Po okolo 2 letniej przerwie w uo nadszedl czas ze wreszcie sie skusilem zobaczyc jak to wyglada teraz, po ml.
Pierwsze wrazenie mile, wprowadzil mnie do swiata QA, dal pierwszy minor epic ktory mnie prawde mowiac od razu scapowal w najwazniejszej sprawie fc/fcr.
Robienie questa na elfa, to chyba 20 minut roboty jak sie wie gdzie, co i jak.
Po przerobieniu maga na elfa nie zauwazylem wielkiej roznicy w grze ... ani w prowadzeniu postaci ani wygladzie swiata poza ta ze moge nosic itemki tylko dla elfow z ML.
Dobra, chcialem zobaczyc jak wyglada zdobywanie nowych minorow, Arti pokazal mi miejsce gdzie spawnuje sie ptaszek ktory dropuje dobry sprzet i ma szanse na dropniecie minora. Po jakims czasie klepania mobka (EV, EV, EV, itd.) dostalem pierwszego zlowionego tylko przeze mnie arta
laska ktora daje 20 LRC i FC 1 - pomyslalem teehee przeciez to jak art z doom. Dodam jeszcze ze przyzwyczajony w swiecie wow ze moby spawnuja sie strasznie slamazarnie uo wprawilo mnie w zachwyt - nie nadazalem lootowac jednego moba a tu spawnowal sie nastepny !!
Co mnie zaniepokoilo to dewaluacja uo gold, ethy mount kosztuje po 2,5m. Ze znajomych osob spotkalem Artiego (polak) oraz ViVid, Armstrong. Wiec duzo ludzi odeszlo lub gra jakimis altami.
No coz, dzisiaj moze uda mi sie jeszcze zobaczyc pare nowych rzeczy, jak narazie podoba mi sie.
Pozdrawiam