nie wiem czy to żart czy jak , bo wszystkie uczelnie uznają nową maturę , tylko AGH i warszawska robią dodatkowe egzaminy ... na reszcie uczelni dodatkowe egzaminy są jak komuś matura poszłą źle i chce pisać jeszcze raz ... to niec prubuje szcześćia

Dziwne, bo wszedzie gdzie zagladalem sa jednak jakies testy dodatkowe.
W sumie ta nowa matura mi na reke, bo uczelnie przygotowaly osobna pule miejsc dla osob ze stara matura i mysle, ze bedzie mi latwiej na 2gi kierunek zdac ;]

a mi ciężej ...

Nowa matura jest tak łatwa, że tym co ja zdawali bedzie na pewno ciężej

gowno prawda. Na SGH biora punkty z nowej matury, na kazda akademie medyczna tez. a dodatkowe egzaminy ? w przypadku akademii medycznych liczy sie matura z 3 przedmitow, z kazdego przedmiotu mozna uzyskac 100pkt (50 podstawa i 50 rozszerzenie). Czyli razem z matury 300pkt + test na akademii medycznej, za ktory mozna otrzymac bodajze 20pkt. Wiec oblicz sobie jaka role odgrywa matura a jaka egzaminy. na SGGW w 90% przypadkach liczy sie SAMA matura kolego
jesli uwazasz ze to slaba uczelnia i slabe sa tam kierunki, podobnie jak akademie medyczne to wtedy Twoje slowa to prawda...ale chyba tak nie uwazasz

Bedzie zasyp ludzi ze starszych lat, bo na wielu uczelniach zrezygnowali z durnych egzaminow typu historia i wystarczy udana rozmowa + dobra stara maturka. Jednym slowem - bedzie mlyn.

edit: OMG - z matura na medyczna isc? bede bal sie isc za kilka lat do lekarza urodzonego po 85roku

Żartuje sobie... śmieszy mnie cały topic o maturach i to jak się ludzie unoszą, jeśli im napisać że jest im łatwiej i mają lekko...

Nic nie wiem o nowych maturach, tylko to że są łatwe

Dwutlenek latwe sa jesli masz na mysli zdane/niezdane. Ale jesli ktos chce miec super wynik(i dostac sie na dobre studia) to na przyklad w starej maturze miec 6 z matmy chemii czy fizy, wystarczylo dobrze zrobic KILKA zadan przez tyle czasu. Teraz ja na chemii mam ok 25 zadan na podsawie na 2h a potem znowu z 25 zadan rozszerzenie znowu 2h. Jesli zalozymy ze odpowiednikiem 6 w nowej maturze jesli 100% zdobytych punktow, to jest to niemal nieosiagalne. Baardzo latwo traci sie punkty. Mozna wszystko umiec a stracic 20-30% punktow przez glupoty. Takze nie jest tak bajecznie A polak ? kiedys kazdy grzebal w sciagach i zawsze cos uskrobal teraz jest na podstawie fragmentu i nic nie sciagniesz aczkolwiek moze to byc rowniez i ulatwienie:) oczywiscie do tego wszystkiego zjebana praca z tekstem i mniej czasu zobaczymy

Ani ja nie pisałem nowej ani Ty starej matury, więc nasze wywody moga być czysto filozoficzne... ja nie mówie do końca poważnie...

Ale i tak macie łatwiej i wszyscy jesteście tumany

hyhy^^

tak sie składa ze było cośtakiego jak próbne O_o ... wiec "pisałem" i wygląda to tak jak lumi napisał , mieć 6 z matmy na starej maturze to miał bym na luziku i zero stresu , gdzieś bym sie dostał na studia mając 6 z matmy i 4 z fizy ... bo przez 5 godz to jak bym nie umiał napewno by sie coś ściągneło ... a sprubój teraz kumplowi podowiedzieć , jak masz 2 godziny a zadań 5 razy tyle , i to nie łatwiejszych ...

btw i nie dziw że ludzie sie gorączkują , bo cholernie dużo zalezy od tego jeb*** egzaminu , a temu co wymyślił tą zaj*** reformę to z miłą chęcią bym teraz za**** , bo gimnazjum to teraz jedna wielka palarnia marihuany ... dobrze ze jestem pierwszym rocznikiem , bo za mną(nami ) jest już tylko gorzej ... śmiać sie czy płakac )

btw , palma jak chuj , a tu ani nic do picia nie można mieć ani nic ... a kumple na starej , soczek , bułeczka ... no i 5 godzin nic nie robienia ... a ja będe sie w tym czasie gotował na kolejnym zadanku z logarytmów lub ciągów

Kazdy tak mowi


no ba, nawet byl podzial buleczek na miesne i niemiesne, a na takim polskim to przez pierwsza godzine tylko sie podpisalem, zeby spokojnie przemyslec temat i nastawic sie psychicznie ;]

Nadal uwazam, ze egazaminy na uczelniach byly duzo lepszycm rozwiazaniem. Matura jak sama nazwa wskazuje jest egzaminem dojrzalosci a nie zastepczym egzaminem wstepnym. Mam nadzieje ze na ASP nie liczy sie ocena z plastyki, hihi.

moja kolezanka zdaje na ASP i na pewno jest jakis egzamin z rysunku czy co a matura tez tam sie z czegos liczy

moja siostra zdawała na ASP ,z dobrym skutkiem ,oprócz rysunku , dostarcza sie teckę swoich projektów prac, jak na architekturę ,to rysunek techniczny , a oprócz tego to zdaje sie historię sztuki, jak jakieś ktoś chce eszcxze info to PM

ej pytanie takie , dało sie u was ściagać na maturze , bo u mnie nie bardzo , na 15 osób w klasie była 3 osobowa komisja , w tym jedna osoba z kuratorium ... O_o ... nikt nawet nie próbował ... a tak btw , to tematy też sie zmieniły i nie potrzeba jużściąg ... ale tak tylko pytam

Ja jestem po polskim - potopu nie czytalem , opracowania potopu tez... ale wypracowanie jakos poszlo lol. Zdaje to z zamiarem uzyskania 30%...

polski ustny - 16
ang rozszerzony 19

EDIT : kilka "kurwa" i "suck my dick" i macie 4 oraz 5.

ja tez chce tylko zdac...niewazne na ile:D tez pisalem o potopie:P

duzo lepej

O potopie? Myślę że jakoś byśmy przetrwali

3 strony? jak ja zdawalem 3 strony to bylo minimum. I tylko o potopie? nie trzeba bylo sie odniesc do paru lektur?