Xender napisał(a):
Ja na przykład jestem dopiero regularem. Pracuje 2,5 roku. Choć pierwszy rok to była fikcja, a nie praca ale nvm (Powiedzmy że od 1,5 roku robię coś w miarę sensownego i się w pracy rozwijam). Ogólnie w pracy (C++) rozwiązuje każdy problem, jeśli czegoś nie wiem to w ciągu chwili się dowiaduję itp. Z drugiej strony nie korzystam w projektach z STLa bo taka specyfika projektów, to też mam praktycznie zerowe doświadczenie z STLem.
Jak dostaje pytanie o "standardową STLową wiedzę" to się na tym wykładam bo nie pamiętam jakie tam są na przykład kontenery poza mapa i vectorem ;p. Tylko co z tego że ja tego nie wiem, ja 10 minut google i już wszystko wiem, kolejne 30 minut i już do tego mam STLowe best practice... Z drugiej strony potrafię wyjaśnić kiedy używać implementacji tablicowej, kiedy listowej, kiedy kontenerów hashowanych itp. ale nie bo jakiś debil upiera się na sztywne pieprzenie o STLu...
Jakiś czas temu miałem rozmowę w małej firmie (30 osób?) z szefem. Koleś tylko zapytał co robiłem. Żadnych pytań weryfikujących wiedzę... Ogólnie szukali kogoś kto będzie coś w CUDA mógł robić, to powiedziałem że pare funkcji napisałem na studiach, w sumie nic więcej ale raczej bez problemu ogarnę, tym bardziej że na codzień pracuję z GPU - OpenGL/Metal.
Żadnej "rekrutacji", za to trzy miesięczny okres próbny i to on weryfikuje co człowiek potrafi i moim zdaniem taki okres próbny pozwala najlepiej sprawdzić kandydata. Ogólnie już miałem tam się zatrudnić ale moja firma rzuciła hajsem jak chciałem odchodzić to zostałem ;P.
To że potrafisz coś wygooglować nie oznacza, że będziesz wiedział, że takie coś w ogóle istnieje.
Wracając do mojego przykładu. Jeżeli ktoś zatrudnia seniora to wymaga od niego żeby on wdrażał nowe, lepsze rozwiązania. Jeżeli nie wiesz że istnieją promises albo generatory, to dalej będziesz używał callbacków. Gdyby wiedza programisty ograniczała sie do umiejetności googlowania, to każdy mógłby być programistą. Nawet moja matka potrafi googlować, ale jakbym jej powiedział, wygooglaj sobie jak napisać napisać aplikację dla funduszu emerytalnego to raczej by sobie nie poradziła
Po prostu pewną cześć wiedzy musisz przyswoić, bo to diametralnie zmniejsza ilość czasu potrzebnego we wdrożeniu. Czy ja bym sobie poradził z programowaniem grafiki? pewnie tak, ale najpierw bym musiał spędzić rok lub więcej przeglądając tutoriale, manuale itp.