Taki typ: rozmawiasz normalnie - wchodzi ci na glowe; hukniesz - czerwieni sie


Telq: Daj jakis obrazek z chomikiem?

Nie nie, "ja hukniesz to wyedytuje swoje posty"
btw: za to wlasnie powinno sie banowac

Karol66 - za uzywanie funkcji edit?
czy może twierdzisz, że mój edit z godziny 22.00 zmienił sens Twojej odpowiedzi 4h później? (innych nie edytowałem)

Tux - po prostu uświadomiłem sobie, że do baranów (Soulcatcher) i tak żadne argumenty nie dotrą, a tylko mogą go sprowokować do "pokazu siły".

mark - nagminnie robisz to, co na wiekszosci boardow jest karane banem z automatu - zmienianie calego SENSU wypowiedzi lub hm... "lagodzenie" (znaczace) jezyka jakiego uzywasz w danym poscie juz po tym jak ktos na Twoj post odpowiedzial.

Jesli ingerujesz w swoj tekst po tym jak juz ktos odpowiedzial na Twoj post i dokonujesz w nim znaczacych zmian to po prostu falszujesz watek.

Pokaze to na prostym przykladzie - powiedzmy ze mamy taka kolejnosc postow:

==============
karol:
Mark jestes chujem

Mark:
Zamknij sie debilu
==============


Teraz ja robie edit i moderator rano wchodzac na board widzi taka konwersacje:

======================
karol:
Mark, szanuje Cie ale uwazam ze nie masz racji.

Mark:
Zamknij sie debilu
======================

Jak myslisz - jakie wrazenie odnosi postronny obserwator czytajac taka wymiane zdan?

Jesli chcesz zmienic swoja wypowiedz - zrob to co robia tutaj wszyscy czyli po poprawkach umiesc na poczatku swojego tekstu "EDIT:" bo wtedy przynajmniej na pierwszy rzut oka widac ze byla jakas ingerencja w sens wypowiedzi.
Mozna wiele zlego powiedziec na moj temat ale jesli cos "mowie" to biore za swoje slowa odpowiedzialnosc.
A Ty piszesz cos i za moment zamazujesz.

P.S. Nie powoluje sie na konkretny watek (choc w tym tez robiles takie zmieny) ale od dawna obserwuje takie Twoje zachowanie w wielu roznych watkach - wystarczy dac "refresh" i juz Twoja wiadomosc wyglada inaczej.
Czasami zmiany sa duze a czasami "drobne" (typu: znika jeden czy dwa mile epitety ) ale tak czy inaczej skutecznie zniechecaja do wszelkiej wymiany pogladow z Toba.

Nie wiesz, ile razy edytuję sens całej wypowiedzi przed naciśnięciem klawisza [WYŚLIJ]
Więc jeżeli to Ci nie przeszkadza, nie powinno Ci też przeszkadzać, to, że edytnąłem swój post po 2 minutach od naciśnięcia przycisku [wyślij] - tak jak w tym przypadku.
Jeżeli ktoś się dopisał po mnie a tym bardziej zainteresowana osoba to najczęściej nie edytuję swoich postów - chociaż, możliwe, że kilka razy mi się zdarzyło, ale nie pamiętam.

<tekst w całościu zeedytowany 8 razy przed naciśnięciem klawisza [wyślij], o dalszych edytach będę informował na bieżąco>

EDIT - po prostu się czepiasz Karol. Chyba po to mamy funkcję edytowania własnych postów, a nawet ich usuwania by z niej korzystać.

Ha! Wiedzialem karol jest szpiegiem na forum!

EDIT:Karol masz racje
EDIT2:Mark masz racje tez
EDIT3:Nie mam racji
EDIT4:Paradoks
EDIT5:Sajmon (Greenspan) mowi: Nie jestescie inteligetni!
EDIT6:Brzuch mnie boli
EDIT7:Juz lepiej

Generalizujesz - nie czepiam sie FUNKCJI EDIT tylko SPOSOBU W JAKI Z NIEJ SIE KORZYSTA .

Czlowieku, piszesz wiadomosci na forum a nie powiesc, ktora zmieniasz i "dopieszczasz" setki razy.

P.S. I jeszcze raz - nie czepiam sie tego konkretnego przypadku bo tutaj co najwyzej robal przeczytal co napisales pierwotnie (tak wynika z czasu postowania a po tym co napisal wnosze, ze musiales zdrowo cos jebnac ) - chodzi mi o to zebys na przyszlosc nie robil takich akcji bo to jakos nie pasuje do Twojego nowego image czlowieka sensownego, znajacego sie na wszystkim, wypowiadajacego sie zdecydowanie na kazdy temat

Aaaa to pisz, że jesteś bardzo ciekawy co tam było w oryginalnej wersji, ze posunąłem się do niecnego zeedytowania swojego posta a Ty nie zdążyłeś przeczytać oryginalej wersji (w sumie jak zeeedytowałem to znaczy, ze wersja stała się nieoficjalna a oficjalna jest ta która widnieje na boardzie).
A więc było tam coś w tym stylu (dosłownie nie pamiętam):


obelga jak ch...

