jestescie niepowazni ludzie. Ash - zawiodles mnie na calej linii . szkoda.
Chce tylko dodac, tak na koniec, ze pewne gesty wiele znacza dla mnie. Tak jak otwarta dlon znaczy przyjazn, tak jedno lakoniczne "w RAT?" - znaczy "spierdalaj"
OK
Kurwa, jest mi tak przykro, jak nigdy dotad. Po chuja były te cyrki w P-niu? Jak i tak... a zreszta, nie chce mi sie tlumaczyc rzeczy dla mnie oczywistych. Pies was....

_________________
Vhailor [The Outcasts]
Siege Perilous
Shadowlords

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Vhailor dnia 2002-03-07 02:57 ]</font>

To znaczy co ja takiego zrobilem?
Nie mozesz zrozumiec ze mam dosyc bycia GM'em , uzerania sie ze wszystkimi , mowienia co mam kazdy robic , biegania w ganku , wysluchiwania jak amyrkance pierdola na mapie itd. itp.
Tez chce miec przyjemnosc z gry a nie tylko sie uzerac z tym syfem.
Niechce byc GM'em i nie chce prowadzic gildii .. proste.

Ash byles za mily. La bym kurwa ludzi tempil w chuj ale oczywiszcie by tego nie lubieli. Dawno chcialem ponad pol guildy wyjebac. Jak gram z slabszymi graczami to musze grac za nich kurwa. Tak jak ash sie czuje pewnie jak zemna gra. Robiom gupie pomylki i pierdolom wszystko. A potem mi dajom attitude. Mysla ze sa dobzy. Ja takich chujow nie moge zniesc. Niewiem jak to sie stalo ze polowa tych ludzi jakos do guildy nawet doszla.

Ja chcialem czymac ludzi razem dawno. Myslalem ze sie nauczom grac lepiej i nie benda pierdolic. I co sie stalo? Nic. Mysla ze nie musza byc lepsi. A ja tylko trace zdrowie z tego.

ash, ja nie mam pretensji o to, ze nie chcesz byc Gm. Chodzi mi o to, jak ja zostalem potraktowany. Bo - wybacz - wydawalo mi sie, ze pomimo iz np Zul czy inni lepej graja pvp ode mnie, to jednak JA jestem Vhailor, ktory mysle - probowal wniesc nieco dojrzalosci i spokoju... a tu miotelka, szufelka, koszyk na smieci... niefajnie
--------------------------------
A Ty Astax przestan wreszcie toczyc piane i jatrzyc. Jestes master w rozpierdalaniu wszystkiego, do czego sie dotkniesz. I zapamietaj - UO to nie armia amerykanska. W taki sposob przyjaciol sie nie zdobywa. Za to traci sie ich bardzo szybko. I bezpowrotnie. Nareszcie nie bede musial w milczeniu znosic Twoich pojebanych humorow. Grow up man. It's the time.
--------------------------------

I to tyle. Przykro mi . Pozdrawiam. Vh.

Ja mam pszyjaciol. FYI Ja chcialem zeby cala guilda byla na jednym kamieniu. To byla moja pomylka. Jak ash ci powiedzial ze nie bendziesz w nowej guildzie to nie znaczy nigdy to znaczy nie teraz. Chociaz i tak nie wiadomo kto bendzie. Ja nierozpierdolilem guildy. Moga pokazac palcem kto rozpierdolil. Pisalem w moim postcie. Ja pszeciwko ciebie nie mam nic.

Nie wiem co napisac Vhail , razem pilismy w Poznaniu , szanuje Cie i lubie z Toba grac...
Nie twierdze ze jestes zlym pvpr'em ...
Wiem ze umiesz grac dobry teamwork i dobrze xhealowac...
Nie rozwalilismy gildii po to zeby komus zrobic na zlosc.
Zrobilismy to bo chcemy grac w malym teamie , w ktorym duzo latwiej o zgranie niz w wiekszym.
To ze sie spytalem czy pojdziesz do RAT , to przeciez nie jakas forma dysrespektu ... po prostu jakos w ten sposob to widze , ze stworza sie mniejsze gildie , ktore w razie potrzeby zrobia wspolna akcje na glownej mapie(Atak HQ innych frakcji,obrona sigili,walka z UDL itd.).
Burns mowi ze zreformuje BAM:
Infamous,Rabbit,CraneII,Burns,Zuldan,Vortigern,Ikspil(?)
Ty moglbys razem z Raku , Thalionem , MadMaxem ,Platinusem, Delisem(?), zajac sie RAT.Pocwiczyc razem teamplay ...
To ze bedziemy w innych gildiach to nie znaczy ze nie bedziemy grac razem...
Po prostu mam nadzieje ze przez to zrobi sie wiecej mniejszych i bardziej zgranych teamow.Lepiej zmierzac w kierunku stylu gry AaA niz J-D prawda?
Mam nadzieje ze Ci to wkurwienie przejdzie i nadal bedziemy razem pkowac .
Zal mi na przyklad Socrates,Water i chociazby Magefist.Bo niewiem co oni zrobia...
Postaw sie w mojej sytuacji , co mam im niby powiedziec..
Jakb na to nie spojrzec to "tylko" gra , uzalezniajaca jak crack , ale tylko gra i ona powinna ci dawac przyjemnosc.Dla mnie bycie GM'em ostatnio przeobrazilo sie raczej w udreke niz w przyjemnosc =.Postaraj sie tez spojrzec na to z mojego punktu widzenia...
Nie loguje sie po to zeby sie uzerac z 20-osobowym stadem i caly czas nimi kierowac , gatowac ich i gankowac =( .
Ganking juz przestal byc zabawny dawno temu ,teraz szukam w UO raczej walk gdzie bylbym outnumbered...
Pls Vhailor nie podchodz do tego wszystkiego w taki emocjonalny sposob , bo chyba sam nie wierzysz w to ze mowie komus z kim gralem od poczatku UO i pilem vodke ; zeby spadal na drzewo.

