Erelen napisał(a):
Targaryen napisał(a):
Erelen napisał(a):
Ja nie cierpię nin-a, w comment miałem: Main tank? Thanks for the offer but I will pass. Expowałem go tylko jako suba, a później na Ouryu. Hate i reszta mi totalnie wisiała
I nie mam zamiaru brać nin-a do 75
Zastanawiam sie komu bardziej współczuc- tobie za brak wyobrażni o tym co to jest gra zespołowa czy wszystkim tym, co musieli się z tobą w party męczyc. Swoją drogą ciekaw jestem jak tankowałeś Ouryu skoro nie tankowałeś podczas expa i wiedzę o tym jak sie ninja trzyma hate miałeś zapewne mierną.
Widocznie niektórym tutaj już FF przerażło mózgi, proponuję zacząć od początku. Final Fantasy XI jest grą, nie życiem realnym, stoi na dalekim miejscu w kolejności ważności. Po co się gra w gry? Dla rozrywki, nie dlatego, że XXX chce abyś w nią grał, nie po to by YYY uważał cię za ubera, gra się dla własnej jebanej przyjemności, ale widocznie niektórzy już o tym zapomnieli.
Hahahahahaha Erelen nie pogrążaj się jeszcze bardziej -_-'
Co ma real do tego, aby party korzystało na tym, ze ma ninje? Ninja nie ma być ozdoba party, ma robić dmg i dbac o to, zeby biedny whm nie padł trupem na poczatku walki. No, ale tonący brzytwy się chwyta, co Gal? Rozrywka rozrywką, chcesz rozrywki to idź pograj w literaki czy chińczyka na Kurniku, gdzie nikogo nie obchodzi, ze jesteś lame ninją i gdzie nikt nie straci expa i nerwów przez Twoje "Food? Po co?". Dzizas, zebym ja to musiała tłumaczyc kolesiowi, co dingnał 75. Widac level to nie wszystko. Eh.