eeeeeeeeeee.... calosc?
Dobra, moze i osobowi bogowie sa dobrym pomyslem. Ale kto by nimi byl? Musialby to byc ktos odpowiedzialny i w klimacie! Nie moze to wygladac tak, ze nagle zaroi sie od Bogow, bo beda to po prostu lepsze wersje postaci. A bezosobowi Bogowie mogliby sie pojawiac na ziemi od czasu do czasu (GM
) i robic jakis pomniejszy cud, powiedzmy zamienic trolla w barana, albo cos w tym guscie. A powiedzmy, ze modlisz sie do takiego Boga a potem przez 12h. real time powiedzmy.... hmmm.... masz jakis bonus. Szybciej wraca ci zycie... albo szybciej sie uczysz, albo zadajesz wieksze obrazenia, rosna ci statsy o 1, albo cokolwiek w tym guscie. Na pewno bylyby stada wiernych. Powiedzmy, ze zmiana religii powoduje, ze staje sie czlowiek criminalem we wszystkich miastach, w ktorych jego poprzednia religia jest religia panujaca, albo cokolwiek w tym stylu. Np. nie wszytkie bonusy sa dostepne dla wszystkich Bogow, Bogowie dobrzy maja bonusy zwiazane z uczeniem sie i np. ar. Neutralni pewnie beda miali bonusy z nauka i wzrostem skilli o 1. Zli natomiast beda mieli szybszy atak i zwiekszony damage. Cokolwiek w tym stylu, zawsze to ubarwi swiat i bedzie on ciekawszy
Ale zem sie rozpisal, cholera