Bedzie sie czeba zbierac z tad.
Wiec za pare dni jak tylko uporam sie z zaleglymy sprawami to czeba spadac.

P.S. Dahl dostaniesz spadek po tragicznie zmarlym Rennisie

moj spadek juz dostal czeka go jeszce kilka spadkow hehe jak tak pojdze to zameczek sobie postawisz za pare dni aha postaram sie jeszce dluznikow na uo odwiedzic to dorzuce ci jakies 200k do zbrojek

No i mi jestes krewny 30K za tego zapominacza ale mnie juz one nie beda przydatne, przekaz na "fundusz pomocy dla zon zmarlych pretorjan" aha jak juz tak wszyscy obdarowujemy to i ja dam komus kto zasluzy jakies 100k, kurde ale ci banici bogaci sa

KURWA CHLOAPAKI NIEZOSTAWIAJCIE MNIE!!!!!

Kurde zmist banitami to na koniec matki teresy sie z nas porobiły ja natpmiast przekaze kase na operacje mózgu dla fryti niech sie chłopak cieszy.

hehehe ide sciagac dlugi i przed kasacja konta rozdam najbiegniejszym ale sa z na wredne typy nie

No nie chlopaki nie robcie nam tego co my mamy teraz robic ? sami zostac bandytami nudy beda zadnej jeszcze gildi malo ludzi tak cos w tym jest ze na cl masa gildi mozna bylo wojny urzadzac a tu tylko wy i my a od teraz tylko my nie no moze ide na orki zalaz krwia smutki

heh szkoda
Swoja droga to slyszalem ostatnio nawet od gmow ze pretki potrafia sie szybko zebrac i dzialac. Jakos im ujowo poszlo tym razem... ,
a kiedys czytalem chyba od roberta ze preci = policja. No to mamy chujowa policje (no offence) tak jak i w realu Visenno moze sie przylaczysz do mnie i do Dahla gwarantuje ci niezapomniane wyprawy w niezbadane dotad tereny. Zobaczysz ze w 2-3 osoby mozna bawic sie lepiej niz w sklucona niewiadomoczegochcaca chalastre. dla przykladu powiem ci ze ktoregos razu obok nas nagle zrespawnowal sie Blood Lich..... wyszlismy calo...

Zasmucony Dying Stars

p.s. GMowie dajcie ludziom tworzyc klimat skoro preci sobie nie radza moze czas ich khem wymienic ?

e hujnia bedzie teraz!Ja zylem caly czas tym zeby sie nawas zemscic!A ze mi nie wychodzilo to to mnie jeszcze bardziej dopingowalo!A teraz to co ja bede robic?nie mam motywacji do rozwijania posatci>BUUU

Przed czym mamy bronic ludzi?przed orkami?pojdze 3 i wszystkich wybija!Pretorianie stali sie nie potrzebni!Mysle ze odejde razem z odejsciem bandytow!Ale jeszcze przemysle to i owo ...

Moj drogi, nie bylo by problemu, gdyby nie bylo chamstwa w ich wykonaniu. Nie raz nie dwa prosilem i ostrzegalem. Jak kula w plot. No coz... jak nie ci to inni, kolejka chetnych do bycia bandyta jest dluga. Moze beda lepiej czuc klimat.

X.

Teraz to bedzie slodko i cukierkowo.(

Nie rozumiem jednej rzeczy. Sa banici ludzie placza odchodza banici ludzie placza. Moze czas sie zdecydowac. Moze dogadaja sie banici z GMami jeszcze, a reszta niech skonczy placze na forum. Od pewnego czasu wszystko kreci sie wokol banitow ( pisalem juz o tym wiec nie bede sie powtarzal ). Wszystkie watki sa o tym jacy sa banici i dalczego.
Aha a co do banitow to przestancie wreszcie przepraszac za to ze zyjecie.

Przychodze rano i dostaje info na GG, zebym przeczytal forum. Korzystajac z tego, ze Veryfa lezy od godziny przegladam sobie i co widze - ominela mnie nocna wyprawa. No nic. Czytam dalej, a tu sie okazuje, ze na serwerze sporo sie zmieni. Poki co chyba jeszcze nikt nie skasowal postaci, ale wyobrazmy sobie, ze przenosimy sie w przyszlosc o powiedzmy tydzien, dwa. Nie ma juz banitow, do Fire poza Drimem nikt sie nie wypuszcza, drogi sa bezpieczne. Kazdy, kto zabije "aklimatycznie" dostaje murdera na dzien, grozby od GMow (glownie Xantha, bo z tego, co zauwazylem, lubi on "narzucac" wydarzenia). Koniec z wizytami Czerownych na wiezy. Koniec z okradaniem. Sielankowe zycie.

