludnianie się to hardkor.

Łódź, w której mieszkam, a przed wojną była jedynym wielkim miastem w Polsce obok Warszawy, ma się osunąć poniżej pół miliona w tej perspektywie...

( https://pl.wikipedia.org/wiki/II_Rzeczp ... ast_w_1939 )

bo byla tam masa bogatych rabinow

e, nie, Łódź była mieszanką żydów, niemców, polaków, z tendencją do polonizowania się zarówno niemców jak i żydów,
wyrosła na byciu centrum tekstylnym dla Imperium Rosyjskiego + dzikim kapitalizmie jaki tutaj panował

od momentu upadku Imperium Rosyjskiego miała problemy (liczba ludności z 1939 podobna do liczby ludności sprzed I WŚ), tuż przed II WŚ się już podnosiła,

po wojnie bez wolnego rynku i po nagłym odpływie/eksterminacji większej części mieszkańców (niemcy + żydzi stanowili ok. 50-60% ludności, część się 'szybko' spolonizowała już na stałe ) podupadła, była w mniejszym stopniu rozwijana przez PRL niż inne obecnie wielkie miasta (największy % kamienic w mieszkaniówce miast PL), wystarczy powiedzieć, że do lat 90' pracowały maszyny jeszcze sprzed II WŚ

ps. niemcy ukradli masę maszyn w trakcie II WŚ, finansowe straty miasta wyniosły ok. 40.000.000.000 obecnych złotych (40 miliardów) - dla zobrazowania, to gdzieś 1/4 do 1/3 strat Warszawy, na którą złożyło się całe państwo

Ale taki Kraków gdzie komunistyczny pomysł na rozwój tego regionu miał być powiązany z przemysłem hutniczym jakoś po jego upadku nie odbił się na populacji ponieważ to największe miasto regionu, Łódź takim miastem nie jest ponieważ jest za blisko Warszawy.
Przedwojenny przemysł Łodzi jakby się utrzymał w lepszej kondycji po wojnie to i tak teraz by go od lat 90-tych wykasowano

jakby się utrzymał w lepszym stanie do czasów komunizmu, to może Łódź by miała ze 100-200 tys. ludzi więcej obecnie, ale to gdybanie

gdyby nie było komuny, to może lodzermensche ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Lodzermensch ) w warunkach wolnego rynku wymyśliliby nową branżę, w którą by zainwestowali

gdybanie, gdybanie np. taki Wrocław był jednym z najbogatszych miast Niemiec i mógł konkurować z Pragą - były tam siedziby wielu spółek działających na śląsku etc. a jak wyszło ?

Warszawa byla calkowicie zniszczona, Lodz duzo mniej ucierpiala

byly nawet plany zeby olac wawe i przeniesc stolice do lodzi, czasowo

Jakoś z tym Krakowem to mi się wierzyć nie chce, aktualnie to wielki plac budowy dla bloków i biurowców. Tylko dróg coś nie za bardzo :f

Na drogi nie ma co narzekać, mamy zastój od jakiś trzech lat ale nadal coś dłubią, sztolica przycięła nam kasę bo budują łuk triumfalny.

No stolica od ponad 400 lat przycina kasę Krakusom

Dla nas to nie jest śmieszne bo nie ma kasy na ukończenie obwodnicy, której budowa została wstrzymana trzy lata temu, powoli zaczynają się remonty odcinków obwodnicy najwcześniej wykonanych, a kasy na dokończenie nie ma nadal, zresztą było o tym sporo w mediach, przy okazji rozkręcano aferę "janosikową" by uzasadniać przesunięcia kasy, brak dokończonej obwodnicy przyczynia się też do smogu ponieważ do czasu jak nie zostanie obwodnica zamknięta to ruch śmiga blisko centrum.

Teraz Kraków powinni przenieść cały na teren gdzie jest lepsza cyrkulacja powietrza
Byłoby w co inwestować.

Ostatnio patrzyłem na mapę zanieczyszczeń powietrza to Kraków wcale tak źle nie ma. A płaczą okrutnie jakby im się bóg wie co działo.