chodzilo mi oto ze bez wipe'u ten koles jest nieobliczalny, jak zrobi tele miedzy casterow i walnie sobie AE

hmmm... jak umiesz zabic bossa to nie ma czegoś takiego jak nieobliczalny
juz umiemy go zabić i wipe jest mało prawdopodobne. kwestia taktyki
on sie teleportuje non stop - nie licz że bedzie inaczej

wiesz my ubilismy go pierwszy raz (w calej historii gildii, zreszta jak wszystkich bossow po za lucifronem) wiec ciezko mowic o jakims doswiadczeniu. My na niego ustawilismy sie z tego powodu w kolko tyle ze jak zaczol sobie biegac i blinkowac sie po obrzezach to zrobilo sie goraco wiesz koles walnol curse, ja sobie spokojnie spamuje decursive a on blink mi na twarz i AE wiec kot-> dash uszedlem z zyciem tyle ze mialem klatwe i sie healnolem po czym zdechlem wiec zastanawiam sie co ta klatwa robi bo cos mi sie wydaje ze wlasnie ma cos z healowaniem wspolnego bo jak healowalem innych to bylo ok

Klatkwa powoduje zwiekszenie obrazen od tego jego aoe, nie wiem ile %, ale pewnie duzo, trzeba od razu usuwac, ze wszystkich czlonkow raidu, bo nie wiadomo gdzie skoczy

Desh a ja myslalem, ze Wy lepsi od nas, ze juz tam zabiliscie sulfuriona kilka razy, my go zabilismy za 1 razem, za 2 podejsciem.

Tego shazraha zabilsimy za 1 razem kiedys (1 raz go widzielismy na oczy), a wczoraj cos chujowo szlo i za 3 razem dopiero, ale za 2 zapomnialismy patrzec na timery od respawnu mobkow i oczywiscie anihilatory, i firelordy w czasie walki sie pojawily

nauczycie sie, ale .... zainspiruje Cie.

pomyśłcie o dużurnych wojach i hunterach. podzielcie sie na 3 grupy. jak masz teleport do jednej z grup to dużurny tank podciaga bossa do MT a dużurny hunter aggruje go z przeciwległej strony - kojeś wraca do środeczka.

powodzenia

aha. w tej walce używam w 99% łuku

thx zasugeruje na najblizszym raidzie (po resecie MC ofc)

@Kazar thx


po za tym magiem to reszta bossow byla w miare kontrolowana ale jak zobaczylem co ten mag wyczynia to hmmm.... sadzilem ze po 1st wipe bedzie portal do if reszta druidow tez tak myslala (gadalem na /w) no ale ubilismy gnoja do tego jeszcze tkaiego syfiastego epica rzucil

Shaza rzuca klatwe +100 % obrazen gorewood bow ftw - 5 dmg na nim mialem - nerf me

@Kazar
pamietam jak ci tłumaczyłem jak zabic magmadara
wy poprostu wiecej gracie (my dwa razy w tygodniu po 5 godzin) dużo ludzi chodzi do pracy i nie mozemy umawiać się dużo razy. dodatkowo nawet te 40 osób to różne składy więc opanowanie np. bomb na baronie zajeło nam bardzo długo zanim sie wszyscy nauczyli

pozatym jeseście lepsi wciaz jeszcze przyjmujemy nowych priestów - nauka wymaga czasu

Podejrzewalem ze 100%, ale nie chcialem strzelac

Przyznaj ze w policji pracujesz :s

Wbrew pozorom u nas tez duzo osob pracuje, ale lazimy jakos czesciej wieczorkiem chyba.
W piatek 2, wczoraj 4, dzis pozostalych 2 i majordomo, bedzie ciezko Z majordomo oczywiscie.

my na srode ustawiamy sie na onyxie, wtorek jest dniem pomocy wszystkim aby dociagneli chaina do konca.


a tak zapytam z ciekawosci moze u was sa podobne problemy z ubiciem kazzaka i smoka na azshara. Problem nie jest w tym ze one bija za mocno tylko ze jedna gildia przyjezdza zaraz po respawnie ubija goscia i wraca do if. Ma ktos jakis pomysl jak tych bossow ubic skoro nie mamy szansy nawet na ich zobaczenie? (wykluczam mozliwosc negocjacji z nimi zeby dali innym szanse bo pewnie na to nie pojda to zupelnie inna klasa graczy cali w epicach z mc/onyxii/kazzaka/teog smoka)

Wszystko zalezy kto ma wiecej osob online w momencie spawna (i wiecej altow-szpiegow w miejscu spawnowania sie danego mobka) :<.
Tez mnie to dreczy, bo przy obecnym skladzie Kazzaka nie mamy szans zabic - czeka mnie zmudne farmowanie eye of shadow w WS ;(

to tak jak my - ciagle na zmiane zabijamy Kazzak-a i Azuregos-a
w ciagu ostatich 40 dni - kazzak padl 11 razy - Azuregos tylko 8 (ale czasami latwiej jest zabic Onyxie niez jego)

ty mi nie mow jak zabijacie tylko jak dostac szanse zabicia, bo jedyny pomysl na kazaka jaki mi przychodzi do glowy to podobno on dostaje furii jak ktos go z poza raidu hitnie (nie wiem ile w tym prawdy). Wiec wylozyc raid konkurencyjnej gildii i samemu go ubic. No ale to tkaie nie ladne zachowanie ma ktos jakas koncepcje?

Tak, nie można go zaatakować w więcej niż 40 osób.

A za takie zachowanie jak mówisz (wyłożenie rajdu konkurencyjnej gildii), jest tymczasowe zawieszenie konta przez Blizza.

emesio

LOL ???? a co Blizza obchodzi ze ktos walnal Kazzaka ?:)

jak ktos ma ochote.
to nasze filmy z wczoraj (dopiero ściągam)
Magmadar


Gehennas


Garr


Baron Geddon


WE OWN!!

Kazzak dostaje "furii" po 3 min
i ma regeneracje 20% zycia za kazdego zabitego

odnosnie wcinania sie komus w atak - to raczej niemozliwe - bo jak go raid zaatakuje - to inni nie moga go juz ruszyc (poprostu nie ma takiej mozliwosci - kursor nie zmienia sie w mieczyk)

jedyne co moze przeszkodzic - to atak przciwnej frakcji - wystarczy ze 2 rogue zaatakuje w odpowiedniej chwili kladac 1-2 z naszych - Kazzak +20-40% wiecej zycia i do domu...

Dużo.

Taka była/jest polityka blizza co do tego bossa. Wyjaśnili gdzieś w oficjalnej wypowiedzi, jakiś tydzień/dwa po patchu w którym pojawił się Kazzak. Nie przytocze linka, w każdym razie były opisane wszystkie sytuacje, tj np:
- Gildia X atakuje Kazzaka, Gildia Y atakuje graczy Gildii X, ale nie dotyka Kazzaka = wszystko ok.
- Gildia X atakuje Kazzaka, ktokolwiek inny atakuje Kazzaka: zawieszenie konta tego, kto go zaatakuje.
- itp (było też coś trainowaniu Kazzaka w przeciwnika)

Zasadniczo chodziło o uniemożliwienie np. samotnemu rogue'owi wipe'owania jakiegoś rajdu atakującego Kazzaka.

Jeżeli faktycznie teraz kursor nie zmienia się w mieczyk, bardzo możliwe że to dodali w którymś z kolejnych patchów. Wtedy, kiedy próbowałem Kazzaka, jeszcze mógł ktoś "trzeci" go atakować / wprowadzać w god mode, i wtedy też wyjaśnił to Blizz.

emesio