Mija tydzien, drugi. Kowale przestaja kuc z Mithrilu, bo nie ma dla kogo. Po co bron antycriminal, skoro zwykly spiz bezdie lepszy? Wszyscy siedza w miescie, Preci - jedyni odwazni wypuszczaja sie na Orki (widzialem Wasz wypad - doskonale to Car skomentowal.. niewazne). Nikt nie traci najlepszych zbroi/broni, bo wszyscy siedza i kuja/kopia/lowia. Raz na tydzien jakis mniej leniwy GM wymysli questa, pojdzie na niego caly serwer (bez nas jakies 40 osob). Pojawi sie pewnie Shaona czy jej odpowiednik, bedzie wskrzeszac umarlych, nikt nic nie bedzie tracil, bo szybko wroci po cialo. Kowale straca prace. Ludzie zaczna na forum narzekac: czemu jest tak malo questow? czemu jest tak malo miast? wszedzie juz bylismy, dajcie cos nowego! wiecej zadan! trudniejsze zadania! dajcie nowe metale, bo juz wszyscy w tytanowych expach chodzimy. Tego chcesz Xanth?

Dales magom magery - zrobilo Ci sie zal ogladajac moj pojedynek z Khraanem? Dales Vissenie staty - zle bylo, jak przegrywala z Czerwonymi? Od kilku dni nosilem sie z zamiarem napisania topiku pt. Dyskryminacja, ale jeszcze sie powstrzymywalem. Teraz, moze po raz ostatni, skrobne czesc tych przemyslen. Magowie dostali mozliwosc nauki Gate - komu by on sie bardziej przydal? Tym, ktorzy moga sobie wszedzie pojsc, czy tym, ktorzy sa narazeni na ataki Battlemaga, ktorego lokalizacja nie jest nikomu, poza GMami, znana. Zakon dostal kije - kto z nich zdaje sobie sprawe z potegi Mace Fightingu? Kto wogole z magow cwiczyl ten skill? Nie znam nikogo takiego. Jak czesto Czerwoni robili "wypad na miasto"? Raz na tydzien? Kiedy ostatnio bylismy na wiezy Pretorian? Miesiac temu? Komus zal jest, ze zostal zabity/okradziony u Provisionera - jak maja bandyci zarabiac? Lowiac/kopiac, a potem proszac "niebieskich", zeby im zawiezli zrobione wyroby do miasta? Bywalo i tak, a konczylo sie prezentem od GMa w postaci Murdera. Pamietaj Xanth, ze sam nam powiedziales, ze mozemy zabijac - byleby nie robic, jak to okresliles, "chamskiego PK". Nie wiem o co poszlo z kobieta pod healerem - ale nie widze jakos na forum jej skarg, ze ginela. Niemniej nie bylo nie przy tym, wiec sie nie bede wypowiadal.