omg 5 am
I am loggin |:
gg.

Ladnie napisane Mistrzu :/ Reformowanie guildy musialo sie stac :/ Jak mnie wyzucisz tez nie bende plakal bo wiem ze to byla moja wina jak padlismy w TB castle Pojebalo mi sie czy cos target self i last target to tylko newbisek myli.

ROTFL, powiem tak, Astax - wydaje mi sie ze z kazdym Twoim postem coraz bardziej mnie bawisz A tak ogolnie - CIESZE SIE ZE JESTEM THE RATS Zmiencie schemat chlopcy bo juz naprawde troche nudno sie robi, mimo ze wciaz smiesznie Zawsze jest tak - Ash, Astax i ktostam jeszcze stwierdza - robimy l33t guildie the best PVP on SP w skladzie: blablabla i za huja nikogo wiecej. Trzymacie sie tego przez tydzien dwa pokazujac jacy jestescie zajebisci itp (glownie Astax - jak czasem czytam te komentarze o tym ze on jest the best i reszta go wkurwia to ROTFL normalnie bo chyba wlasnie Astax jest jednym z nielicznych ktorzy leczyli mnie Corp Por'ami kiedys ale nm ) potem przyjmujecie znowu all jak leci a tydzien pozniej wkurwiacie sie, wyzywacie ich od newb i tak w kolko, i zapewne tak bedzie zawsze. Pamietam jak ja odszedlem z _O_, nie dlatego ze was nie lubie, wiekszosc z was znam IRL i jest cool, ale to co robicie z guildiom to poprostu smiech, te konspiracje, co ktos wszedl na mape to zaczal kurde gadac jakby mial wielka tajemnice, nie mam nic przeciwko temu zebyscie mieli swoja 6 osobowa guildie, ALE SIE KURWA TEGO TRZYMAC! A nie jak dzieciaki, i to cale gadanie Astaxa ze on z dzieciakami nie chce grac, z tego co wiem Astax to jestes wiekowo ponizej sredniej .

Tyle marudzenia, teraz dla pociechy dla tych ktorzy poczuli sie (slusznie czy nie) "odrzuceni i zbesztani":
Zawsze znajdzie sie dla Was miejsce w The Rats, tu przynajmniej nie ma trashtalk o tym kto jest newb itd, z checia pomozemy nowym i moze nie bedziemy nigdy Best PvP Guild, ale przynajmniej nikt do nikogo pretensji miec nie bedzie (nie bede juz przytaczal przykladu ze smokami bo jest juz nudny ). Takze w imieniu rosnacego grona czlonkow The Rats - zapraszam.

P.S. Astax, Ash, ten text nie ma na celu obrazenia was - nie chce tez was niczego uczyc, ale powinniscie moze wreszcie zdac sprawe z tego ze podstawa stworzenia czegos naprawde dobrego jest KONSEKWENCJA W DZIALANIU. Zycze =O= czy tam _O_ naprawde wszystkiego dobrego i mam nadzieje ze czasem pogramy razem, ale przestancie sie wreszcie w kolko klocic i obrazac na wzajem (to do Astax'a)

