patrz podpis, co lepszy moderator każdy post ze słowem "homo" traktuje jako atak personalny do tego najpewniej na papieża (śp.), trochę wyczucia...

to jak wy zabijacie ragnarosa?

Co do używania BoS na Onyxii - Mark nie masz pojęcia o czym mówisz. Smoczyce zabijamy w 15-20min, nikt nie daje BoS, bo to strata buffa a MT nie ma problemów z utrzymaniem aggro. Jeśli wy macie z tym problemy - tzn DD zabierają aggro od MT to tutaj po prostu chodzi o brak skilla - nie brak spella.

Vorten nie możesz BoP-a rzucić na tanka. Po BoPie tracisz agro, kompletnie.
Możesz BoP-a rzucić na kogoś kto zoverdamaguje. A my overdamagujemy co raid na Onyxie, bo zabiliśmy ją z 15-20 razy i urozmaicamy sobie rozrywkę.
Nigdzie nie napisałem, ze my mamy z tym problem. Może mnie zacytuj?
Napisałem, ze po stronie alliance Onyxia jest jeszcze łatwiejsza niż po stronie hordy.
Dwarfy mają lepsze antyfear zabawki. BoP jest insta skillem ze 100% skutecznością na likwidację hate u nieporządanych osób (alliance only). Bless of Salvation jest unikalnym skillem który rzucony na tanka podnosi robiony threat o 30% (alliance only).

I to wszystko.

nie zapominaj ze BoP jest melee only i nie zawsze traci sie agro

Obniza. Poza tym sie zgadza.

Jak sama nazwa wskazuje ><

i tu pokazales swoja znajomosc w temacie..
cos gdzies tam piszczy ale gdzie to nie wiadomo...
BOS redukuje aggro a nie zwieksza - wiec rozumujac tak jak ty to ally ma hard mode a nie easy mode...

I wlasnie o tym mowie Mark . Osadzasz AV i wypowiadasz sie o czyms w co grales w zyciu 2 godziny i nie masz pojecia o co tam chodzi. Czasami na AV jest zerg ale zergiem nie wygrasz. Coraz czesciej teraz trafia sie zorganizowana grupka. I moze nawet 40 Hordy musi czekac ponad 20 minut ale 40 Alliance nigdy sie nie dostanie. Podczas gdy pojedyncza Horda wchodzi od razu a Alliance czeka 3 godziny.



Oh noes Alliance gra na WSG grupkami. I co z tego? To jest jakas przewaga Alliance? Nikt wam tego nie broni. wam jest do tego latwiej, bo Shamani sa imba na WSG i macie graveyard exploita.



Dwarf Priest jest moze troche przydatny na Magmadarze za to na Onyxii juz nie bardzo bo ona ma tego feara nie rowno wiec MT i healerzy i tak caly czas dostaja fear. Ostanio robilismy bez Dwarfa Priesta i bylo latwo. Z totemkami by bylo jeszcze latwiej.



Zauwaz sam co jest nie tak .

AFAIR to fear wardem mozna juz sobie w nosie podlubac na Magmadarze .

Od siebie jeszcze dodam, że mało kto rzuca BoP w Mc czy na Onyxii, ponieważ jest to lekko bez sensu - imo 90% dmg zadawanego nie-MT to obrażenia o charakterze "magicznym" (fire) więc BoP przed nimi w żaden sposób nie chroni. U nas ludzie staraja się unikać overdmg a jak już ktoś dostanie to ma się wycofać i uleczyć - jak się nie uda i zginie - no cóż, płaci za własną głupotę.

A na magmadarze to po prostu część osób stoi poza zasięgiem i usuwa feara z osób, które go mają...

redlum zauważ że piszesz bez sensu: horde nie ma tego skilla więc ma łatwiej. Możesz go nie używać, jak uważasz że poziom trudności rośnie po użyciu.
Do tego w sumie na jedno wychodzi. Puścić jednego blessa of Salvation na pozostałych członków raidu/party i masz już tanka który generuje 30% większe agro. Bless działa (z talentami) 15minut, zabiera 8% many, więc jest to technicznie jak najbardziej do zrobienia.


Artec: u nas zawsze biega tam 40 alliance i 20 horde więc TM przy tym było o wiele bardziej zbalansowane. O tym, że pomyliłem MC z BWL napisał już redlum z godzinę temu. Nie, nie zeedytuję tego bo mi się nie chce. Wolę jak mnie zbiorowo uświadamiacie.

