to wez ziomal zacznik koxac bo nie dogonisz innych skillami

Ja jutro angielski, a Polski dopiero 28. Stresik jest, chcociaz teoretycznie ustne sie nie licza (oby zdac) a z anglika jestem jedym z lepszych (czasami najlepszym) w szkole... no ale mimo wszystko to matura. Heh, ale cos czuje ze jutro po egzaminie juz bede spokojny i wyluzowany.

super koleś jesteś
kiedy jesteś czasami najlepszy? jak Jolka nie przyjdzie do szkoły?

Dwutlenek to przypadkiem nie ty pisałeś na drugiej stronie, że dostałeś 5 z poldona?

On tylko napisał, że nie musiał zdawać. Równie dobrze mógł dostać 6

nie musiałem zdawać
Co dostałem to moja sprawa

Chryste jaki ja byłem szczęśliwy że nie muszę ustnej zdawać... to była masakra u mnie w szkole...

P.S.
Hej Torpeda, nie czytałem Cię kawał czasu

Ja jestem z 1977 i wydajem mi się, że Dwutlenek też coś koło tego, dlatego napisałem 5. 6 można było dostać, ale wtedy to była tylko 6 honoris causa

U mnie też to była masakra, przynajmniej z mojej perspektywy. Do domu wróciłem ledwo żywy. Kurcze blaszka, ale to było dawno...

Ehhh matura to luzik - ja jestem z 1985 i miałem pl-5, eng-FCE, mat-5, fiz-6 ale oblałem sesje i teraz siedze na "urlopie zdrowotnym" (dziekanki nie mogłem wziąść) i tylko -> WoW-panna-WoW-impreza-WoW-WoW-Wo.... no i się zapętla (no i jeszcze praca od czasu do czasu, ale o tym lepiej nie wspominać, powiem tylko, że jak nie masz motywacji do nauki to idź sobie dorabiać np na linie do fabryki - btw - potrzebowałem wtedy cash na WoWa ).

Dzieki za ten gleboki komentarz. Jestem najlepszy jak z jakiegos testu (np matury probnej) dostane najwiecej punktow. Nie myslalem ze bede musial to tlumaczyc :/.

No to ladnie panocku, ja mialem z matmy 2+3, z polaka 3+4, z angielskiego o dziwo 4 mimo ze moglbym cae zdawac ;]

Dyrektorka zapowiedziala mi ze sie nie dostane na politechnike, albo jakiekolwiek inne studia bo taki cienki jestem. Dziwnym trafem nie oblalem jeszcze zadnej sesji i wlasnie inzyniera koncze

Widac systemy oceniania sa rozne w roznych szkolach, albo poszedles medycyne studiowac

ja tez jestem najlepszy jak mam najwiecej pkt , fajnie ze jestes taki ziąąą i umisz tak wszystko fajnie.

Co do pier@@@@@@@@ polskiego to qmpel dukal kilka minut i dostal 20/20 bo trzyma sie w czolowce, a ja gdyz pyskowalem i powiedzialem ze wali mnie ocena koncowa z polskiego kiedy owa pani zje@@@@ profesor chciala mi wystawic dostateczny wystawila mi dopa i to moj jedyny na swiadectwie a ogolnie to ch@@ jej w oko, nie zycze nikomu tak dwulicowego nauczyciela i w ogole sqrw@@@@@ ktory ma meza policjanta i wie o tobie wszystko, bo maz qrwa dostarcza informacji

@RoozTer .. to samo mam .. napyskowałm olesiowi od fizy i mi wstawił 2 , polski to samo ... najlepsze jest to ze kolesia nie było od 2 miesięcy i mieliśmy zastępsto z innąnauczycielką , ona wystawiła mi trzy , on niestety przyszedł na ostatnią lekcję przed radą i zmienił mi na 2 ... no to GRATZ .. po maturach ma wpierdul za te dwa lata .. podobno w poprzedniej szkole też nie zabawił za długo (u mnie w skzole jest od 2 lat)

EDIT
dlatego też musiałem kupić ustną , ustną musze mieć na 6 żeby on nie mógł mnie zagiąć i ujebać ... takie małe btw)

ehh.. dobra nie mowilem tego w zaden sposob zeby zaszpanowac (uber English skillz czy co?). Wy to tak odebraliscie. Ja sie chailem troche podniesc na duchu przed najwazniejszym egzaminem mojego zycia. Troche stresu bylo i widocznie nawet nie potraficie tego zrozumiec. A co do nauczycielki i meza policjanta - mala podpowiedz - moze nie bedziesz lamal prawa to nie bedzie mial co na ciebie mowic? Jak jej powiedziales ze masz jej prace wlozona w uczenie cie przez 3 lata w dupie to ona tez cie ma w dupie. Dla mnie to calkiem normalne.

No wiesz wyciaganie twojego nr telefonu z bazy danych policji to chyba nie jest za bardzo normalne, co wazniejsze po to aby "naskarzyc" twojej mamie , i kto powiedzial o lamaniu prawa ?? Moj jedyny mandat mam za to ze nie przeszedlem po pasach, a koles mi napisal nie przeszedlem prostopadle tylko po przekatnej ulicy teraz sobie zalaminowalem ten mandat i trzymam na pamiatke . Jak w polsce ma byc normalnie jak policjanci chodza i pisza mandaty za nie przechodzenie po pasach [ albo przechodzenie obok, lub przechodzenie "ukosne" ] zamiast chodzic i naprzyklad pilnowac dworca czy rynku gdzie na kazdym kroku stoi banda pedalskich dresow z kosami czekajacych na kazdego z komorka i na portfel z drobnymi

Hmm to nie tylko nie jest normalne, to jest bardzo ostre naruszenie prawa i twojej prywatnosci... Ale wiesz jakby jakas nauczycielka zadzwonila w tej sprawie do mojej matki to zlosc matki raczej nie bylaby skierowana na mnie. Bez przesady ona zlamala prawo, lamie twoja prywatnosc i kabluje cie twojej matce, oczernia cie za jakas glupote. Wiele matek w tym momencie by zaczelo krucjate przeciw szkole.

No to wiesz juz co bylo dalej ... z tym ze jak tu wygrac z nauczycielka ktora jest kuratorka i ma meza policjanta, dlatego olalem sprawe i ja tez imo najlepsze rozwiazanie.

i jak nastroje ?:D ja to sie ciesze, juz za troche wiecej jak 2 tygodnie znowu powroce do gry btw ide czytac streszczenia lektur z polaka juz za 2 dni piszemy. Zycze powodzenia panie i panowie P.S tesknie za wowem

nastroje chujowe ... jak słyszę co mająkumple w innhych szkołach (tam gdzie zdają jeszcze starą maturę) to mająluzik na maxa (3 zadania z matmy na 5 godz <lol> ) a co ja mam na rozszerzonej matmie , w dwie godziny kilkanaście :[ , a później przy zdawaniu na uczelnie przelicza sie ocenę z ich matury na punkty (6 to 100 pkt ) i mnoży razy dwa ... 6 z mamty na starej maturze to banał ... a spubójcie zdobyć 200(komplet punktów ) na nowej ...a nowa matura miałą wyrównywać szanse :[ :[