Shaver napisał(a):
trade jak rozwazysz pojecie dyskotekowych kurew ? Po czym rozpoznac jak sie bronic, co w przypadku wpadki? :>
Kurwy jak kurwy czyli jak więkoszść młodych kobiet w tych czasach. Jak wytłuczesz taką i wpadniesz to nic, niech idzie się wyskrobać (ciebie w najmniejszym stopniu nie martwi skąd weźmie na to pieniądze, jej problem).
Lubią twoje mońce, głównie je wydawać i chcą być przez ciebie wyruchane (ze względu na szmalec który masz, zresztą taka jest większość młodych kobiet w tych czasach, jebane blacharstwo).
Można je próbować dzielić na takie którym cipka wilgotnieje dopiero jak siądą na skórzanej tapicerce w mercedesie i na takie którym wystarczy jak kupisz dwa dębowe mocne. Tak można podzielić większość młodych kobiet w tych czasach.
Jeżeli się na taką natrafi (chyba każdy rozgarnięty facet taką rozpozna więc omijam jeden podpunkt) należy ją olać (jak większość młodych kobiet w tych czasach) i tyle, nie dać się złapać w jej pajęczynę pokusy szybkiego seksu, no chyba, że komuś właśnie na tym zależy. Można złapać syfa, co prawda kiła czy rzeżączka jest uleczalna, jednak problem to jakiś będzie.
Ogólnie rzecz biorąc rozpoznać -> olać, a jak komuś zależy to rozpozać -> zerżnąć -> zapomnieć.
Przeanalizować jeszcze jakiś problem ?