Witam,
Od jakiegoś czasu moja gildia (serwer Bloodhof - EU, alliance side) zaczęła regularne wycieczki do MC...obecnie doszliśmy do majordomo i ragnarosa (nie próbowalismy ich jeszcze). W ostatnią niedzielę bylismy w stanie zabić 5 pierwszych bossów bez wipe'a na żadnym z nich (około 4 godzin)...no i po raz kolejny doszlismy do Shazza. Jest on dla nas akutalnie najtrudniejszym bossem. Może ktoś opisze skuteczną taktykę na niego? Z żadnym z pozostałych bossów nie mamy praktycznie problemu. Dodam tylko do wczęsniejszej dyskusji, że magmaadar bez dwarf priesta jest jak najbardziej wykonalny i można go spokojnie tak zabić (berserker rage+ odpowiednie ustawnie bossa robi swoje)...
dzięki

Tak Horda nie ma tego skilla i faktycznie pomaga on Alliance. Z drugiej strony Alliance nie maja totemow Shamanow ani ich prawie Priestowego heala. Tak nasze frakcje sie roznia ale mowienie ze Alliance ma latwiej bo Paladyn moze (wstaw randomowa bzdure z poprzednich twoich postow) jest calkowita nieprawda i bede ci odpisywal i z toba dyskutowal za kazdym razem jak przeczytam taki post.

Co do AV piszesz ze byles tam raz, ale wiesz ze ZAWSZE jest tam 40v20... Czyli Horda na twoim serwerze jest w stanie wystawic 20 osob na AV podczas gdy Alliance ma caly czas ponad 40. Z drugiej strony zorganizowana grupa Hordy (40 osob) nie moze sie dostac na AV... Czyli w koncu jak jest? Bo sie sam wykluczasz. Albo jest zawsze duuuuzo wiecej Alliance w ktorym przypadku 40 osobowa grupa Hordy ma Instant wejscie, albo jest duzo pojedynczych Hordziakow zajmujacych kolejke w ktorym przypadku nie moze byc ZAWSZE meczow 40v20...

Pullujecie Shazzraha do Garr rooma (petem huntera), rozstawienie takie jak przy Geddonie, jeden mag do detect magic, jeden priest musi pilnowac dispellowania, jak się Shazzrah teleportuje to ktoś kto złapał agro biegnie w kierunku MT (który tankuje go w środku Garr rooma), tip dla priestów - używajcie prayer of healing przy aoe, no i tylko ranged dps tu wchodzi w grę (warrior + rogue use bow plxthx). To chyba najważniejsze.

My uzywamy kilku palkow, ktorzy caly czas sa out of combat i jak ktos padnie to resuja. Zdarzylo mi sie 3 razy pasc na nim, glownie z powodu laga (nie zdazylem odejsc przed AOE). Ponadto rogusy i dps warki biegna po fali AOE i bija go przez chwile, po czym z wyczuciem uciekaja na swoje pozycje (trzeba nabrac nieco doswiadczenia zeby wiedziec kiedy zmykac), potem imba dps z lukow, po nastepnej fali aoe powtorka.
Wazne jest zeby jeszcze zostawic troche wolnego miejsca (najlepiej przy przejsciu do dalszej czesci MC), gdzie pobiegnie gosc zamieniony w bombe.
Dobrze jest tez ustawic zeby CT Raid Assist wyswiatlal wielki napis kto zlapal aggro i kto jest bomba. Jak zlapiesz aggro to widzisz wielki napis, ze masz biec do MT, jak jestes bomba to tez jest to bardzo jasne.

cos ci sie pomylilo z ta bomba

a i Mark czemu nie potrafisz sie przyznac do bledu piszesz jedno jak ktos ci powie ze sie mylisz to przekrecasz sowje slowa i jego prubujac z niego zrobic idiote

jak rzucisz na tanka - tak jak sugerowales - to masz hard mode a nie easy



nie wiem dokladnie ile BOS zabiera many - ale liczac 39 * 8% = 312% - wiec paladyn musial by zuzyc 3 razy wiecej many niz ma... - 15 min bless - dawno takiego nie widzialem wszycy maja standardowo - moze jakis paladyn sie wypowie na ten temat ile sie traci pkt aby miec 15 min sok

powoli zaczynam dochodzic do wniosku ze masz jakies klapki na oczach - patrzych tylko w jedna strone i chcesz tylko to widziec - to co jest z boku cie nie interesuje... powoli zaczynasz byc podobny do Huragana... /cry

2 pkt zeby miec 15min BoS ale najpierw trzeba dac 20pkt w prot co za bardzo sie nie przydaje

Z Shazzrahem to najlepiej jak przedmowcy powiedzieli sciagnac go to Garr rooma, ale nie wpuszczac zadnego meele. Jeden tank wystarczym jesli nie jest kretynem, ani team nie przegnie paly to ustrzyma aggro przez cala walke. Pomijacac okazjonalne blinki bedziecie o wiele bezpieczniejsi, bo mana na healing bedzie szla na jeden cel. Walka moze byc troszke dluga( zalezy od liczby ranged dps) ale to dosc bezpieczny sposob.