Eh tak widze ze temat dalej jest prowadzony.
No coz juz mialem wychodzic ale przytocze jedno.
Mianowicie Taunis mowisz ze te informacje sa zbyt cenne?
Oczywiscie ja zgaduje ale nasza firma
Luiza Valenss zajmuje sie dotacjami unijnymi (i nie tylko).
I z pewnych juz doswiadczen na temat unii zaobserwowalismy jak i konkurencja i gazeta prawna, ze juz w naszym kraju pojawili sie kretacze w tej dziedzinie.
Nie bede tlumaczyl co i jak ci ludzie robia, ale cos czuje ze bawisz sie w tej branzy.
Gwarantuje ci ze dlugo na tym nie pociagniesz, ten system tak na pozor wydaje sie "dojna krowa", a na dodatek jak jeszcze sie nie zarejestrowales w urzedzie pracy (poniewaz sie uczysz prawda?) to po pierwszym dniu od odebrania magistra i przerwaniu nauki na dobra (lub dluzszy czas) trzeba bedzie to wszystko opodatkowac.
I tu bedzie twoj koniec, zapewniam cie.
Zwlaszcza ze takie firmy jak LV wspolpracuja z urzedem podatkowym i ten system jest to coraz bardziej udoskonalany.
Juz nie ma tak jak we wczesnych latach 90tych, ze mozna bylo sobie na takie numery pozwolic.
EDIT:Poprawiony pewien blad