Dyskryminacja siegala duzo dalej, niz to bylo widoczne golym okiem. Ale jakby podliczyc naszych wszystkich przyjaciol w kazdej, z cala swiadomoscia moge stwierdzic kazdej gildii (wliczajac w to i Zakon, i Pretow - doskonale wiedzialem, co sie dzieje i tu, i tam, o czym rozmawiacie, jakie macie plany). Z tym Magery, kijami dla Zakonu, nauka ostatnich dwoch kregow to juz przesada dla nas (mnie i AiKa). To my sie meczymy, codziennie cwiczac Magery na Ophidianach/Piratach/Terathanach, a kto tam byl, wie, ze mag sam na sam musi byc naprawde dobry, zeby przezyc, a oni (Zakon) dostaja to za free? Moze jeszcze skasujecie im stat losta, zeby sie czasem nie okazalo, ze moga stracic pozycje liderow w magii. Zaraz ktos napisze, ze tak ma byc, bo fabula ble ble - fabula, czyli takie opowiadanie ze stronki to preludium kazdego RGPa. Nie poczatek i koniec. Nigdzie nie ma wzmianki o Ozywiencach. Na to sie nikt nie skarzy - dobrze na nich ida staty, prawda? Nie bylo wzmianki o Kuli, Shaonie - zajebiscie, ze nauczy wyzszych czarow, prawda? O Banitach rowniez nie bylo wzmianki, ale oni sa be, trzeba ich tepic. A jak sie nie udaje - napiszmy na forum, ze to niezgodne z fabula! Ktos juz o tym pisal - nie bedzie Czerwonych, bedzie spokoj. Po kilku dniach/tygodniach spokoj zmnieni sie w nude. Kazdy z nas wlozyl w swoja postac mase pracy. Nie pamietam jednego dnia bez UO w ciagu ostatniego miesiaca. Pod wgledem statow/skilli jestem przekonany, ze bylem jednym z pierwszych, o ile nie pierwszym magiem na serwerze. Nie wiem, ktory mag oprocz mnie mial 49/32/40, 82 Evala, 76 Magery (cwiczone na czarach piatego i szostego kregu, przy takiej liczbie jasnym jest, ze trzeba wyzsze kregi, zeby miec wiecej Magery). Zrobione legalnie, nie otrzymane w prezencie. A tymczasem my (ja i Viki) dostajemy noz w plecy - na tym poziomie Magery dostajemy mniej wiecej tyle samo % co na rzucaniu Create Food'a. Zakon ma dostep do czarow wyzszego kregu. Zakon moze sie szkolic wyzej. Nie poswieca na to za duzo czasu, ma inne zajecia (np. lazenie z Ziemnim po miescie i zabijanie "dla zasady" rybaka, za to, ze wzial 215 golda z zywiolaka, ktorego sam wylowil - wszystko za aprobata Zaana). A skoro nie poswieca czasu na cwiczenie sie, trzeba cos zrobic, zeby jednak byli lepsi - dajmy im Magery! Dajmy staty, dajmy skille! Po co maja sie meczyc! Diacon chcial byc pierwszym wojem z plyta - nie bedzie. Dlaczego? Nyshak (bez urazy, to tylko przyklad) dostal prezent od GMa i moze sobie paradowac przypominajac Robocopa. Gdzie tu sprawiedliwosc?

To chyba tyle, co narazie chcialem powiedziec. Moja przyszlosc jeszcze nie jest pewna, i mam nadzieje, ze "moich chlopcow" (mowie z pozycji Herszta) rowniez. Od poczatku marzyla nam sie gildia. Zbieralismy pieniadze na nia juz od dawna. Niestety, jak Zaan stwierdzil, "narazie nie ma takiej mozliwosci". Caly czas czekalismy. Tworzylismy, a raczej tworzymy, bardzo zwarta grupe. Grupe przyjaciol. Niejeden "niebieski" na moje pytanie zadane w Fire, co go dzis do nas sprowadza, odpowiadal "tu mi sie bardziej podoba, tu sie przynajmniej cos dzieje". Ostatnio w Fire wiecej ludzi niz vendorkow w Papui. Rezygnujac z nas Xanth, zmuszony bedziesz do wielu zmian. Nie mowie tylko o ponad dwudziestu osobach mniej na serwerze, bo na to na pewno znajdzie sie sposob - Kosmaa da kilkanascie kont na lewo i prawo, i bilans sie wyrowna. Ale czy naprawde o to Ci chodzi? Kazdy z nas sie zzyl z serwerem. Poznal mase ludzi, z ktorymi gada na GG, gdy jest down. Umawiamy sie na wspolne wyprawy (Terathanie, zwiedzanie Fire, podziemia Fire, dawne zamorskie wyprawy - zwiedzilismy wszystko, co dalo sie zwiedzic). Do wczoraj jakos sie dogadywalismy, lepiej czy gorzej, ale dogadywalismy. Chcesz powywalac ludzi, za to, ze raz czy dwa przeklnal? Bana za jedno czy dwa morderstwa?

Marzyla mi sie bitwa z Pretorianiami. Specjalnie czekalismy, az Vissena wroci, nie walczylismy w tym tygodniu. Czy ta bitwa ma byc pozegnaniem z serwerem? Czy wogole sie odbedzie? Czy Pretorianie dostana na czas bitwy setki w combatach i statach? GM Resisty? Zeby nam pokazac, ze jednak bylismy "ciency"? Przygladajac sie temu, co ostatnio sie dzieje w Zaginionym Swiecie, jest na to spora szansa. Pretorianie, bedzie Was cieszyla taka wygrana?

Po pierwsze, przestan ludziom wciskac bzdury, o ktorych nie masz zielonego pojecia a jedynie jakies mgliste domysly. Szkoda tylko ze te bzdurne domysly ida nie w tym kierunku co trzeba. A co tam, powymyslajmy kilka bzdur, moze wiecej ludzi sie na GMa obrazi.

Po drugie, nie raz nie dwa byly ostrzezenia i komunikaty, co wolno a czego nie. Ja mam ograniczona cierpliwosc, naprawde. I kiedys sie ona konczy, szczegolnie, jesli ktos mnie bierze za idiote i mysli ze moze mnie w jajo zrobic.

