sula napisał(a):
meterrr napisał(a):
dziwne ze w calej unii przemysl ciezki jest zamykany i wygaszany - bo nie da sie konkurowac z chinami i indiami na tym polu
No nie bardzo. Vide Niemcy i w mniejszym stopniu Francja.
USA z kolei się reindustralizują od paru lat i planują ten proces nasilać. Niemcy też nie chcą tracić przemysłu i chcą iść w daleko posunietą automatyzacje/robotyzacje.
To kraje na peryferiach EU + W.Brytania się pozbyły / zostały pozbawione przemysłu.
serio, wlochy i uk to 'peryferia' eu ? pozatym nie wiem czy Francja jest tak zadowolona z EU i stanu gospodarki - prawda jest taka ze poza rolnictwem i przemyslem ktory powstal w latach 60-70 to wiele tam nie ma
niemcy to jedyny wielki wygrany EU, EURO tylko przyspieszylo process
drugim wygranym EU mozna by nazwac szwajcarie - ktora kozysta ze wszystkiego a nie placi za nic
sula napisał(a):
Nie mówię tu o stricte kopalniach w.kamiennego, bo one i parę innych branż rzeczywiście poszło do piachu, ale przemysł ciężki jako całość już nie bardzo.
Gadka o tym, że się w Europie "nie da" to jest gadka tych którzy mają interes w tym, żeby te zakłady przenieść poza Europę, żeby na zniwelowaniu kosztów pracy zrobić potężną kasę. Jeszcze przed "Arabską wiosną" była mowa o przeniesieniu m.in. wielu zakładów chemicznych do krajów bliskiego wschodu i afryki płn. na obrzeżach Europy, które miały na Europejski rynek produkować, ale ostatecznie do tego nie doszło.
Ciekawe co będzie po tym jak się sytuacja w tych rejonach świata unormuje.
Już nie mówiąć o tym, że przewaga np. Chin często wynika z dotowania przez rząd Chiński swojej produkcji. Zresztą szydło coraz bardziej z worka będzie wychodzić w nadchodzących latach w związku z tym co się dzieję ze światową gospodarką.
wlasnie o to mi chodzilo kiedy pisalem ze z chinami i indiami nie da sie konkurowac, chiny maja za nic prawa patentowe, normy ekologiczne, swoje spoleczenstwo, moga dotowa cale swoje branze, sterowac swoja waluta i nikt im nic nie zrobi - na takich warunkach konkurowac sie z nimi nie da
a nam niedlugo grozi TIPP - i sady arbitrazowe amerykanskich korporacji - no kurwa zart
sula napisał(a):
Czas wyjąć głowę z dupy i wyswobodzić się z myślenia z lat 90/00 które podczas transformacji było nam wtłaczane w głowy (i pewnie było potrzebne realnie patrząc). Zresztą będzie trzeba czy się chcę tego czy nie, bo za 10 lat świat będzie inaczej wyglądał i prawidła w które były promowane przez ostatnie dziesięciolecia stracą na aktualności.
Co nie zmienia faktu, że do EU trzeba było wejść i dalej powinniśmy w niej być. Pytanie tylko co jeżeli UK wyjdzie jak się nasze warunku pobytu w niej i same EU zmieni...
za 10-15 lat faktycznie mysle ze EU sie rozpadnie - a to z powodu zachodzacych zmian demograficznych
ShadeKnight napisał(a):
meterrr napisał(a):
fakt jest taki ze geopolitycznie unia to dla nas jedyna droga, bez niej nie mieli bysmy dostepu do europejskich rynkow,a ze wschodem jestesmy wiecznie skloceni dodatkowo wiaze rece niemcom i nie pozwala im rozgrywac wszystkiego jak chca
Nie mielibyśmy dostępu do rynków? Dziwne, że taka Brazylia, Ekwador czy Tunezja mają dostęp do tych rynków, a my byśmy jakimś sposobem nie mieli... Embargo by na nas nałożyli, czy jak?
Co ja czytam?
to dlaczego nie zalewa nas tania ukrainska/bialoruska zywnosc ? skoro ekwador sobie tak wysmienicie radzi na europejskich rynkach ? przypadek ? lol
gdyby nie EU to mieli bysmy w europie status ukraina2.0