I to jest cala prawda dlaczego Xav byl dobrym PLD a nie jakies Xav urzywal food a inni nie Xav robil Shield Bash inni nie

To jest tylko czesc prawdy.
W momencie jak jest w PT gdzie kazdy robi swoje bardzo starannie, tak samo i on musi bo nie ma co opierdalac

Weź używaj interpunkcji czasem. Za chuja nie czaje co tu napisałeś.

kris, musisz wstawic przecinki

W sobotę pierwszy OS dynamis. Kompletnie bez DK. U nich wyglądało to tak, że czasami jedna osoba stunowała MNK.
BLMów było 7 z czego minimum połowa spała, dłubała w nosie lub oglądała filmy (serio).

Do tego armia zajebistych noobów, którzy podchodzili pod charmge... Mimo krzyków, że mają się odsunąć. Super pulle Jirayi, których każdy kto wcześniej grał w DP miał już dosyć - no bo jak można tak pullować, że leci train 40 mobów? Przy prostych pullach lol.


Na naszym forum głosowanie o której start powinien się odbyć.

Jeden wstawiłem... "za chuja"

Fajny pull był w Bastok jak byłem. Pullnął, podbiegł do nas i stanął. Oczywiście padł a za nim reszta.

Xav !!!!!
wracaj wracaj, wotg to super zabawa, polazimy na kampanie

Poczytaj ich wypowiedzi na ich forum Ja chcę im membersów zabrać i rozbijam im LS bo jestem greedy lol

I bardzo dobrze, przynajmniej my bedziemy mieli troche ludzi.

To był sarkazm. Nie będę kraść memberów o ile sami nie będą chcieli dołączyć. Nie jestem shuynem, który /tell agituje do naszych i błaga o przyjście.

A ja tam jestem msciwy i mowie: "skurwysynstwo za skurwysynstwo"

Fairy Offtop: Czy możecie podać link do tego threadu gdzie ktoś was oskarża o kradzież membersów??

http://guildportal.com/Guild.aspx?Forum ... ID=1948501
:D:D

Tematy:
Just a thought....... but. Pages: 1 2
just a... continuing Pages: 1 2
Part III Pages: 1 2
Part III-II

święte słowa. DP bardzo się zmieniło od czasu, gdy zostałem main tankiem. ludzie po prostu zaczynali byc bardzo znudzeni dynamisami, olewali Gravity, Silance, Cure bombing. PLD w starciu z 2h MNKa ma niewielkie szanse przeżycia bez dobrego supportu. no i w pewnej mierze sprzętu.

co takiego złego się działo z ludźmi z DK że ludzie z OS nie mogą z nimi chodzić na dynamis ? czy mogą ?
czytam ich forum ale nic nie rozumiem nikt jak dla mnie nie potrafi się sensownie i konkretnie wysłowić i pisze tylko emocjami i schematami (najbardziej mi się podoba : "Kamilus obviously wants to play Hitler")
które to dreamlands ?
( tylko proszę mi nie pisać że ludzie słabo grają w największym hardcorze jaki jest w ffxi bo wszyscy słabo grają od momentu zalogowania do momentu wylogowania, nie raz widziałem jak jakieś postacie na V czy R czy S wpadają nawet w mieście na ściany i potykają się o innych, również mniejszych )

Poszło o kilka spraw:
1. Dreamlands miały być dla OS. Chłopcom z Deliq (inny sky ls) się to nie podobało.
2. Chłopcy z Deliq dostawali więcej punktów za ukryty rule - "zgłosili się wcześniej i powiedzieli jakim jobem pójdą" - bo Shuyn siedział na ich socialu...
3. My musieliśmy układać nasz schedule pod jakieś fanaberie nowego LSa, a oni nie potrafili się dostosować nawet o głupie 30 minut.

No i teraz najlepsze. Shuyn puścił plotkę, że na OS rzuciłem hasłem, iż za pójście z DK na dynek będę wyrzucać z OS. Z tego wziął się hitler chyba lol.
Shuyn ma problemy z matematyką. Źle wykalkulował poziom ryzyka. Stracić 5-6 graczy z Deliq, bo nie podoba się im pomysł AF2 -1 dla OS onry albo stracić cały OS. Właśnie lecą Jeuno - w ciągu godziny wipnęli już 3 razy.

Nam to wyjdzie tylko na dobre. Już wiemy kto w DK był lotwhore, kto oszukiwał, kto dobrze grał, a kto kiepsko. I tych ludzi do OS tak szybko nie weźmiemy.
Simi - w skrócie - przycięli sobie w chuja z nami. Nie będą nam nooby dyktować warunków i tworzyć LSa naszym kosztem (my byliśmy forcepower, a mimo to musieliśmy się do nich dostosowywać - nie tak było w pierwotnych ustaleniach z shuynem).

wKoncu Kamilus ma pole do popisu, czego sie nauczyl po dramach z Polakami i jakie wyciagnal wnioski. Mi tam sie to podoba. Niewdzieczne zajecie ale ktos je musi wykonywac

Tia
Nie wiedzieli, że natknęli się na dramalover z bolącym zębem

Sry ale DK to zenada. PLD ktory walnol emo i stwierdzil ze nie bedzie tankowac wtf? AFK widzialem pare razy na minute. A jeden koles schowal sie w jakiejs dobrej miejscowce i rzucil tekstem "jak bedzie <nazwa itema> to callowac az wroce i lotne"? I to wszystko byli ludzie spoza OS.

Myślałem, że do tego nie dojdzie, ale... No cóż - szybko się rozwijamy, szybciej niż planowałem, zebraliśmy armię dobrych graczy i czas zacząć sobie pomagać. Na forum OS napisałem moją łamaną angielszczyzną to:



Tłumacząc na nasze - proszę o używanie perły OS kiedy to tylko możliwe. Ja wiem, że fajnie pogadać z Polakami, ale wczoraj doszło do sytuacji, że trzeba było zwoływać ludzi /tell. Bardzo nieefektywne i NM depopnął (zmiana pogody). Każdy marzy o jakiś NMach do ubicia dla ich własnego sprzętu, a brutalną prawdą jest to, że lvl50 Wam tego nie zabiją. Czas ruszyć do przodu i zacząć pomagać sobie nawzajem.

Dzięki temu nauczymy się dyscypliny, pracy zespołowej, a kolejne eventy będą tylko formalnością. To nie miało być drugie Pixies, a powoli już dążymy w tym kierunku - wprawdzie nie ma wizji HNMów, ale o NMy coraz więcej ludzi prosi. Kilka osób potrzebuje joytoya, kilka ungura...

Temat bierze się stąd, że większość niepolaków siedzi na OS cały czas gdy grają. Potrzeba jeszcze Polaków. Wtedy będziemy mogli zdziałać naprawdę dużo więcej dla siebie nawzajem.

Przymusu nie - to jest prośba. Tylko nie dziwcie się gdy Jjuk (nasz naczelny THF) czy inni niepolacy nie przyjdą pomóc osobom, które innym nie pomagały.

Na pytanie "co z Polakami z Provoke"? Prosiłbym aby po prostu pełnić dyżury i jedna osoba (zazwyczaj osoby nie mówiące po angielsku - Jauron, Orni) siedziała na voke i w razie potrzeby - wchodziła na OS i informowała resztę. To będzie najwygodniejsza sytuacja.

A tak najlepiej to zabijmy SE za to, że nie dali normalnych kanałów komunikacji