Co polecacie do pvp?
solo najlepiej stealth zeby przy dobrym zagraniu dalo sie sciagnac mala grupe (2-3) slyszalem ze vg jako jedynej grze ranger nie possysa tak bardzo.

w l2 archer>prawie all. imo zawsze ranged postacie maja przewage nad meele a najbardziej na otwartych terenach a jak stanie taki na gorce... ale temat dobry szczegolnie ze karol cos pisal ze go zjechal sorc 10 lvl nizszy ja bym myslal nad necro ale nie mam pojecia jak necro wyglada w vanguard.

polecam BMke
w solo pvp to tylko kafar Eagle ma ze mna szanse

Jesli postac ma byc pod PvP typu "lone wolf" to moze byc rogue, ranger, sorc i blood mage - wszystkie maja albo stealth albo invisiblity.
Dmg output maja wg. kolejnosci: Sorc, ranger/rogue (rogue wiekszy jesli zaatakuje ze stealtha, ranger jesli bez), BM.
"Survability" dokladnie odwrotnie - najmniejsze ma sorc, potem rogue, ranger i BM.
Warto dodac ze sorca invisibility moze rzucic na inna postac i ma buffa "see invisible" a BM ma invisibility self target.

Ale generalnie nie warto przeceniac stealtha i invisiblity bo to dobrze dziala na ludzi sporo nizszych od steathera. Detektnac stealthera o jeden lev wyzszego ze sporej odleglosci moze kazdy jesli jest zwrocony twarza w jego strone (invisibility dziala troche lepiej pod tym wzgledem ale Vs invisibility sa buffy - nawet z crafted itemow).

Pod normalne PvP gdzie sie biega z kolegami najlepiej sie sprawdzaja healer klasy.

Tanki nie sa zupelnie tragiczne ale generalnie, poza paladynem, bym ich ustawial na samym koncu listy.

Monk - fake death czyli moze trainowac (i chyba niezlego speeda dostal ostatnio), bard - szybkosc.

Pozstale klasy casterow sa mocne w CC (psi), necro to pet master a druid buffer.


To tyle co widac okiem laika bo gralem tylko roguesem.

Ja dalej obstawiam na Sorca, BM, itd.. z tym że BM ma więcej skili użytkowych, rogal musi sie wypozycjonować a to lepiej wychodzi w grupie,



Wypasiony DK zjada wszystko, ma invisa, zabojczy atak - teleport za plecy i w combie cios mocny, z dobrym sprzetem b. trudny zawodnik do pokonania.

Do PvP solo to tylko sorc i jedynie sorc. Jestes w stanie ubic nawet cala grupke.

Jackhammer- mialem fuksa z krytykiem:), w normalnych realiach pojechalbys mnie.

Z tym sorcem to chyba jakis zart. Ostanio wpadlem w jakiegos szamana 2 lvl wyzej, sciaganalem mu burstem ok 40% hp. Uleczyl sie i zasmial mi sie w twarz. Klasy leczace jak szaman, cleric maja duzo hp i moge im skoczyc. Sorc jest fajne w pve, ale dwa mobki na tobie i juz masz problem. Strasznie delikatny jest.

Ja sobie gram monkiem, calkiem fajny dps, max medium armor.. tylko nadal nie wiem czy bez broni robi on wiekszy dmg niz z bronia..

eeee - niezgodze sie
Sorc 22lev - infamy >1000
tzn wczoraj tyle bylo - po przygodach w mines juz jest 800
ale generalnie uwazam ze sorc do pvp jest super.