to juz wasz problem ze nie umiecie przekoanc szmanow do 31reso.



mialem na mysli frost resist totem (fire res totem to water totem) ale sprawdzilem skille shamana na thocie i zmienilem na inny.



shaman za free dostaje Mana Spring Totem 10 mana / 2sec



ja tam wole Bos, BoW a dopiero jak mam te dwa to BoK. melee DD najpierw biora BoM, BoS i dopiero BoK, casters BoS, BoK, BoW wiec bym polemizowal czy on naprawde jest taki uyber skoro nikt go nie stawia na pierwszym miejscu no ale ok zgadzam sie szmana nie ma (chyba) odpowiednika BoKa


a i jeszcze jedno paladyn nawet z macka z ragnarosa ma 0% szans na zrobienie takiego filmu jak http://video.google.com/videoplay?docid ... 5329737917 chodzby go robil rok, a shaman ma prawie 0% szans na http://www.youtube.com/watch?v=c0_odIZo ... adin%20dps

Mysle, ze to calkiem normalne ze nikt nie ma ochoty zmuszac ludzi do wyrzucania pktow tylko, zeby zdobyc talent z dupy. ~900 many co 5 minut to swietny buff prawda (zwlaszcza, ze dziala tylko w party a paladyn spokojnie moze zbuffowac caly raid BoW)?

Bow vs Mana Spring
Co jest lepsze: 33 mp/5sec czy 10 mp/2sec? Nie musisz odpowiadac.

Nie jestem takze pewny w jakim celu piszesz w jakiej kolejnosci ludzie u was dostaja buffy - wystarczy przeciez 4 paladynow i kazda osoba w raidzie ma buff odpowiadajacy jej klasie. Zeby cos takiego przeszlo w hordzie szamanow musialo byc 15tu.
^_^.

edit co do filmu: koncza Ci sie argumenty, huh?

~900 many x 5 party members (w koncu shamanowi tez regeneruje ) to 4,5k many faktycznie useless (tyle many zwraca mniej wiecej innervate a jakos nikt nie mowi ze jest useless)


nefarion p1 - 4magow + shaman - kazdy mag pokocha shamana za ten totem
fankris - j/w
huhuran (<30%) - 4 healerow + shaman tu kazdemu healerowi mana schodzi jak paliwo w czolgu. flash heal max rank, regroth max rank.
twins emp - 4 healerow + shaman dluuuuuuuga walka, gdzie warkowi z ~450 def hp bar skacze jak amplitura w czasie ostrego techno, a co za tym idzie mana restore ftw.




Bow vs mana spring + mana tide

co jest lepsze 40mana/5sec czy 10mp/2sec + 240mp



w takim ze w 10men party na prozno szukac kogos z BoK moze tylko MT ktory bosa z wiadomych powodow nie potrzebuje



lol? rozumiem ze nie masz odpowiedzi na to ze shaman robi high dps a pala 0 dps to probojesz zgonic na brak argumentow?

Uhm, ok.
Nie masz pojecia o endgamowych raidach hordy (vide Twoje stwierdzenie o empach; fakty sa takie, ze np. uzycie jakiegokolwiek totemu na empach na 90% skonczy sie wipem) i jakos nie potrafisz zalapac faktu, ze mana tide a) ma 5 minut cooldown b) nie mozna uzywac lacznie z mana spring. Tak czy siak dyskusja z Toba jest pozbawiona sensu :{.

Co do filmu, to faktycznie nie mam odpowiedzi na to, ze teoretycznie szaman (z takim gearem, ktory posiada 1% ludzi grajacych w wowa) robi duzy dps, skoro dyskutujemy o _buffach_ i _pve_, a Ty sie wpierdalasz z jakims filmem, na ktorego stworzenie koles potrzebowal 3 miesiecy gry.

pala:
hoj>seal of crusader>proc(srednio 1k non crit)>judgement(crit za 1k)>jeb jeb jeb>repentance>heal>jeb jeb jeb>shield>heal>jeb jeb jeb>divine shield>HS>/4 LFG ...

a) innervate ma 6min cooldowna, a kazdy (prawie) druid zarowno po stronei ally jak i hordy w czasie explorowania instancji go ma
b) nie mozna lacznie? ale chyba mozna na zmiane prawda? czyli mana spring, a jak jest tylko okazja to mana tide?

no fakt nie mam pojecia bo 1 klasa robi taka roznice rotfl


rozumiem ze ci sie argumeny skonczyly



dyskutejmy z tego co widze shaman vs pala a film z paladynem bynajmniej nie jest pvp. Paladyn nie zrobi takiego filmu majac rok gry bez wzgledu na gear jaki bedzie mial (z obecnie dostepnych). Shamanowy owszem jest bo pokazuje DPS


edit: check www.nihilum.co.uk , jakos ta gildia z takimi gimpami jak shamani w proownaniu do paladynow (to twoje zdanie nie moje) radzi sobie calkiem nie zle, nawet poweidzialbym ze raczej bardzo dobrze sobie radza skoro sa on top na swiecie.

Ihmo shaman ma duża przewage nad palem jesli chodzi o 1v1
Potrafi go ściągnąć kilka razy do low hp(nawet blue wyepikowanego pala:P). Lecz z drugiej strony 5hordziakow(bez maga) może gonić 2paladynow przez cale WSG i jak już (zazyczaj...) dobiegnie do flagi pala ma nadal >50% hp.
Frost shock<blessing of freedom
Frost shock<cleanse
Earthbind totem<running guy
Earthbing<BoF
Earthbind<cleanse

Ale argument. 1 gildia na 10 z Przymierza. Prawda jest taka, ze Alliance w PVE to jest caly czas easy-mode i powie Ci to kazdy, kto robil end game'owe instancje po obu stronach.