Jakbym byl ciekawy to bym poprosil sysadmina o pierwotna wiadomosc bo taka powinna sie zachowac w bazie



widac robal jest taki wrazliwy
Anyway po raz trzeci i ostatni - nie chodzilo o ten konkretny przypadek tylko o generalny sposob postepowania - on nie jest ok i mysle ze nie tylko mnie drazni.
Howgh!

OK to zboczenie z GOL-a - tam funkcja edit jest płatna. Napisałem tam prawie 6000 postów i żadnego nie edytowałem....
Więc może tutaj rzeczywiście nieświadomie tutaj nadużywałem edycji - syndrom nowej fajnej zabawki
W każdym bądź razie zwrócę uwagę by w przyszłości nie nadużywać tej funkcji i zaznaczać swoje edity.

kkkk

lol, a za ile mi przeniosa moj user account z mmorpg.pl?

Wiekszosc boardow ma jakies "zabezpieczenia" funkcji edit - najczesciej czasowe (np. XXX sekund od postniecia) i to jest ok.
Mialem kiedys przypadek usera ktory pisal posty wlasnie w stylu "zamknij sie cwelu" i w kilkanascie sekund pozniej edytowal post na "normalny". Board mial zabezpieczenie ze jesli w ciagu 120 sekund od postniecia dokonujesz jakiejs zmieny to nadpisywala ona w bazie post "pierwotny" nie zostawiajac zadnego sladu dla admina.
A jesli ktos zapodal sobie zeby odpowiedz na jego posty wysylalo mu mailem to dostawal takie obelgi i nic nie mogl udowodnic gosciowi.
Pamietam ze duzo czasu i zachodu kosztowalo nas przylapanie tego goscia "na goracym uczynku" wiec... teraz mam widac uraz jesli chodzi o funkcje edit

OK to zboczenie z GOL-a - tam funkcja edit jest płatna
teraz mam widac uraz jesli chodzi o funkcje edit
nie za duzo tych urazow i zboczen na punkcie jednego malego edita?

Ano troche sie porobilo
I tak Karol byl "mily" dla Marka po tym co napisal a ja akurat przegladalem forum wtedy i napewno nie brzmialo to jak "Obawiam się, że chodziło o Ciebie Karol " Panie Marku

a jak?

Dobrze wiesz jak Roball tez powinien to widziec ...nie bede tego przypominal bo temat i tak juz "smierdzacy" jest.

Boże Matkall no to napisz, nie krępuj się. Napisałem gdzieś, ze nie bardzo pamiętam jak to wyglądało a koncepcji miałem mnóstwo.
Jak ty pamiętasz to pisz.

Powiem tyle...ja na Twoim miejscu walnol bym jakiegos PMa do Karola i zalagodzil sytuacje. Ciezkio w to uwiezyc ale czasami szczerosc "w cztery oczy" daje lepsze efekty niz krecenie w kolko i to jeszcze "publicznie".

Aha ja kręcę? No to się uśmiałem - nie znam Cię ale proszę nie pajacować.
Pisz co tam widziałeś jeżeli masz lepszą pamięć niż ja.
Karol66 - napisz do Fergeroda (chyba lepiej go znasz) nie mam pojęcia czy da się to jakoś odzyskać (ale coś o tym wspominałeś) jeżeli poczujesz się urażony - w tym przypadku otrzymasz moje przeprosiny (ale tylko za to, że według Matkalla skłamałem).
Nie wiem czy wiesz Matkall ale z Karolem ściąłem się już kilka razy na tym forum i nie miałbym absolutnie ŻADNEGO powodu by akurat w tym przypadku kręcić.

Hmm no jezeli juz wspomniales o "pajacowaniu" to poczekamy na logi w takim razie...

Mareczek odpocznij od internetu , pokop ogródek za domkiem , wyprowadź pieska na spacer , sztachnij się świeżym powietrzem i zobacz jaki świat jest piękny . A Lapiduchowi byś już odpuścił , ciągle powraca jak bumerang wasze odwieczne spory WoW vs EQ2 , jak dla mnie Lapiduch może lubić sex ze swoim labradorem nic mi do tego i skoro to go bawi to ql . Tym bardziej ze juz nie macie oboje pięciu latek żeby się okladać grabkami po główkach

done here have fun everyone