Tylko dlaczego w takim razie piszesz o WoW ?:p
Rozumiem, ze niektorzy moga lubic bicie mobow, i tylko bicie mobow.
Jednak jak sam napisales wiele questow w WoW polega na farmingu - tylko jak mozna nazwac tluczenie brinku w ao? Piknikiem z chodzacymi kamieniami?:p
PvP w AO wyglada mniejwiecej tak: Omni hugs CT; clans podbiegaja, gina, potem znowu podbiegaj i znowu gina potem omni kawalek odbiega konczy z clanami i finish. Lacznie trwa to jedna godzine - jest ciekawie pierwsze pare minut, jednak ile mozna stac pod ct i czekac na klany?
W WoW jedyne co robiles to duelowales z paroma osobami - nie wiem czy widziales jak wyglada tam prawdziwa bitwa - spotykaja sie w paredziesiat osob w lesie i jest ciagla 'naparzanka'. IMHO jest to o wiele ciekawsze niz stac pod linia rozpoczecia pvp area i czekania az bedzie 10 minut do wlaczenia pola silowego. W wow nie ma czegos takieog jak spotkanie na linnii pvp - tam sie jest albo w albo poza, jak spotkasz orke to albo giniesz albo wygrywasz..
Codo wyjadania z Beastem - czyz nie jest to tragedia, jesli po 5 rajdach znam juz te kraine na pamiec? W dodatku wiem juz nawet gdzie jaka predkoscia isc, czego nie dotykac itd. Tak wiec sadze ze zrobilbym to bez monitora, liczac czas;p
O high lvl content w wowie moge sie wypowiedac, poniewaz pomimo, ze nie doswiadczylem to duzo czytalem i widzialem na forach Legionu.
W AO jestes przez tyle lat a jedyne co Cie utrzymuje to praca jaka niewatpliwie jest tam levelowanie. Poniewaz juz chyba zdazyles sie przekonac co dzieje sie po 220. WoW zostal tak zaprojektowany aby max lvl osiagnac jak najszybciej i nie bylo to glownym motorem gry - ma nim byc content, tak jak to powinno byc. XPing samemu jest do 20 lvlu, potem zaczyna sie teamowanie.

spiderdeath nie wiem jaki lvl zdobyłeś, ale WoW to taki mmorpg od podstaw.
Na początku masz bardzo łatwy szybki leveling i questy o 2kroki od gościa który ten quest daje, do tego genialnie nadające się do solo
Potem zaczynają się pierwsze elite questy na które MUSISZ iść w dobrym party - bardzo fajna sprawa imho
Potem questy są coraz dalej i coraz trudniejsze, mobki są coraz bardziej drażniące np. używają stealth, rootują, krzyczą o pomoc, uciekają i wracają z kolegą itp. - tu się zaczynają pierwsze teamy chociaż można i to robić solo
Od lvl30+ KAŻDY biega w teamie nie tylko dlatego, że questy są trudniejsze tylko, ze alliance i Horde leveluje/questuje dokładnie na tych samych teranach prawie dokładnie w tych samych miejscach - więc jesteś zmuszony do gry w party i nauczenia się gry w party.

Co będzie dalej to się zobaczy

generalnie Auxarius ma racje z pvp , przynajmniej te massive w Ao jest totalnie skopane każdy to wie kto kiedyś gral i był na paru bitwach , całe te p.. CC , niezbalansowane SB , totalny lag tylko wq.. a nie bawi . Mnie najbardziej wq.. to faworyzowanie omni przez FC , naprawde fajnie wyglada jak 50 omni vs. 80 clan , 5-6 SB od omni i juz jest 50 omni vs. 20 clan :roll: Clan nawet trox Sb mozna sobie w d.. jak sie ma 2-4 sec laga .

Pande była zabawna pare miesięcy temu kiedy sie odkrywalo droge do Beast , teraz to nudne farmowanie itemow z n00bami ;) ALiensy tez byly dobre na krotka mete he he , ja caly czas licze ze te nowe zony beda tym wymazonympolem do popisu dla high lvl :) Rajdy , odkrywanie nowych dungeonwo / bossow , moze byc fajnie . Co nie zmienia faktu ze z kupa ludzi z guild przesiadamy sie czesciowo do WoW he he :)

WTF , znajomi tu się wypowiadają to ja też nie będę gorszy.
Co do wowa : Grałem sobie w ten fenomen , który oczarował graczy mmo na świecie , ale zauważyłem , że przez 90% czasu grałem sam. Wybaczcie mi to porównanie , ale w AO od pewnego momentu NIE MOŻNA grać samemu ( xp , niektóre questy ). Panowie , narzekacie na schematyczność AO , ale nie dostrzegacie jej w wowie ? Biegnij tam , doręcz , zabij to i to , pogadaj. Całość opiera się głównie na bieganiu przez większość czasu ( boring ) , a że jeszcze biegam sobie sam to potęguje moją doline i mam ochotę wyłączyć tą gierkę i iść popykać w csa. IMO AO to głównie community , i team play. Nawet jeżeli robienie beasta i alienów wygląda tak samo , to mam non stop ludzi wokół siebie (wirtualnie) z którymi robie te rzeczy.

