Przeczytajcie 3 ostatnie posty : http://www.cdprojekt.info/komentarze.as ... l&nid=8136

Zróbmy z tym coś :
http://www.cdprojekt.info/forum_post.as ... &page=last

No ja sie z cdprojektem zgodze, ludzi z Polski ktorzy beda grac w WoW'a jest naprawde malo. Porownaj to sobie z tymi co graja np. w CS Source, Fife, N4S itp. gry.

Częściowo się z toba zgadzam, ale myśle, że jeżeli sprzedaje sie u nas taką gre jak HL2 w cenie 139zł, to za taką cenę znajda się z pewnością klienci na WoW. Ja sam nawet gdyby nie było mnie stać na regularne płacenie co miesiąc kupiłbym WoW, żeby pograc w stress bete europejska, open bete, i pozniej miesiac za darmo - byc moze wyjda dwa miesiace grania z tego. W takiego half life, czy NSFU2 pograsz miesiac, dwa i ci sie znudzi, albo ukonczysz gre, a tez bulisz 140 zl.

cd-project woli wydac Diablo bo cieszy sie bardzo duzo u nas popularnoscia a co do gier mmorpg to chyba twierdza ze Polacy jeszcze nie dorosli

To niech chlopaki z cdp zajarza na to forum. Chyba wysle im link.

Lepiej nie wysyłaj.
Po tym co się tu ostatnio wyrabia. Ich stosunek do średniej wieku na tym forum może być daleki od prawdy. Bo i ta średnia ostatnio leci nam na łeb

Hehe ! TRUE !

ja sie przyznam, że mam czarną grzeszną duszę i do tej pory w gry offline gram w pirackie wersje. Nijak mi sie nie kalkuluje wywalić ~150zł za 20-40h gry a tyle przeciętnie zajmuje bardzo dobra i rozbudowana gra offline.

Mark, mysle ze wielka czesc graczy tak wlasnie robi i ze nie jestes jedyny.

juz.

Od pewnego czasu już tak nie robię, choć robiłem, nie przeczę. W tej chwili wystarczą mi dema, żeby zorientować się co kupić a co nie.

Torment swietna gra, tez mam oryginala. Poza tym wydawcy w Boalndzie powinni wziac przyklad z Painkillera.

A ja gram w oryginały. Stwierdziłem, że w momencie, gdy sam zarabiam w pewnym sensie na produkowaniu softu, to nie będę używać kradzionego (no, może poza M$ Office ). Z resztą i tak w większości gram w rzeczy online, więc problem się rozwiązuje. A co do gier offline - to sprawdzam dema, raz na jakiś czas sobie coś kupię.

A co do CDProjekt - to zupełnie się im nie dziwię, że nie chcą wydawać WOW po polsku. Była by z tym kupa roboty (przetłumaczyć wielkiego klienta, tłumaczyć patche itp), a zysk właściwie minimalny.

Muminus

Heh tu nie chodzi aby CDP tlumaczyl gry na polski tylko zeby sprowadzil gre do Polski.

Ale jakos ktos zdecydowal sie wydac w polsce i FFXI i EQ2 ?
Dziwne wiec iz nie wydzadza WOW bo imo gra ta jest i bedzie najbardziej popularna.Naprawde wielu moich znajomych planuje sprobowac jako swojego pierwszego mmorpga wlasnie wow.

Zgadza sie EQ2 ma byc w Polsce w cenie 139 zl

http://www.cenega.pl/gra_opis.php?ID=2727

Ja myślę, że sporo próbuje ale nie chce o tym pisać/mówić/informować bo nie wiadomo czy dostaną prawa, a już na pewno nie dostaną ich zaraz po wyjściu gry. Problem nie tkwi w naszych wydawcach a u Vivendi.

moim marzeniem jest by WoW ukazał się w Empiku dokładnie w dniu premiery europejskiej a najlepiej dzień wcześniej
Jak taki CD-PRojekt weźmie się za tłumaczenie instrukcji itd. ta ukaże się na wakacje...

delikatnie mowiac cd-projekt wali w chu* . Skoro maja wylacznosc na gry Blizza to mogliby chociaz sprzedawac wow w wersji ang i nie musza zaraz robic lokalizajcji dla niego.

Przeciez nie jest przesadzone, ze CDP NIGDY nie wyda WoW. Nie wyda teraz, a powody sa takie same, jak w Interact. To Blizzard wybiera sklepy i wydawcow, a nie odwrotnie. Jak pierwsza fala opadnie, dam sobie reke uciac, ze bedzie i w Interact i w ktos to wyda w Polsce. Ale nie odrazu po premierze.
Zreszta wcale sie Blizzowi nie dziwie. W tym calym zamieszaniu i zainteresowaniu gra musza miec nad tym jakas kontrole. Do czasu az sie uspokoi.

X.

A jak myślicie ile polaków kupi WoW ?
przypominam sobie ze kilka miesiecy temu na forum padały opinnie ze max 100 osób