Ok, wytlumacze Ci ta roznice klasowa.
W standardowym raidzie hordy jest okolo 5 szamanow. Zwykle 3-4 szamanow jest w grupie z warriorami i rogue - stawiaja windfury/agi/costam totemy. Pozostalych 1-2 czasami wrzuca sie do grupy z healerami dla mana spring, ktore praktycznie daje tyle co nic. Oczywiscie ta sytuacja zmienia sie w zaleznosci od bossa, z ktorym sie walczy (np. na huhuran nacisk jest na priestow spamujacych poh w kazdej z 3 grup). Czasami dzieki zbugowanym bossom w ogole nie da sie stawiac totemow (Twin Emps hi).
Natomiast u alliance wystarczy 4-5 paladynow i kazda osoba w raidzie ma swoj upragniony buff. Wiec nie dosc, ze pala ma lepsze buffy to jeszcze sa bardziej uniwersalne. Teraz rozumiesz?
Druga sprawa to mobilnosc walk. Na sarturze np gracze co chwile wybiegaja z zasiegu totemow i szaman jest zmuszony do recastowania totemow, chociaz za chwile ludzie i tak wybiegna z zasiegu. Alliance oczywiscie takich problemow nie ma.


Co do filmu, to tylko sie osmieszasz. Dajesz linki do filmow w ktorym pierwszy jest starannie wyedytowany i pokazuje szamana w epickim gearze z najlepsza bronia dla tej klasy, a w drugim bande noobow w greenach wipujacych na lucifronie. To ma byc porownanie? Rotfl.

Eot z mojej strony.

edit: co do nihilum, to tez sobie radzimy niezle. To nie zmienia jednak faktu, ze paladyn jest duzo lepszy w pve (i w pvp jako support tez) niz szaman.

Trawnik sasiada jest zawsze bardziej zielony.

Z prostego powodu jest to prawda. Pala daje buff i biegasz z nim gdzie chcesz, a zeb szaman Cie zbuffowal to musisz biegac kolo niego. Z punktu widzenia PvP. w PvE jest troche lepiej. Ale i tak Pala>Szaman jako support.
Gralem rok alliance, i od 4 mcy gram horde.

Czy na tym forum jest jakiś moderator?
Jeśli nie to proszę nie róbcie OT, flame'a tu gdzie go nie chcą...

@ Fabianek
Czego chcesz dowieść?
Tego o czym pisałem wcześniej?
Uważasz, że szaman ma za dobre PvE buffy jak na takiego "wymiatacza" PvP?
Pozwól, że ci przybliżę trochę gre szamanem bo 8 lvl to (nie obraź się) ale za mało żeby coś wiedzieć.
1. totem ma zasięg, bez bonusu z setu t1 znacznie ograniczony, biegasz za tankiem i w kólko klepiesz wf/str
2. totem ma czas trwania, od 1 do 2 minut -przyznasz, że niezbyt długo, tank stoi w miejscu, ale ty nadal klepiesz wf/strw kółko
3. znika kiedy szaman zginie... bez komentarza
4. 1 totem danego żywiołu równocześnie, żeby dać rogalom wf, tranq, agi musiałoby być 3 szamanów w party, priestom mana/fr - 2, podkreślam w party
5. totemy regenerujące są po prostu za słabe (z mana tide na czele) dają ledwo zauważalne ilości mana/hp. Sławetny mana tide daje w porywach ok 900 mana w sumie, bez problemu mozna to nadrobić potionami i zaoszczędzić 11(!) talentów...
6. totemy usuwające debuffy działaja na zasadzie pulsowania, co ok 4sec usuwają debuff z party, co powoduje, że ludzie na fearze wybiegaja poza zasięg totemu
7. żeby zbuffować cały raid trzeba by 8 szamanów, nikt tego nie robi, bo RL nie zwariowali

Porównanie pala z szamanem w PvE to pomyłka. Pala wygrywa o 7 długości. Jak już wcześniej pisałem - spokojnie można sobie zrobić MC, czy BWL bez ani jednego szamana.
Ale co do PvP to według mnie szaman > paladyn. Ale tu przewaga nie jest już tak duża. Nie mówię teraz o WSG gdzie bąbel ownuje.

@UP

Pewnie. Zawsze mówiłem że pala jest imba.

@Buffchef
tD rządzi !!!
idealnie napisane - kompletna lista

tylko że fajnie jest używać paladyna ale nie fajnie nim być

czesc bafczef :<

Z całej tej dyskusji Buffchef zwrócił największą bolączkę z całej tej wspaniałej dyskusji: totemy mają zasięg :[
Nie wiem dlaczeg, ale ja nie mogę zmusić ludzi w party aby nie rozbiegali się każdy w inną stronę :[
Macie jakąś radę na to ? Bo ja już siły nie mam

a jaki to dla ciebie kłopot ? przeciez to oni nie mają totemu
imo najwieksza różnica to
1. szaman dead totemy gone
2. pulsujacy totem. jesli ktoś mysli że jak sobie postawi totem to warlock go nie bedzie fearowal to jest w błędzie
pomijając że pewnie wyjdzie poza zasieg i wybiega sobie całego feara

Desh - no to muj problem bo chcę aby było dobrze i bez wipe
Ja kiedyś miałem przeświadczenie, że jak postawię totemik na fear to jestem przez lockow nie tykalny - kumpel dość szybko wybił mi to z głowy
Choć muszę przyznać, że na Bg czasami spotkam newbie który na shamana nie rzuci fear

e tam, ja tam lubie jak ktoś kto robi źle umiera (w warcrafcie ).
moje ulubione powiedzonko po wipe to:

Ból uczy (w sensie jak se pobiega to bedzie miał czas na przemyślenie)