Po trzecie, uwazalem Cie za inteligentnego czlowieka, ktory zrozumial idee postaci banity. No coz, kazdemu zdarza sie mylic. Nie bede po raz enty tlumaczyl, co bylo waszym zadaniem. Trzeba bylo sluchac mnie uwazniej.

Po czwarte, za zabojstwo u healera na KAZDYM shardzie wylatuje sie na zbity ryj.

Po piate, nie zyczymy sobie bluzgow i chamstwa. A kazda "kurwa" i "chuj" (w kazdej odmianie) z marszu i bez dyskucji jest traktowana banem.

A teraz odpowiedz mi na pytanie: gdziez to sie podzialy te piekne wasze idee bandytyzmu? no gdzie? czy spelnieniem ich bylo wyzynanie wszystkiego co sie rusza? Brak mi slow...

I na koniec, jesli nie rozumiesz pewnych zalozen zwiazanych z tym shardem, jesli nie potrawisz zobaczyc idei, i jesli uwazasz siebie za pepek tego swiata, to sorry, ale miej pretensje do siebie, nie do innych. A bzdury wyssane z palca to i ja pisac potrawie. Chcesz? to moze ja poopowiadam o Evantisie. Niewazne ze czesc nie bedzie zgodnych z prawda, tylko moj wymysl. Ludzie i tak przeczytaja.

Otworz oczy wreszcie, swiat sie nie kreci wokol ciebie. A takich jak ty, mamy na kilogramy... no coz... plakac po tobie nie bedziemy.

X.

PS. Wymyslaj dalej bzdury bez sprawdzenia faktow, nie krepuj sie. Wiecej sie w tym watku nie odezwe, przeciez ty wiesz lepiej.

PS2. A jesli jednak zdecydujesz sie to przemyslec jeszcze raz, to zapraszam do negocjacji. Bo kamien czeka... ale nie na pierwszego lepszego, ktory banictwo widzi jako bezmyslne mordy bez skropulow. Na kamien trzeba zasluzyc...


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Xanth dnia 2002-04-30 12:56 ]</font>

Xanth, nie mialem na celu, jak to okresliles, "ludziom wciskac bzdury". Wiele sie mowi, wiele sie slyszy, wiele sie zauwaza. Na pytanie AiKa co do Visseny (czy moze ktos wyjasnic, co znaczy cwiczyl az stala sie zreczniejsza i silniejsza) nikt nie odpowiedzial). W plycie sie nie chodzi z 5X sily, a niektorzy, jak juz pisalem, pracowali dniami i nocami (drzewo/kopanie), aby ja zalozyc. A uzywanie czarow siodmego kregu potwierdzil mi w czasie rozmowy u nas w domu Fizban, wiec chyba to jesnak ja mam racje.

Nie mialem rowniez na celu robie z nas, Czerwonych, pokrzywdzonych osob uzalajacych sie nad soba - powiedziales nam, ze bedzie ciezko - kazdy z nas to zaakceptowal. Straznicy w miescie - ok, koniec z wypadami w pojedynke. Battlemage, jeden czy dwa - niech bedzie, walnie sie label na wspolnej mapie (czy ktos inny mial postawiony serwer mapy? jakas organizacja?) i bedzie wiadomo, co omijac. Mowisz, ze byly komunikaty i ostrzezenia, a ja sie z tym nie do konca zgodze - nie okresliles Ty ani zaden inny GM, jak ma wygladac dokladnie bycie Czerwonym. Moze liczyles, ze sami sie domyslimy? Nie wiem. Jak tak, nie mozesz miec zalu do nas, a raczej do siebie, ze nie powiedziales nam jasno, ze po 1 nie wolno nam tego, po 2 tego itp. Gdyby to byla gildia, jak od poczatku chcielismy, od razu ulozyloby sie kodeks, spis praw, obowiazkow i zakazow. Wszystko byloby jasne. Dalej piszesz, ze uwazales mnie za inteligentnego czlowieka - przepraszam, ze Cie zawiodlem, ale jestem taki, jaki jestem. Idea wygnania.. hmm.. moze mnie pamiec zawodzi, ale pierwsza czworka (West/Viki/Diacon/Evantis) dobrowolnie chciala zostac Outsiderami. Ludzmi spoza bram miast. Moze wtedy, z miesiac temu, pod kapliczka zla w Fire liczyles, ze wystrzszymy sie tego, ze to nasz jedyny healer. Do tego taki, ktory poisona nie sciagnie. Chyba nas nie doceniles, a w nasze slady poszli inni, ktorym miastowa nuda zaczela przeszkadzac. Stworzylismy sobie w Fire zycie takie, jakie nam odpowiadalo.

