Myślałem że 14 apostołem

lordypie, co sądzisz o tym na zdjęciu

Po prostu myślę, że nie są aż tak totalnie głupi.
Wszystko to wrzuty dla tych co zarabiają najmniej, żeby teraz rzucili się do urn i na nich głosowali, bo PIS da im 4k miesięcznie.
Przecież ci maluczcy w większości uważają, ze mało zarabiają nie dlatego, że im się nie chciało nie tyle uczyć co zdobyć jakiś konkretny fach (dziś często fachowiec zarabia więcej niż ktoś po studiach) a dlatego, że prywaciarze ich wykorzystują. Niech więc płacą duuuuuuże zusy, podatki w imię sprawiedliwości
To tak jak przed referendum nad brexitem wmówiono Brytyjczykom, że jest im źle bo przyjechali imigranci i zabrali im pracę

Składki ZUS uzależnione od dochodów to zamykane firmy, szara strefa.
Zaraz embe nam wytłumaczy (za Prezesem), że jak ktoś nie umie zarobić na ZUS to niech zamyka firmę bo nie umie ją prowadzić

Przecież to prawda

Dotychczasowy system był chory, taka sama skladke ZUS mial szewc co przy dobrych wiatrach wykrecal 2000 zł zysku i wlascicle malej fabryczki zarabiajacy 200k miesiecznie. I obaj mieli te sama emeryture potem.

lordyp widzę że info tylko z antyrządowych mediów, zerknij na chwilę jak wyglądają wyliczenia tych zmian odnośnie ZUS i dlaczego duzi nie stracą, a mali zyskają, poświęć chwilę, a nie tylko bezmyślnie walenie banialuk zasłyszanych gdzieś.

Zawsze uważałem że jak przedsiębiorca nie potrafi godnie zapłacić pracownikowi to niech się usunie z rynku i nie przeszkadza, inni to wykorzystają lepiej.
Bajki o tym jak to przedsiębiorca jeśli zapłaci mniej podatku to podniesie pensje pracownikowi myślę że jakieś 10-15 lat temu przeszły to literatury sci-fi, realia zawsze były inne.

Mamy już 30 lat od zmian w gospodarce i przez te lata ile osiągnęliśmy w gonieniu najbiedniejszych państw w EU mając nadzieje że rynek sam to ureguluje, fantasmagorie balcerowicza to historia, która kompletnie nigdy nie przełożyła się na realia, nawet jego bajka ze nie dało się inaczej to bzdury, co najmniej pięć lat zniszczenia gospodarki w porównaniu do innych państw układu warszawskiego to robota balcerowicza, jedyny efekt jaki to przyniosło to łatwe prywatyzowanie wszystkiego za grosze.

Ty lordypie płaczesz wiecznie że jesteś pokrzywdzony przez PiS, nic ci nie dał, jakaś recesja cie dopadła nie wiem, jesteś prostym przykładem betonu, który nie potrafi się dostosować, któremu lepiej było dawniej, to tak jak wielu ubolewało że w międzywojniu edukacja przyniosła duże ilości wyedukowanych ludzi, którzy zepsuli elicie kariery.
Albo konik po pewexem płakał jak się kantory pojawiły itp

Ale ten od fabryczki mógł sobie podbić składki na koniec wieku emerytalnego i potem brać 3-4x więcej, a żonę przed ciążą wpakował na fikcyjną wysoką pensje i potem doili z zus przykładowo 30 tysiaków miesięcznie co w pewnych kręgach było normą, a nie czymś dziwnym

Wiesz embe ja tylko liczę , ale ty tego nie rozumiesz bo masz swój przekaz.
Płacę od 25 lat dość duże podatki, płace ZUS za siebie i pracowników i po prostu nie podoba mi się że rząd chce ode mnie tylko wiecej pieniędzy nic z zamian nie dając.
Jak rozumiem ty jako przedsiębiorca skaczesz pod sufit gdy dowiadujesz się ,ze co rok musisz zapłacić miesięcznie coraz więcej pieniędzy.
Oczywiście ,że obecny system jest z dupy- ten sam ZUS płaci pani co ma maleńką firmę i ten co ma fabrykę - ok , ale teraz powiedz tej Pani ,że na dzień dzisiejszy musi płacić większy ZUS, bo Jarek dla zwycięstwa w wyborach i obrony stołków podniesie jej ZUS miesięcznie o 120 zł. Tak samo jak kwestia KRUS-u- tyle samo płaci ten co ma 10k hektarów i mały rolnik a także ten co dla picu kupił kiedyś ziemie i udaje rolnika.
I teraz pani z małą firmą coraz wiecej zapieprza i zarabia trochę wiecej, nie wydaje kasy na głupoty, inwestuje i w nagrode musi płacić większy ZUS ( o podatkach nie wspominam bo to akurat normalne).
Jeśli dla ciebie taki system jest normalny to ok. Ja myślę ,że coraz wiecej ludzi zacznie myśleć - ale po co mam sobie urabiać ręce po łokcie , pracować po 12-15 godz dziennie, skoro co wiecej zarobie to wiecej płace na np 500+ ?
Wodzisz tylko przekaz rządowy, wiesz pomyśl o tych co uczciwie pracują i płacą za rozdawnictwo rządu.
Zastanów się: podniesienie stawki minimalnej- koszt przerzucony na pracodawców, rząd zyskuje dodatkowe pieniądze , ale przekaz jest, że to oni , PIS dają. Tak samo jak dopłaty z EU- łatwo sie wydaje cudze pieniądze- prawda?

