mam w sprzecie na pvp 10,5k hp 29,5%crit i 2300AP. isignia of horde w trinket slot i jakos z niczym nie mam problemow - revange, magle, a potem shreduje

i nawet nie umiesz poprawnie napisac nazwy skilli, gratz.

Shredowac to mozna na gitarze . Jutro moze opisze mniej więcej co i jak Lu, dzisiaj fatalnie sie czuje :/.

Jeśli już zaczynam walkę to...

prowl, pounce, faerie fire feral i ten atak zza pleców bez stealth(niestety mam makro i do tej pory nie jestem w stanie zapamiętac które jest w stealth a które bez) potem tiger's fury... etc.

SvD.

ehh widze że niedośc jasno naświetliłem problem
w pvp gear mam 9,5-12k HP, 30-40%crit i 2000-2200AP
czyli +/- tak jak Rufen, większy nacisk polożylem na crity niż na AP bo moim priorytetem jest szybkie polozenia ripa przy 3-4 combo points kiedy trwa jeszcze pounce
ostateczna wersja gearu zależy od tego z kim walcze np z magiem mam zawsze trinkiet od violet eye +36sta/+45arcane res, z klasami melee za to trinkiet dający +10% dodge po dopaleniu - czyli klasyka rocka)

a i nie zazucajcie mi że nie zapodaje na clothy faerie fire bo zapodaje jak jest naq to czas ale jak mam wybrac miedzy rip a fearie fire to wybór jest oczywisty, podobnie tiger fury kosztuje od cholery energi a zwiększenie dmg jest smiesznie mały (moze sie mylę ? w końcu newbie jestem)

Problem ze skilowym magiem polega na tym że :
1. daje mu pounce i chce zapodać sekwencje mangle/shred/rip ale on robi blinka (zawsze jakoś za moje plecy) i zdejmuje mi 5kHP za pomocą pyro lub pompyro
2. wskakuje w niedźwiedzia robie feral charge+bash a on znowu mi znika chociaż powinien mieć jeszcze cooldown na blinka
- ERGO nie moge nalozyć cyklonu wiec nie moge też się uleczyć
3. wloke sie do niego miskiem (oczywista frezuje mnie jak moze) a on zapodaje kolejne pyro.
suma sumarum zadalem moze 3k obrazen, nie jestem w stealchu a sam mam 2-4k HP i jestem "in kingdom far far far away" od maga castującego firebale taką walkę daje się jeszcze prolongowac ale już raczej nie wygrać

zastanawialem sie nad zmiana punktu 2 w poprzez castowanie barskin/lifeblom/regrowth/healing touch (jeśli castuje pyro nie uda mu sie counterspelowac a moje heale mocno mnie podleczą, jesli da mi counterspela to zapodam pare moonfire a potem mis+feral charge/bash + cyklon (bo ma cooldown counterspela) + heale
reasumując wymyka misie ten mag (a i ten mag gra na 100% 70lvl druidem więc zna sie na rzeczy)

problem z warlockiem jest równie stary jak ludzkie lęki
z założenia albo warlocka ubije się na raz-dwa albo on ubije mnie na trzy-cztery tak wiec nie prowadze żadnej wojny na mannę tylko blitzkrieg
1. pounce/mangle/shread/rip
2. pif-paf FEAR
3. maly fear - caster+barskin // DUŻ FEAR trinkiet /decurse/lifebloom/kot
4. pif-paf FEAR
jakby nie patrzec po 2gim fear mam na sobie doty i na 100% insygnia of alliance zostaly odpalone
warlock ma spory DPs i duża częśc jego DPS trafia do niego jako przyrost HP warlocka
reasumując zwykle drugi /trzeci fear kończy imprezę co oznacza że przy warlocku z ponad 12kHP mam marne szanse

w przyplywie złości zacząłem rozważać jakiś shadow res gear (sugestie jakieś ?) albo blacksmithing no ale to ostatecznośc bo w końcu walka z warlockami to nie jest rzecz którą robię najczęściej - aczkolwiek jesli kiedyś pójde w pvp to na 100% sobie to będę chcial to sobie zaimplementować :
http://www.wowwiki.com/Glimmering_Mithril_Insignia
Glimmering Mithril Insignia
Binds when picked up
Unique
Trinket
Requires Blacksmithing (225)
Use: Increases armor by 50, all resistances by 10 and grants immunity to Fear for 30 sec
"Courage, Honor, and above all, Patience"
Sell 1 64 64
Item Level 50

root/cyclone starfire, moonfire, fearie fire, wrath spam thx kk bye

BOOMkin ftw

a ten trinket za BS chyba nie dziala na arenie ....

