no wlasciewie podobnie

U nas tak jest z Nihilum - zazwyczaj jeśli dołączę się do już trwającej rozgrywki nie możemy się nawet resnąć na ostatnim cmentarzu. Do tego widok Sulfurasa robiącego jatkę z kolegów działa na mnie bardzo demoralizująco

No u nas po stronie alliance jest sporo niezle zorganizowanych teamow ktore stawiaja zaciety opór. Dajemy rade wygrac z 99% teamow jednak zazwyczaj troche to za dlugo trwa...

My mamy problem tylko z jednym teamem hordy - dlatego jak na niego trafiamy to dajemy /afk. Po prostu nikomu się nie opłaca prowadzić długiej i zaciętej walki, która daje mniej cp i repa niż kilka 4-5min AB.

Na Darksorrow na BG rządzą alianci z gildii Flying Circus.

Na początku myślałem, że honor Hordy nie pozwala dawać afk. Ale kiedy kilkanaście razy zostało nas na WSG 4 przeciwko 10 zwątpiłem. Nie ma nawet namiastki funu w takiej walce. Bo mogę przegrac, nawet 3 do 0, ale niech siły będą wyrównane (10/10 najlepiej).
Teraz jak widzę FC po przeciwnej stronie też daję afk. Mam nadzieję, że stworzę gildiową ekipę, która będzie w stanie przynajmniej stawić im przez jakiś czas opór i nikt mi nie wyjdzie na poczatku.

Use the power of TS

Z randomami w ogole nie chodz bo strata czasu.. za to czy pojde z pierwszym, drugim czy trzecim skladem glidii i wszyscy sa na TS 90% wygranych - moze nie miazga ale zawsze, chyba ze sie wpadnie na 1st squad nihilium to jest beka z samego wzgledu ze jesli nie ma najmocniejszego skladu z glidii to poprostu jest sie underitemed jak biega za mna warrior epix + legendary mace

jaka legendary macka?

Bodajże w środę czy czwartek biegałem z randomami o ile na początku ze 4 mecze przegraliśmy to potem ~10 pod rząd wygraliśmy. Co więcej 0 venta, 0 TS-a, nawet grupy nie robiliśmy. Prawda, ze było to 10 tych samych randomów za każdym razem + ~5 przypadkowych. Po pierwszych przegranych sami się zgraliśmy i jakoś szło.

Stosowaliśmy taktykę 1 - mill, 2 - farm + bs, 3 - mine. I działało.
Wczoraj już nie działało. Nowa taktyka - podział na 2 grupy:
A - mil + farm
B - mine + stable

bs-a zostawiamy alliance.

Zergujące grupy 7-8 osób spirzgają momentalnie każdą grupę obrońców pozostawioną przy tych 4 bazach. Do tego ninja wjazdy na BS-a.

Zwazywszy ze wybor jest miedzy Sulfuras Hand of Ragnaros, a Sulfuras Hand of Ragnaros, to stawiam, ze biegal z Sulfuras Hand of Ragnaros.

shadhun, 99% to moze nie pokonujecie, bo co ciebie widze ( a gram tylko w jednym teamie) to dostajecie 70% w pupe:) Ale team nihilium jest praktycznie nie do pokonania , na 20-30 gier z nimi wygralismy 2 razy, kilka razy bylo blisko, ale nasi cloth userzy nic nie moga zrobic z Nessajem Cloze czy moim "ulubionym" Jihan'em:)

a no tak zapomniałem o tej macce...

Shadhun , Vercin a mam pytanie, ile u was maja ludzie honoru juz? U nas 400-450k do przeliczenia w nocy, chcialem tak orientacyjnie sprawdzic kto ma wiekszych no-life.

Well. ja dokladnie nie wiem bo od 2 dni nie moge zagrac. Ty blizz. Ale mysle ze mniej,u nas nie ma takich teamow pred ktorymi 90% alliance by robilo /afk ,a A-team w taki sposob głownie nabija CP. Zreszta u nas jedyna hc grupa grajaca od rana do wieczora to grupa kyku i accenta.

ciekawe kiedy powstana perwsze exploity

pozatym jak wyliczylem chyba z pol roku bede tam do ex. rep bil

Nie dziwne skoro z tego co Adaem i Brekastorm mowia to was po prostu zawsze niszcza

a co to honor ? Horda tak samo jak allianci ma gdzies honor... liczy sie tylko rep



co za roznica ? rep i tak leci

reputajce szybciej by sie nabijalo, ale oczywiscie na moin serwerze aliance jak zwykle dupy daja i sie czeka w kolejkach nawet po pol godziny :/ A tak to po 3 dniach grania brakuje 3 k do honored :/

a jeszcze nie powstaly (exploity)? Powiedzcie czy u was wszedzie tez alliance 1 ZAWSZE zdobywa stables?

U nas jest na szczescie jeszcze tak, ze mozemy bez TSa dobrym teamem zjechac kazdego

imo swieci paladyni pomagajacy biednym i wyzyskiwanym walcza tylko z honorem ( banka + hs do miasta )

tak, zdobywaja to jakies 10 sekund wczesniej niz horda swoja farme. Maja chyba blizej i to dlatego.