I przestań pisac te banialuki, że jak ktos nie umie prowadzić firmy niech zamknie, bo to właśnie te firmy dają pieniądze do budżetu ,a ludzie otwierają firmy by na tym zarabiać a nie finansowac innych.
Moze pan Kaczyński niech sam otworzy firmę jak tak doskonale zna się na prowadzeniu działalności.
Tak samo jak doskonale jako bezdzietny kawaler zna się na rodzinie ....
A i na koniec porównaj sobie koszty prowadzenia własnej działalności w Polsce i np na Słowacji, Czechach itp. i odpowiedz sobie na pytanie- jak to jest, że inni mogą mieć większe kwoty wolne od podatku , płacą mniejsze składki i jakoś ich rząd i inne darmozjady nie mówi im - zarabiasz wiecej to płać , nie dajesz rady - jesteś nieudacznik- zamykaj firmę.
Dziwi mnie , że osoba prowadząca działalność tak ochoczo przyklaskuje działalności tego rządu- chyba ,ze na tym bardzo korzysta, to inna sprawa.

Nie dopadła mnie recesja, stwierdzam fakt- jak pisałem o dużym wzroście cen ty śmiałeś sie i pisałeś o inflacji 2,3%- i co? dalej uważasz ,że żywnosć nie zdrożała znacznie wiecej? w Krakowie wszystko dalej tanieje?
- albo sie obudź, ale przestań kłamać.

Taka jest włąśnei z tobą dyskusja, zachowujesz się jak zwykła kodziara.


Taa, baju baju jak to źle jest, jakieś szczegóły czy tylko hasła w stylu "droga pietruszka" ?


Nie płacę więcej, tym bardziej jak policzę proporcje jakie dawniej i teraz płacę, jak dla mnie jest super, mi zmalały obciążenia, koszty i biurokracja.


Beton beton beton... czyli rosnące pensje są złe bo rośnie ZUS, który wiemy jak jest wyliczany przecież, litości.


Kolejne banialuki.


Logika jakbyś wychował się w komunie i był odcięty od realiów nazwijmy to kapitalizmu.


o kur... ty idź może do specjalisty.





No to wylicz, czekam


Czyli oficjalne dane o inflacji i cenach żywności to kłamstwa, nawet eurostat kłamie, wszyscy kłamią, stoczyłeś się na dno absurdu.

Zakupy robię, wzrost jest i nikt tego nie zaprzecza ale "koszyk" zakupów mało odczuwalny jest ten wzrost, tanieje nabiał, owoce, warzywa, wołowina potaniała, masło tańsze niż przed sensacyjnymi doniesieniami tvn sprzed czterech lat, chemia tez lekko, wiele towarów u nas z wywindowanymi cenami delikatnie spadły co wyrównuje towary rosnące bardziej, które rosną bo... twoim zdaniem bo jarek i masz klapki na oczach że wiele towarów rośnie bo rynek bardziej się integruje w EU, inne spadają bo sprawniej działają dostawy tych samych towarów z zagranicy, wiele cen to huśtawka bo susza bo jakieś plagi na plantacjach, cła EU itd.

I tak to właśnie dyskusja z Tobą. Piszę konkretnie to ty odpisujesz - banialuki.
Piszemy o propozycji PIS, wg której składka ZUS "ma zależeć" od dochodu, więc nie wymądrzaj się hasłem ,ze wiemy jak ZUS się wylicza, bo nie o tym była mowa- setny raz napisze - CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM, NIE POWTARZAJ CO WAM NAKAZANO !!!
I ok w Krakowie żywność taniej , w reszcie Polski poszła do góry.

Dyskusja z betonem pisowskim

Krótko i na temat - jak zarabiam 20k, stracę dodatkowe 20% przez zapędy socjalistów. Trzeba będzie zacząć kombinować i w efekcie państwo dostanie mniej niż dostaje obecnie. Tym to się skończy, bo lepiej wydać na lepszy samochód niż na utrzymywanie trupa o nazwie ZUS.