Ehh.. ale sie rozpisalem LOL

Tak, jestem w The Rats. Czuje sie troche jak dziwka, co wraca do burdel mamy bo jej nikt juz nie chce rznac. Ale - Raku - dzieki, ze przygarnales mnie znowu.
Co do =O= to ja jeszcze kilka slow.
Wczoraj sprawdzajac bug z gatem i runem wlozonym do runebooka wygatowalo mnie prosto pomiedzy 3 OTK. Bylem bez regow i potow i mnie zbili. Poszedlem ghostem w gate za nimi. Ich rozmowa: "omg I got Outcast! At last!" Chociaz padlem, mialem kurewska satysfakcje. Malo sie nie zesrali z radosci, ze gankneli Outcasta. Wniosek jeden - lubia nas czy nie - czuli przed nami respekt. Bali sie nas.
Na Faction ALL SHARSDS overall bylismy na 7 miejscu. To tez nie jest byle osiagniecie. Zebralismy calkiem niezla ekipe bandytow - Qyv, Berrillion, Water, Crane II... i wszystko w pizdu poszlo sie jebac. Dlaczego? Bo "Astax sie pomylil"...omg, nie wiem, czy plakac czy sie smiac. Pamietajcie, ze tu graja ludzie. To nie sa meble do przestawiania. W kazdym z nich (including myself) pozostaje zadra na dumie.
Na koniec - nie wiem czy bedzie nam jeszcze dane razem grac. Zawsze podswiadomie czulem, ze sa wsrod nas rowni i rowniejsi. A ja tak nie potrafie. All 4 One - One 4 All. Tak mialo byc. Tak wlasnie mialo byc....
Pozdrawiam

_________________
Vhailor aka ArXn' The Rats
Siege Perilous
The Shadowlords

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Vhailor dnia 2002-03-07 12:26 ]</font>

fasfasd fioausdofkja sd;lfkj asd;lfk as;dlfhd ;f asdlfh asdfh aklsjfdhal kjsfdhl akjsfdhlak jsfdhlka sjfdhl kajsfdh laksjd

HEHE :<
zatrudnie sie jako wrozka

Max napisal bardzo sensownie. Niezgadzam sie tylko z tym ze to przez klocenie sie Astaxa spowodowalo rozpad. Spowodowalo to zyt duza gildia w ktorej kazdy ma inne zdanie na postepowanie GMa .
Zgodze sie z tym ze taka sytuacja bedzie sie powtarzac w kolko. Ktos wyskoczy z pomyslem zrobienia nowej gildii (paro osobowej ) ktorej zadaniem bedzie granie glownie ze soba . Popularnosc spowoduje nowych czlonkow ktorzy kazdy przyszedl z innego powodu . Kazdy przytaszczy 43532 kolegow ktorzy pokluca sie z innymi i gildia sie rozpadnie i tak w kolko .
Vhailor to ze ktos cie nie chce w jakies gildii nie znaczy ze cie nikt nie szanuje . Zreszta jak zostal wczesniej utworzony odlam _O_ miales podobne problemy a czy my z toba nie gralismy ? nie . A to ze nie szanujesz ich checi bycia jednymi z lepszych lub porostu wiekszej zabawy to nie moja wina.
Czy gdyby odszedli z gildii i zrobili wlasna zostawiajac wam _O_ czy czul bys sie lepiej ?
Wyszlo by na to samo . Nowa gildia by przyciagala ludzi. A _O_ juz nie
Gildia to ludzie a nie abbr.

Koniec tych powarznych bzdur HEHE

Heh. Dorosli a kluca sie jak dzieci
A nie mozecie wytypowac kilku oddzialow w ramach jednej gildi zamiast rozwalac gildie ?

Nie chce podpaść, ale chyba już to kiedyś przerabialiśmy (rok temu dokładnie)

Venek, czy Ty w ogole zrozumiales, o czym ja pisze? Czy sugerujesz, ze przeze mnie =O= nie bylo jedna z lepszych? O jakim szacunku w ogole piszesz?

No to jeszcze kilka slow wyjasnienia. Owszem - ludzie tworza guildie. I wlasnie dostalem kopa od tych, na ktorych najbardziej polegalem. To nie Infamous ma charyzme. To ash, Ferg, Bali... Abrev tak naprawde mam w dupie. Za to nie mam w dupie, kto nosi taki sam jak ja. I prosze Cie - troche wiecej skromnosci. To jeszcze nikomu nie zaszkodzilo. Poza tym ja akurat to ten, co najmniej sie odzywal, nie bluzgal na innych, czasem za innych obrywal. Ale jak pisalem wczesniej - all 4 One, One 4 All. Ale widac Ty jeszcze tego nie rozumiesz.