moim skormnym zdaniem locka trzeba troche postunowac pounce szybki shred + maim jesli nie starcza ci energi to pounce + maim misiek stun kotek i tak dalej i tak dalej

Bingo. W locka najlepiej Pounce (ostatecznie Ravage, ale lepiej stun), Mangle, Maim, Shred, potem poleci pewnie DC (tu sie odmieniamy w caster) i Fear, na fear trinkiet, miś, Feral charge, Mangle (to niekoniecznie), Bash, kot, Shred, Maim, Mangle/Shred. Jak nic nie spieprzyc to powinien juz lezec. Nooo... chyba, ze lock ma 12k hp unbuffed i 400 resilence, wtedy to juz jzda na calego, ale schemat jest podobny (zakladajac optymistycznie, ze w ogole mamy nadzieje go zabic ).

Z magiem czy shamanem to nie wiem jak mozna miec problem. Fakt, dobry frost to jest meczarnia, ale predzej nas wymanuje niz zabije . A shamana (nie resto) to mozna zabic na 1 stunlock przy odrobinie szczescia. A resto.. a resto to sie nie da . Podobnie jak paladyna, nie satrczy interrupta.

Walke zaczynac prosto przed tickiem energii by nie zabraklo jej na stuny.

Uwielbiam uniwersalne instrukcje na kazda okazje

Tia theorycraft . Ale co poradzic . Wazne, ze sie sprawdza . To tak jak np. 99.9% magow prosto po ataku druida/rogala daje blink . Moglem ew. napisac "Jak najwiecej stunow i niuk!" .

lock robil druidom zawsze pod gorke...
tak jak juz napisano trzeba stunowac.... 1 miss i gleba

Prawda jest taka ze elem szaman robi z druidem co chce, no chyba ze to resto druid.

tzn? jakos niewidze szans zeby shaman jechal druta

to powiedzial DRUT wiec masz argument/dowod sam w sobie

Nooo, elemental shaman WALI, i to mocno. Czary wchodza jak w maslo wiec bez odpowiedniej dozy resilence druid moze dostac pare strzalow i sie zlozyc. Roznica miedzy biciem ele i resto jest taka, ze w elementala ciosy wchodza prawie tak samo jak w enchanta. Jesli ktos dobrze poprowadzi walke to mozna spokojnie zabic, ale ez mode. to bym tego nie nazwal.

tia easy mode to są warkowie i rogale

oo to akurat dwie klasy które wkurzając mojego shadowprieswta....

duelovalem sie wczoraj pod orgri i... pewien feral druid castowal na mnie cyclone praktycznie instantowo (rownoczesnie z wychodzeniem z shapeshift formy) da sie to zrobic jakims macrem/addonem/innym sposobem? bo nie chcial sie cham podzielic ze mna ta tajemnica
druga rzecz - czy spotkaliscie sie z macrem ktore zmienia bron wraz ze zmiana formy? mam staff of natural fury,ale do nukowania wole miec w lapce staff z terestiana lub np. gladiatora (jak go w koncu kupie). chcialbym je wykorzystac tak,aby automatycznie po wyjsciu z kota, albo przed wejsciem w niego zakladalo mi staff of natural fury, by miec mniejszy koszt many przy powrocie w forme

itemrack ma taka opcje, ale problem jest taki ze zmiana broni "in combat" daje global cd wiec imo sux troche :C

Bez znaczenia jesli dokonujesz podmiany broni podczas shifta (ktory sam w sobie naklada global cd)

Mozna by podpiac pod bindy takie macra.

/equip Staff of Natural Fury
/cast Cat Form(Shapeshift)
/equip Terestian's Stranglestaff

/equip Staff of Natural Fury
/cast Dire Bear Form(Shapeshift)
/equip Terestian's Stranglestaff

Tyle, ze to taka prowizorka . W caster formie trzeba zawsze miec na sobie natural fury i uwazac by nie kliknac przypadkiem binda dwa razy poniewaz "odwroci" sie rotacja broni (shiftowac sie bedziesz z Terestianem w w formie wyladujesz z Fury ). Pewnie da sie zrobic jakies bardziej zaawanssowane macro z tego ale nie znam sie na tym .
Do tego trzeba by sprawdzic w ktorym momencie nastepuje podmiana broni i czy w ogole shift jest tanszy. Sam nie sprawdze bo nie mam Natural Fury .