No to masz szczęście że nie mieszkasz np w Niemczech, nie liczyłbym też jak PiS przegra wybory że inni zrobią coś na czym zyskasz.
Jeśli pensje średnie i minimalne mają gonić ogon EU to niestety w dupę dostaną ci z najwyższymi zarobkami, tak jest zbudowany kołchoz EU, jeśli wzrost płac ma być nadal sztucznie utrzymywany na niskim poziomie bo np EU potrzebuje taniej siły roboczej to prędzej czy później to się zawali bo nikt kto myśli logicznie i ma jakieś umiejętności tu nie zostanie.

Jak napiszesz jakieś konkrety i przykłady to będziemy kontynuować, no i polecam źródłu informacji czasami inne niż tvn bo tam cenzura i propaganda jest na takim poziomie jak w PRL.

Wklejam to nie dlatego że u nas jest najtaniej tylko że trzeba się liczyć z tym że poziom cen żywności jak w Niemczech u nas będą dość szybko ponieważ nie ma uzasadnienia żadnego logicznego żeby było inaczej, teraz kwestia tylko jak szybko uda się nam podnieść pensje.

Ceny żywności np w Paryżu rok temu, a teraz widziałem średnio o jakieś 10-15% wyższe, ceny komunikacji, taxa, wejściówki, ceny w knajpach itd, tam jest dopiero tragedia.

I jak sie pytam gdzie Ci biedni polscy przedsiebiorcy maja uciekac przed okrutnym panstwem??

https://www.facebook.com/PolitykanaOstr ... =3&theater

Cieszę się, bo przez ich język bym skoczył z mostu.


niestety u nas patrzę na to co stracę, a nie co zyskam. Taka chujowa scena polityczna. Gorsi od pisu są tylko razemki.


Jako kraj rozwijający się wyprzedzajmy zachód. Wcale w nas to nie pierdolnie.


Tylko, że teraz pensje rosną ze względu na rynek pracownika. To nie efekt polityki pisu tylko tego, że udało się wypierdolić z Polski patolę.


Ludzie z umiejętnościami nie siedzą na minimalnej. W ludzi z umiejętnościami te zmiany właśnie uderzą. Wzrost minimalnej to wzrost inflacji, wzrost obciążeń kurwidołka zus to mniej pieniędzy w kieszeni. Przecież wiadomo, że jak mnie zmuszą do płacenia na fundusz emerytalny 8k to nie dostanę potem takiej emerytury, bo to gówno się nigdy nie utrzyma i zawsze będą braki kasy. Kolejne rządy w ramach sprawiedliwości społecznej upierdolą maksymalne emerytury do odpowiednika dzisiejszej średniej i taki chuj z tego będzie.

taki embe tego nie rozumie (albo udaje, że nie rozumie), bo prezes powiedział, że robią wszystko, żeby w Polsce było lepiej.
A że to będzie kosztem tych co najwięcej do budżetu dają - no cóż, jak to pierdolnie to ich nie będzie więc mają to w dupie.
Byle wygrać kolejne wybory, przez kolejne lata brać ile wlezie a naród będzie dumny i szczęśliwy bo władza kradnie, ale dzieli się przecież z nimi

https://www.youtube.com/watch?v=D8SyqCYaj58
ja pierdolę

To efekt rozwijajacej sie gospodarki. Jaki wplyw ma na to polityka mozna sie spierac.

Udalo sie wypierdolic patoli i w zwiazku z tym przyjac milion patoli z Ukrainy i Bialorusi. Good deal!

Ja tam sie ciesze jak prostym ludziom zyje sie lepiej, mniej mi zagladaja przez plot do ogrodu. No i oni sa sola tej ziemi, a nie brodate pizdeczki zapierdalajace w szklanych budynkach na chwale miedzynarodych korpokomun.

lordyp kurat od lat tłumaczy że wyciąga rękę i mu nic PiS nie daje, takie typy szkodzą.
Wpływ polityki na gospodarkę oczywiście że jest, tak jak obecnie recesja w EU u nas nie jest obecna dzięki polityce i dzięki nam, czyli tym co pracują i płacą podatki, proste.
Jakby nadal była prowadzona polityka jak za czasów SLD-PSL-PO to podejrzewam że nikt by się nie dziwił że mamy poniżej 1% jak w Niemczech bo przy obecnym wzroście wielu drapie się po głowie i zastanawia czy może faktycznie te zmiany jakie zrobił PiS są dobre ?

lordyp nie raz już pisał że było mu lepiej, teraz jest mu źle, od pis nic nie dostaje, dawniej jak bogaty to złodziej, teraz jak komuś lepiej to przecież 500+ i patologia, ból dupy bo nie ogarnia obecnej sytuacji w gospodarce i wykorzystuje szansy, taka konserwa stworzona przez dawne "dobre czasy".

Nowe badania wyraźnie wskazują, że podniesienie minimalnej nie powoduje inflacji. To znowu okazało się neoliberalnym mitem, jak to zwykle bywa przy tych teoriach "na zdrowy rozum".