Obawiam sie, ze jakby trzeba bylo placic za kazda godzine gry to bylby koniec pomagania nubom.

Mi wystarczyla by opcja zafreezowania konta w dowolnym momencie. Tzn. zaplacilem przedwczoraj, ale nie bede mogl grac przez tydzien, freezuje konto i jak za tydzien je odblokuje to jest tak jakbym zaplacil przedwczoraj a nie przedwczoraj+7 dni.

no wsumie zmniejszenie abonametu to jest rozwiazanie
ale tak 7$ to sie zle przelicza lepiej tak 5$ :>

wsumie przy 2mln uzytkownikow (jak to na stronie WoW'a sie chwala) to poprzemnozeniu daje niebotyczne sumy

Pewnie to dobrze policzyli ale moze by zgarneli wiecej userow przy nizszym abonamencie.

Oczywiscie to tylko gdybanie poniewaz wiecej userow=wiecej serwerow=wyzsze koszty, wiec ponizej pewnej okreslonej kwoty nie mozna zejsc.

Swoja droga ciekaw jestem ile 'kosztuje' blizza utrzymanie jednego konta przez miesiac i jaki procent z przychodow to zysk.

Naliczanie godzinowe na zachodzie europy/USA nie jest potrzebne bo dla nich te 13 euro czy dolarow to smieszna suma, to tak jakbys u nas musial zaplacic 13 zlotych za taki abonament.
A takich rozwiazan raczej nie wprowadza specjalnie dla krajow 3 swiata i Polski bo osoby z tych krajow stanowia znikomy % graczy w takie gry

no fakt i znow przypominaj mi sie slowa piosenki kultu: "... polska mieszkam w polse mieszkam tu tu tu..." - ech ten "nasz 3 swiat" ;(

A co ma wspolnego ta piosenka co do abonamentu??

bezposrednio nic ale ona opowiada w jakim "pieknym kraju zyjemy" i mnie jak cos denerwuje w tym kraju to ta piosenka mi sie pryzpomina

To jakim cudem działa Guild Wars??? Albo na jakiej zasadzie utrzymywane są "pirackie servy" ?? Mi się jednak wydaje że ich koszta ponoszone z racji utrzymania serverow opłacenia ludzi nie są wbrew pozorom takie wielkie

Maintenance pirackich pececikow faktycznie nie jest wielkie (miesieczny koszt to oplata za badziewne lacze, na ktorym to to stoi, a jak padnie jakis kawalek sprzetu to zbiorka kasy wsrod graczy, bo oczywiscie system na jakim to to stoi to albo darmowy linux albo piracki windows ), za to maintenance bardzo duzych maszyn mainframe'owych potrafi sie zamykac w setkach tysiecy dolarow miesiecznie (w duzych centrach obliczeniowych czy tez w duzych korporacjach TelCo). Warto tez wziac pod uwage, ze utrzymanie klastrow jest duzo tansze, a takie GW pracuje wlasnie na klastrach


Takim cudem, ze narazie panowie od GW dokladaja do tego. Zaczna zarabiac za parenascie tygodni, jak pojawi sie pierwszy dodatek

X.

PS. Blizzard gdzies kiedys oglaszal, ze beta serwery WoWa kosztowaly go 50 mln dolarow

agreed w 100%. Każdy by robił swoje, po czym szybko logout. Community by na tym cholernie straciło.

W WoW nie znalazlbys priesta ktory by poszedl z toba do instance przy takim systemie platnosci

chodzili by ale za kase 10g za kazdy run :>
w sumie to ja sie dziwie czemu jeszcze priesci nie biora kasy za chodzenie do instancow

bo nie kazdy jest materialista i nie kazdy robi cos za kase, tylko z checi i radosci grania

co to za radosc isc 50 raz do UBRS

btw: ludzie placa 5g za to tylko zeby im otworzyc drzwi do UBRS :>

Nie ma to jak trafnie podsumowac WoW

X.

Kazdemu sie zdarzy poslizg palca na klawiaturze i 2 literki zamiast jednej

X.

nie ma ludzi doskonalych Xanth tez czlowiek

Xanth sie starzeje

Gon sie

X.

każdy mmorpg opiera się na powtarzalnym contencie. Na WoW-a narzekają ci którzy nie mają doświadczenia z innych everquestów i "questów" z droprate 0.1%.