Misje są proste, wymagaja ludzi lv 61+, czyli oczko, idril i huck sie lapia ), kyash w sumie tez . Potrzeba 12-18 osob. Pierwsza przymiarka w niedziele. Godzina jeszcze nieznana.

Informacje o misjach :
8-1 w QuickSand Caves, 3 NM Mrofki
8-2 w Kufal, 3 NM Ghosty,

linki do opisów :

misja 8-1
http://ffxi.allakhazam.com/db/quests.ht ... fquest=429

misja 8-2
http://ffxi.allakhazam.com/db/quests.ht ... fquest=430

Ja mam rank 7 - moze 8 najpierw dla Idril, Oczka i mnie?

Ja też mam 7 rank

Idril i Oczko maja rank 8, Huck, Zet i reszta, zrobienie 7-1 a potem 7-2 to mały pikuś o ile zbierze sie te 12 osób.

Najgorzej to jest w sumie z 7-1, to misja w Ro'Mave, zabicie 2 x NM golem, Przeciwnik w sumie cineki jak kompot z desek, jedyny problem to otoczenie, wszystko agruje na magie, wszystko agruje na dzwiek. Możliwe aggro z duzej odlegolosci na magie i ciezki przeciwnik plus addy.

7-2 to BCNM, barszczasto prosty w porownaniu np do walki z 5-1, czy potem 5-2.

Rank 7 wg. mojej wiedzy ma: Zet, Huck, Gal, Rha, Drac i ja. I być może jeszcze Sai. Trzeba się tylko zebrać razem. Moim zdaniem bez sensu to robić osobno, bo się okaże że niektórzy będą te misje robić po 5 razy pomagając innym. Są chyba ciekawsze rzeczy do robienia w grze.

no ja bardzo chetnie - tyle ze najpierw rank 6,7 i 8... :>

Opiekun i reszta to zadklarujcie sie kiedy chcecie isc na ten Rank 7-8, i jak już wspomnialem wczesniej w innym topiku Kyash moze potrzebować naszej pomocy z misjami.

Swoja droga Kyash rusz dupe i zrob ten 5-1 sam [zmontuj grupe w Jeuno itd ], reszte jakos przepchniemy z toba jako LS

Na LSie jest aktualnie temat, ze robimy ranka o 11 GMT, czyli naszej 12 (o ile nic nie popierdzielilem). Przypominam tutaj, zeby potem nikt nie plakal, ze po kryjomu zrobilismy wypad.

obawiam sie ze to moze chodzic o 11 naszego czasu - organizuja szwedzi

ludzie sie juz zbieraja wiec jak sa jeszcze chetni to come on

rank 9 done ^_^
ale oczywiscie nie obylo sie bez zamieszania i zgonow...

Sait - nie komentuje calego zamieszania jak i organizacji, pamietam jak Xav pisal: idziemy razem wszyscy i tego sie powinnismy trzymac jak robimy takie wypady, a nie jak my w 6 kazdy z innego pt zostalismy na lodzie sami walczac z 3 mobkami na raz, gdzie wszyscy poszli sobie w piz...

Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo

ja z moim party trzymalem sie razem i poszlo sprawnie, tyle ze bylo nas tylko 4rech i mielismy silent oile, zero agrro zero stressu.

Była taka sytłacja w drugiej jaskini :
Samuraj, RDM, RDM, WHM, BLM, BLM
Ktos dostał aggo i zaczeliśmy bić antica, potem dodała sie następna antica, i następna. W końcu jeden samuraj okładał mele mobka, a magowie usypiali addy, potem sie dodał skorpion, potem poszło AoE silence, dobrze ze mieliśmy jakiś echo dropsy, ale w pwenej chwili już nie mieliśmy echo dropsów a dostaliśmy silence, Samuraj walczyl z jednym przeciwnikiem, skorpion okładał mnie, a inna mrów kogos innego, czekałem na koniec, i patrzyłem jak spada HP SAM i moje i byłem wsciekły i bezsilny. Następnym razem nigdzie nei ide bez broni Nie będe patrzył bezsilnie jak ginie 5 osob,

hehe, to było dobre

Dodam że:
ja miałam 2 dropsy od Stokrotki (bo mi Nim nie chcial wcześniej silence zdjąć) i dzięki Mu za to, bo się chwilę trzymaliśmy nieźle... no ale dropsy się skończyły i potem tylko siedziałam z palcami nad Ctrl+9 (Benediction) i namawiałam Stoka żeby do naszego pt szybko przeszedł ale się nie dał...

I nagle przyszła odsiecz :)

Ohhh zaluje ze mnie nie bylo. Nad pieknymi zakonczeniami zawsze sie rozklejam

Heh... trzymanie sie w grupie nie jest takie trudne. Ale wymaga zeby lider runu trzymal dyscypline. Wtedy zadne aggro nie straszne

Sai, nastepnym razem jak zlapiesz gdzies aggro to siade z boku i bede patrzyl jak cie zjadaja

xav co ty chcesz odemnie ?
poza organizacja wazne by ludzie mieli ze soba medicines i wiedizeli jak sie ich uzywa

ludzie mieli medicines, problem w tym ze każdy sobie gdzies tam leciał zamiast leader czekac na reszte.