Tusk ze swoimi partiami wciskają od dawna że ma wpływ na losy świata i naszej galaktyki.
Za jego kadencji doszło do kilku spektakularnych faili EU.
Lidl wchodził na nasz rynek przed integracją z EU, dotacje dostał już jak byliśmy w EU, podobnie jak dotacje dla naszych firm ale były oprotestowywane przez bruksele.

Ciekawe czy jakbyśmy dali miliardzik np sieci Piotr i Paweł żeby wybudowali sieć sklepów w Niemczech to nikt by pewnie nie protestował w berlinie, paryżu i brukseli, możliwe że nawet kodziarnia by nie protestowała ?

To maja czy nie maja? Okresl sie.

ale cypis nie rozumiesz. tusk po raz 1 dostal stanowisko bo zasluzyl mozna jedynie dywagowac i spekulowac jak. brexit byl za jego kadencji. przypisywanie mu brexitu to lol ale bedzie z nim kojarzony. mniej politykowania wiecej myslenia.

Wyraźnie napisałem bez dwuznaczności i bez partyjnych przekazów.

jeszcze o tusku ciekawe spojrzenie by die welt:

http://niezalezna.pl/95201-niemcy-o-reelekcji-tuska-blad-o-samym-szefie-re-przecietny#.WMPrPtU1NZc.facebook

polska rosnie na takiego wrzoda w europie mozna wyciac ale bedzie bolalo i pytanie czy nie lepiej zaglaskac, zaleczyc. ciekawie ciekawie.

Spoko. Tylko podejrzewam, że tylko poltardy są tak spierdoloną nacją w skali światowej, że rzucają mięsem i gównem jak krajan zostaje wybrany na takie stanowisko. Coś niesamowitego.

ty ale nawet kaczor mu pogratulowal jak zostal wybrany 1 raz to ze polak jest na takim stanowisku, super! to ze jako polak nic nie robi dla interesu kraju, smutne. i teraz cieszyc sie czy smucic?

czyzby zaczelo sie glaskanie wrzoda, tfu kota ?

http://www.reuters.com/article/us-eu-future-benelux-idUSKBN16H160

To chyba nie obserwujesz co się aktualnie dzieje w stanach. Spokojna Twoja rozczochrana, w każdym kraju masz tardów.

Holandia taki ciemnodwór i zaścianek europy, który bierze do siebie obelgi jakiegoś kmiota zza bosforu ?
http://www.tvn24.pl/dyplomatyczne-spiec ... 616,s.html
Zapytajcie Niaha czy pluje już pod ambasadą Holandii.

Krzyczą "morda, Erdogan!" - krótko i na temat z kmiotem.

a komisja wenecka juz leci do nich? oh wait...

Komisja Wenecka przeleciała do nas na zaproszenie Waszczykowskiego pacanku

beka w chuj z turcji
https://www.theguardian.com/world/2017/ ... -expulsion

czyli unia nie ma po co bronic demokracji w polsce? w sumie moze i masz racje jak na zaproszenie to jebac demokracje turcy pewnie nie zaprosza to unia nie bedzie nic wiedziala i komisja nie bedzie musiala przeleciec turcji.

Turcja nie jest w UE, a Komisja Wenecka to nie organ UE tylko Rady Europy. Mieszasz pojęcia.

Ale ale "łamanie demokracji" odbywa się w Holandii obecnie

Nie wiedziałem gdzie to wkleić.

W San Francisco pracownicy IT płacą po 1900$ miesiecznie za wynajem 1-osobowego pokoju w czyms co z opisu wyglada jak akademik dla dorosłych. (40 osób w jednej nieruchomości, wspólne kuchnie i łazienki).

http://venturebeat.com/2017/03/10/tech- ... francisco/

0_o

wklejał meterrr gdzieś indziej kilka godzin temu.
Na początku nie chciało mi się wierzyć, ale potem wziąłem pod uwagę ceny londyńskie i podejrzewam, że to raczej kwestia wyboru lub taki a nie inny lifestyle.

W Londynie w ścisłym centrum też płacisz 400-500GBP TYGODNIOWO za 1-bedroom flat w kamienicy. Wychodzi bardzo podobnie. I 24h hałas.
Zaledwie 20min od tego centrum płacisz tyle za 3-pokojowy dom z ogrodem. I masz ciszę i spokój.

A ostatnio (no dobra jakiś rok temu) czytałem artykuł o nowym "rewolucyjnym" trendzie: tj. dzielenie mieszkań/domów na pojedyncze pokoiki z ensuite i dopiero podwynajem. Naprawdę niesamowitość tego pomysłu urzekła autora i w artykule co chwila było AH i OH - my mamy na to określenie "januszowanie".

A ze mnie się śmiałeś jak mieszkałem ze współlokatorem
Widzisz - wyprzedzałem modę. Czyli teraz nastanie moda na mieszkanie solo w centrum miast na 70m2

A tak serio - mieszkanie z kimś w podobnej sytuacji (i zawodzie) po przeprowadzce to innego miasta to nie jest zły pomysł - pomaga szybko nałapać mnóstwo nowych znajomości. Stąd popularność tego trybu życia na rok - dwa. Jakbym miał się teraz przenieść do USA czy UK to też wybrałbym opcję zamieszkania z kimś z pracy i blisko do tej pracy.

trendmaker!

w sumie chujowo, że "tczewiakowanie" się nie przyjęło, zbierałbyś kasę z tantiemów