Tyle na teraz , awaiting flame.

Na ktorym lvlu? Na 10? Teamplay w WoW zaczyna sie po 20-25 lvlu, w momencie kiedy opuszczasz faction teritory. No, chyba ze lubisz byc gankowany co chwila (albo grasz na PvE, ale to juz jest totalny bezsens, zadnej przygody, zadnej adrenaliny, nuda). Pozatym, zrob instance solo... powodzenia

X.

flame:
schematyczność w AO ci pokazać - proszę bardzo:
dzień 1: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 2: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 3: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy (tutaj odpadłem poraziła mnie nieschamtyczność rozgrywki)
dzień 4: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 5: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 6: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 7: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 8: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 9: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 10: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
ding!!!!
dzień 11: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 12: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 13: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 14: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 15: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 16: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 17: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 18: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 19: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 20: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
ding!!!!!
dzień 21: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 22: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 23: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 24: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 25: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 26: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 27: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 28: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 29: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 30: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
ding!!!!
dzień 31: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 32: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 33: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 34: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 35: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
dzień 36: idz na kraniec wyspy, sformuj team, lej hecklersy
<...itp....>

zgadzam sie.. ja np. w 80 % gram dla ludzi a moze 20 % mam zabawy z rajdów czy pvp ;)

na szczęście dla mnie lvl' owanie w AO nie bylo takie nudne jak pisze Mark , wiekszosc xp zdobylem polujac na dyna, w inferno, normalne xp ala ta nudna sieczka jak napisal Mark tez sie zdazalo ale zazwyczaj wymiekalem po 1-2h i polowalem na bossy ze znajomymi :)
Pozatym jak sie pomagalo kampowac naszym fixerom, agentom , enforcerom pierwsze JOTR /SMG / maule tez sie nazbieralo troche SK ( xp ). Moze dlatego podoba mi sie sysem xp w WoW , ze wiekszosc mozna zdobyc robiac questy, lub po drodze to miejsca questu. Jakbym mial killowac jak w AO killuja hecklery to bym chyba zwariowal po 2 dniach :)

Vic nie przeczytales wczesniejszych postow Dobrze, ze juz ktos naprostowal sprawe z teamami (po raz kolejny;p)
Dodam pewien dosyc istotny szczegol do tego co napisal Mark
dzień 1: idz na kraniec wyspy(10-20 min zalezy gdzie jestes), sformuj team(ostatnio to jakis zart, przy dobrych wiatrach 3h), lej hecklersy(ile chcesz, min 2-3h, dokladnie to samo caly ten czas)
Reszta wyglada tak samo lub gorzej - nie chcialo mi sie wszystkich robic.
Co oznacza schematycznosc - oznacza, ze robisz dzien w dzien to samo.
W AO albo biegasz w kolko po gardenie (220, lub znudzeni heckowaniem ludzie) albo jestes na heckach. TO jest wlasnie schematycznosc, bo nie jest nia napewno bieganie po _roznych_ miejscach robiac _rozne_ rzeczy, w WoW. Bo co oni maja wymyslic jeszcze oprocz dostarczenia, ubicia, odnalezienia i kolekcjonowania? Zbieranie mocy Chi ?:P Juz na pewno jest to lepsze (w dodatku poznajesz historie tego swiata) niz ciagle bezmozgie ubijanie heckow.

I jeszcze jedno - jesli chcecie zobaczyc jak wyglada teaming w WoW, oraz jak wyglada wypad Legionu (w WoW jestesmy nazwani Victuri te Salutant) na teren orkow to napiszcie tutaj - umieszcze u siebie na serwerze.

Zamiesc , zmiesc chetnie zobacze

Jejciu , ale nie unoście sie tak wszyscy , pisałem tylko swoje zdanie , w końcu to wolny kraj oO

---- Wideo w niespotykany sposob poszlo nie tam gdize mialo i moga z tego byc kwasy wywalam ----
Vic nikt sie nie unosi, w dyskusji uzywa sie arugmentow jak i kontr argumentow;p

EDIT - "Wlasnie sie uploaduje - wyedtyuje kiedy skonczy" przy 8kb upload takiego pliku troche trwa;p

Hmmm... powiem tak... lvl'owanie na haklerach w AO jest baaaaaardzo nudne ! Praktycznie musze sie zmuszac aby isc na haklerki.... Z drugiej strony majac jakis lvl (184atm) moza zrobic kupe rzeczy Mozna pomoc innym (ostatnio mi sie spodobalo), mozna isc pozwiedzac swiat (mozna duzo wiedziec... ale najlepiej isc i zobaczyc czy ta sciezka rzeczywisci idzie w lewo), mozna wziasc kolego i isc na jakiegos bosa/raid.... jest nawet przyjemnie. Moze dziwic ta opinia po przeczytaniu moje pierwszego postu w tym watku... zmienilo sie moja nastawienie po tym jak zaczelem grac adv... wedlug mnie jedna z lepszych postaci Nawet 205 MA wysiada przy nim
Nieznam WoW... wiec sie nie wypowiadam. Mysle ze w AO granie high lvl (210+) naprade musi byc przyjemne

Pozdrawiam wszystkich.