Na CLu nie raz widzialem, a rowniez bylem sam PKowany pod healerem przez Chaosnikow. Nikt za to bana nie dostal, bo nikt sie na to nie skarzyl. Kazdy logicznie myslacy czlowiek wie, ze wszedzie jest zlo, i ze jak sie nie mysli, to sie ginie. Co do slownictwa - widzialem jak ktos na barterze dal emoticon - dostal bana, prawda? Czy Diacon wielokrotnie przeklinal? Przez 2 miesiace gry ile by tego bylo? Dwa razy?

Plakac za mna nie bedziecie, sa takich kilogramy - nigdy nie twierdzilem inaczej. Nie uwazalem sie za pepek swiata, tylko za kogos, kto podobnie jak inni wspoltworzy losy Zaginionego Swiata. W jednakowym stopniu.

Moja przygoda w ZS jeszcze trwa, ale jak sie okaze, ze jestem personea non gratea, coz, jak pisales, "macie takich na kilogramy", i "plakac po mnie nie bedziecie". Moze tak bedzie lepiej.. czas pokaze.

To chyba sobie poczeka

Dobra, odpowiem na szybko, bo nie mam zbyt duzo czasu teraz.

Zeby bylo jasne: Kazdy szef Gildii dostal bonusa, po co? Po to by mogl byc szefem i skutecznie szefowac. Tak wiec Xun Vixx dostal +25% do tinkeringu, a Vissena +15 do sily. Nic wiecej. Szef magow nie dostal jeszcze nic bo takowego nie ma. A bzdura jest, jakoby ktoremus podniesiono magery.

I szef kazdej nastepnej Gildii (jesli takowa bedzie) tez zostanie tak potraktowany. Bo Gildie to elita (patrzcie na moje usta: E-L-I-T-A). Dlatego nie ma wiecej gildii. Bo przynaleznosc tez ma byc elitarna.

Dla banitow/bandytow jest tez przygotowany kamien. Ale nie zostanie on przekazany, do czasu, az nie dostaniemy na pismie konkretnych zasad panujacych u nich. A jak narazie ja tych zasad nie widze. Wrecz widze cos zupelnie przeciwnego.

Evantisie, jesli chcesz grac konkretnie to to zrob. Zerwrzyj szeregi, zlap za mordy opornych i im wytlumacz, ze ta zabawa nie polega na mordowaniu wszystkiego co ma nogi. Na poczatku, jak tylko zaczynaliscie, bylem z was bardzo zadowolony... ale pozniej? No coz... widac zapomnieliscie o swoich wlasnych obietnicach.

Aaa.. i wez mi tu nie wciskaj ciemnot o wyzszych czarach niedostepnych dla ciebie. I racz sobie przypomniec pewne spotkanie... chyba ze nie umiesz wyciagac logicznych wnioskow i lopatologicznie trzeba ci do glowy klasc.

Wybaczcie, ale to jest zabawa dla bardziej inteligentnych. Nikt wam nie pokaze palcem, ze to czy tamto to cos oznacza, sami musicie do tego dosc. Jak nie potraficie, to wasz problem... ech, dlaczego ciagle, w kolko, musze to samo powtarzac? Wysilcie wreszcie to co w czaszkach macie.

eeech, co ja tu wogole robie...?

X.

Moim zdaniem Xantah twozylismy lepszy klimat nix niejeden Pretorianin czy kowalogórnikomagowoj....... a , że mordowalismy ?? hmm kogo bez zbroi zabilismy jak oddal co ma to szedl wolno jezeli tylko przechodzil test na bieganie A pretki i reszta jak nas zabijała w slipach to wg Ciebie jest ok . Ale ty widze masz inne pojecie o klimacie może bys troche rozjasnil nam w głowach bo ja czegoś może niezlapalem .
Z pozdrowieniami

Nie bede komentowal notki Evantisa o magach z zakonu. Jak ktos gowno wie i powtarza glupoty to nie warto sie nawet meczyc w wyprowadzaniu go z bledu.

Acha.. Evantis napisal ze rzucanie czarow 7 kregu daje od myslenia.. Evantisie.. chelpisz sie ze lazisz na potworki a my, prostaczkowie siedziby w miastach. Gdyby tak bylo wiedzialbys ze potworki.. szczegolnie te lepsze maja ciekawe przedmioty w tym zwoje czarow. Reszte sobie sam dospiewaj.

EOD

Khraan

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Alien dnia 2002-04-30 14:13 ]</font>