gratuluje Max - wspaniala wypowiedz i w PELNI sie z nia zgadzam
ash z kolei sie nie popisal ;/ HEHE
chcialem tylko podkreslic to co zauwazyl Vhailor: nie warto rozwalac gildii dlatego ze ktos sie z kims kloci. Liczy sie jak gramy jako gildia- a gramy bardzo dobrze. Cale SP sie nas boi i dlatego trashtalkuja.
Jezeli komus nie odpowiada gankowanie to moze przecie ustalic ze idzie tylko z jedna osoba i juz. Wolanie na mapie "Do mnie" dziala raczej na wszystkich wiec nie ma czemu sie dziwic ze zaraz jest gank jak ash krzyczy "do mnie". Ze wszystkim mozna sobie poradzic, wystarczy tylko chciec i wcale nie trzeba rozwalac gildii.
Ktos sie z kims poklocil? Zrobcie sobie przerwe, wyjdzcie na spacer z gf (albo psem HEHE;) ) a jak to ze mna sie poklociliscie to olejcie bo taka mam nature... lubie to .
Nie trzeba rozwalac gildii zaraz.
Jezeli ktos sie pomyli raz na miesiac i walnie explo eb w kolege... to trudno. Wiadomo przeciez ze nie zrobil tego specjalnie.
Mysle ze nikt nie chce rozpadu gildii, mozemy grac pod jednym abbrv i razem gankowac od czasu do czasu, a kto chce to moze sobie wyskoczyc we dwoch, trzech.. jezeli ktos przyjdzie, nie trzeba sie wstydzic powiedziec "chcemy grac we dwoch, idz sobie ;/". Lepsze to niz rozwalanie gildii.
erm za duzo pierdole bez sensu

Historia lubi sie powtarzac

A powaznie. Mysle ze nowa gildia to w pewnym momencie jedyny sposob na GRE. Po pewnym czasie dla "popularnych" osob z gry robi sie (jak to Beast mowi) "chat graficzny".
Masz np. 2 godz na gre dziennie a okazuje sie ze faktycznie pograsz 15 min.
I nie jest to problem tego ze kogos nie lubisz.
Problem w tym ze masz 30 osob ktore lubisz ale jak na raz choc polowa chce z Toba akurat pogadac to nic poza tym nie zrobisz.

A co jak co, ale w UO zawsze mase czasu zajmowaly proste rzeczy.
Pomoc komus przeniesc stuff z postaci na postac, kogos resnac, komus zatruc bron etc.
Kazda z tych czynnosci zajmuje moze nie straszne ilosci czasu ale jak je zbierzesz do kupy to wychodzi juz wiecznosc
Nie byloby z tym duzego problemu gdyby do komunikacji uzywalo sie takiego interface jak w innych gierkach czyli:
- kilku kanalow ktore mozna widziec jednoczesnie ale niekoniecznie na nie pisac (wystarczyly by 2 - guild chanel i team/chat chanel)
- komendy "hide" albo "anonim" (nikt Cie nie widzi na kanale ogolnym a widza Cie ludzie z twojego private chat/team)

A tak - trzeba zrobic nowa gildie
A jak juz sie ja robi to nie mozna sciagnac do niej WSZYSTKICH przyjaciol bo to bez sensu - przeciez przed przyjaciolmi wlasnie chcesz sie bronic
Wybierasz wiec takich ktorych znasz najdluzej, dobrze Ci sie z nimi gra, nie sa "absorbujacy" etc etc etc - kryteria takie mozna mnozyc az do osiagniecia wymaganej, malej liczby.
Jedno kryterium jest tylko wspolne. Jesli sie na kogos zdecydujesz to nie mozesz do nowej gildii brac osoby trudnej do pogodzenia z tymi ktorych "juz masz".
Dlatego nie ma co sie obrazac Vhal ze ktos uznal ze jakims X (z ktorym Ash gra pewnie duzo czesciej niz z Toba) sie slabo dogadujesz i dlatego do new guild Cie nie zaprosil.
Spac ze soba nie spaliscie (mam nadzieje ) wiec nie ma co chowac urazy albo walic teksty jak zdradzona kochanka.

P.S. Napisalem sobie ten tekscik z nudow - mam nadzieje ze nikt nie wezmie tego za jakies wtracanie sie etc.
Ot po prostu mam max godzinke na net wiec do DAoC nie ma po co wchodzic bo samo przywitanie sie z 90 osobowa gildia zajmie mi wiecej (polaczylismy RAT z Templariuszami i choc nam to odpowiada, to mimo 4 filtrow paluszki czesto bola od odpisywania )


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2002-03-07 23:26 ]</font>

karol: mysle ze nie masz racji , dzielenie/tworzenie gildi to nie jest wyjscie, bo po zmianie ludzie nie znikna z twojego icq, mapa dalej dziala sa na niej ci sami ludzie, wiec dalej beda cie prosic o pierdoly, zagadywac
zamiast dzielic mozna sie po prostu nauczyc troche asertywnosci i to wszystko

Karol - sorki ale pierniczysz bzdury.
Nie grasz w UO od pewnego czasu - to wiedz, ze =O= UDL i AaA to 3 najlepsze guildie na SP. Teraz juz tylko UDL i AaA. Takiej pozycji nie buduje sie w 5 dni. A Plat ma 100% racji.