RK2 tutaj. ( szczerze to masa polakow gra na Rk2 )

O becie WoW nic nie powiem. Za tooooooo Bete AO dobrze pamietam.

Ciezka sprawa z tym byla.
Pierwszy problem to pingw granicach 5-50k. Trzeba bylo sobie bramke zalatwic ale i wtedy LD bylo co pare minut. Zaimplantowana sztuczna inteligencja sprawiala wiele klopotow itd. Wszystko nie dzialalo tak jak powinno i ludzie siedzieli w BackYardach i gadali skad sa i jak sie nazywaja.. ogolnie bylo nudno. Patch wychodzil z godziny na godzine i czesto dluzej sie je sciagalo niz gralo ( jeden patch sciagalem 40 godzin)
Wiele elementow wygladalo bardzo dziko, ale w sumie w ciagu 2 tygodni gra zmienila sie na Cudo. Pozniej wyszla pelna wersja i FunCom pokazal ze potrafil sie zajac wieloma rzeczami robiac graczy szczesliwymi. Moim zdaniem gra ma wielka przeyszlosc teraz,z a sprawa nowego Game Directora i jego postawy do graczy ( badz cobadz , klientow)

Co do WoW, apre osob ( gracze z Ameryki) odeszli do WoW.. wrocili po 2-5 tygodniach. Osiagnac max lvl w ciagu 10 dni to nie jest cos, moim zdaniem, co wymaga Myslenia i zpaewnia rozrywke na dlugo czas.

WoW to zupelnie inny typ rozgrywki. Tam osiaga sie max level i gra zaczyna nabierac ksztaltow. W AO im wyzej tym gorzej, jest coraz mniej do roboty.. Spider kupil abonament na kolejny miesiac aby oddac loot Legionowi, i co sie okazalo - zalogowal sie, oddal pobiegl do gardenu usiadl i siedzial przez godzine. Wiecie co zrobil pozniej? Poszedl grac w WoW;p

Tak z ciekawości -> co to było ta "sztuczna inteligencja"?

To dzialalo tak.

W wielu miejscach bylo NPC, ktore mogly z toba rozmawiac. W sumie posiadaly setki opcji rozmowy, przede wszystkim do pomocy.
I tak , jak zapytales, where I can get money to ci NPC potrafil odpowiadac na to, a jak spytales How can i get huge money , to dawal inna odpiwiedz itd. W sumie naprawde dosc ciekawy pomysl, no ale nie wypalil. Rozmowa toczyla sie w vincity , a to sprawialo ze jak dwie osoby gadaly do NPC to sie gubil...

Naprawde fajna sprawa to byla, szkoda ze nie rozwineli tego pomyslu.

są dwa typy gier:
levelenie dla gry
gra dla levelowanie

WoW, DAoC wszelkiej maści produkty nastawione na endgaming to pierwsza grupa, leveling nie jest tu ważny, służy poznaniu własnej postaci, możliwości, skilli, świata, mechaniki - gra zaczyna się po zrobieniu endlvl wraz z końcem treningu jakim jest levelowanie
AO, FFXI, EQ to grupa gier gdzie leveling jest celem samym w sobie natomiast endgaming jest bardzo szczątkowy i ograniczony, najczęściej gdy pewien okreslony procent graczy osiągnie endlevel devsi wypuszczają patcha który przesuwa endlevel na endlevel +10 i wszyscy zaczynają pieknie "zachrzaniać od nowa", tu trening trwa nonstop, a trenujemy postać nie wiadomo w sumie po co...

Mam takie ciekawe pytaie co mozna robic jeszcze w AO oprucz bicia lvl , bicia lvl i pvp ?? Zaczolem grac po stronie Clans , czytalem ze wiekszosc gra po stronie omni moze ktos mi wytlumaczy jak zrobic cos takiego ze clans stoi omni podbiega gnie znow podbiega ginie wszystko trwa 1 h ??
(niestety na botpolu nikt zabardzo niema czasu na udzelanie informaci slyszalem ze jakies flagi cos tam jeszcze mam 50+ lvl i z 2 granty do czyszczenia omni z checia kilne tych mondrali co uwazaja inaczej)

Bicie mobkow w grupach zorganizowanych zwanych popularnie raidami

X.