Coś mi gra nie idzie to pogdybam.
Nie wydaje wam się, że prezenyowany system polityczny w l2 nie wykorzystuje w pełni potencjału jaki daje świat aden? Prawda, że można grać i mieć kupę zabawy
, ale czy nie dało by się tego jakoś rozbudować? Po całym aden i elmore rozsiane są rózne plemienia różnych ras orków, gadów, silenosów itd. itd. Są to przeważnie kupki mięsa armatniego czekające aż ktoś przyjdzie i je skopie. Czy nie warto by wykorzystać tych wszystkich plemion do rozbudowania rozgrywki? np. każde plemie ma swój ośrodek władzy, gdzie siedzą npc w stylu "tamlin leader Varsh", jak jest się solo to możnaby wpalić jakieś misję, jak jest się klanem to możnaby np. zawżeć przymierze, lub nająć wojowników (np. na oblężenie). Albo permanentne wojny pomiędzy plemionami, albo dodanie nowych grywalnych ras i możliwość dołączenia do danych plemion, lub nawet objęcia władzy. Ile by to barwy wniosło do świata l2. Co o tym sądzicie
PS: coś dziś jestem niewyspany, więc może tak tylko majaczę....