Wilkimi krokami zbliża się chwila, w której będziemy mogli zapłacić za gildiowy emblemat (przypominam: 300 gp). W kasie gildii jest ok. 40 gp (wpłaty są na dole postu SPRZĘT), resztę chyba we trzech (Lapiduch, Gonewrong i ja) jesteśmy w stanie wyłożyć, jakbyśmy się napięli. Jak nie dziś, to jutro.
Czyli jest kwestia wyboru emblematu. Wzory możecie znależć tu:
http://www.sertain.com/daoc/daocguilds.htm#Albion

Przedtem jest jednak jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - ewentualna zmiana nazwy. Pamiętacie chyba jak obecna została wybrana? Dość przypadkowo, oględnie mówiąc. Po Albionie biegają 2 inne gildie o nazwach b. zbliżonych (Shadows of Camelot i Consortium of Shadows), dużo większe i bardziej widoczne od nas. Może jednak wymyślilibyśmy coś bardziej oryginalnego. W takim wypadku gildię można rozwiązać i założyć na nowo. Dopiero potem jest sens wydawania tych 300 gp na emblemat.
Bardzo proszę, odnieście się do tego jak najprędzej i wszyscy, gdyż gildia co prawda mała rzecz, ale cieszy

Jesli chodzi o emblemat to sie nie odzywam bo mam do "ofiarowania" 5g jedynie
Natomiast jesli chodzi o nazwe to "The Rats" rocks. Lapiducha proponuje na sile przypiac do powiesci AS'a az mu wstret przejdzie

wroc... loknalem w emblematy - tam jest nasze godlo - trza tylko je na bialo zrobic i przebolec brak korony

Yhy...daj jeszcze biale myszki i pajaczki .i bedzie ok:) heh ...brrr.
O ile se przypominam to mowilem ,ze DAoC to nie UO ,inny klimat ,inne cele itd..itepe:)
A sentyment?....przeszkadza w NOWEJ grze...to moje skromne zdanie:)

Hm...maly wybor:( A jaki kolor plaszczy?
Np.na RvR ,chyba powinien byc ...jakis "maskujacy"? Coby "invisy" nie zauwazyli z kilometra:)?

No to wypada nam zrobic tego orzelka na bialo/czerwonym tle tylko ze bedzie nas z drugiego konca frontiera widac

Co do kasy na emblem....
Moze poczekajmy jeszcze troche az wiecej osob bedzie na wysokich lev...
Bo ja na razie cala kase w lucznika laduje i groszem nie smierdze.....

nie wiem jak innym ale mi sie podoba kolor zolty(kanarkowy) z czerwonym ale mozemy dac barwy narodowe:) bialo czerwone (tak jak ulani)=) a na srodku moze byc jakis smok:D

Orzel bez korony zle sie kojarzy =/

Mnie tam sie podoba ten wierzgajacy jednorozec w Hibernii

Witam Jestem za tym, aby jak najszybciej zakupic emblemat. Jestesmy mala guildia, ale powinno nas byc widac! Moze byc bialy orzel na ciemnym tle, podkowa (jest taki polski herb) czy krzyz. Nazwe tez mozna zmieniec... ale po co?... Jest niezla! Jednak i tak bedziemy sie roznic od innych barwami guildii i emblematem. Moze postaramy sie i ze wszystkich Shadows pierwsi bedziemy mieli emblemat i barwy?
Jedno jeszcze mam do zasugerowania,nad czym trzeba sie zastanowic. Czy ma to byc dwukolor (?) (bialo czerwony?),...czy moze uklad szachownicy ? No... ale wtedy odpada bialy orzel. Chyba ze plaszcze z V-pattern. Mozliwosci naprawde jest wiele, wiec niech wszyscy sie nad tym zastanowia bo latwiej zdobyc kase niz uzgodnic barwe i emblemat guildii!

Tez myślałem o tym ptaszku, podobnym do orła (a może to orzeł nawet). No cóż, byłby tzw. piastowski. Tyle że jest jeden szkopuł - otóż wybór kolorów ptaszka mamy taki, jaki mieli klienci, kupujący Forda T. Możemy mieć każdy kolor, pod warunkiem, że będzie on czarny. Nie ma innej możliwości. Nota bene - na tej stronie, do której link podałem jest to dość wyraźnie napisane.
Kolory to biały i czerwony. Tyle że optowałbym za szachownicą, gdyż płaszczyki z kolorami typu lewa-prawa nie wyglądają imho najlepiej. Poza tym wyglądalibyśmy jak ubrani we flagi narodowe. Szachownica jest ładniejsza, a i kojarzy się nam bardziej bojowo.
Przypominam jednocześnie, że emblematy mogą nosić tylko ci, którzy osiągnęli lvl 20 lub/i mają trade skill >400. Tak to jest skonstruowane, ja tego nie wymyśliłem.
Acha - zmiana nazwy. Trzeba szybko decydować - zmieniamy, czy nie. Głosujcie tutaj, a ja będę i tak pytał w grze.
Albert - tamte gildie już dawno mają emblematy

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Holger dnia 2001-12-08 19:51 ]</font>

Szachownica bialo-czerwona z czarna wrona na plecach... niech bedzie A co do nazwy, to podoba mi sie Wiele guildii ma podobne wyrazy w nazwach... np. Camelot, knight itd. Nasza nazwa nie jest taka zla Niech pozostanie, bo po co znow od poczatku kombinowac? A potem moze i tak nie wejdzie? Przeciez probowalismy inne!
Jestem bidny jak swiety turecki (nie mylic z Panem Tureckim! ), bo wykonczylo mnie finansowo umieranie w keltoi! Ale pare gp. wyskrobie jeszcze na chwale Company of Shadows !

Przeczytalem post Scorpa... i przyznam, ze zrobilo mi sie troche zal...
Mielismy w prehistorii BRK... potem Szczurow... W AC tez przewinely sie rozne guildie... W DAoC widze, ze zaczyna dziac sie to samo! Troche glupio, ze tam gdzie jest 2 polakow to sa trzy zdania W DAoC sila nie jest w jednosci! Mnie osobiscie jest naprawde wszystko jedno, jak sie nazywamy i jaki mamy emblemat na taczy i plecach! Najwazniejsze, abysmy byli razem!

Popieram cie Alberciq rekami i nogami... nam Polakom jest bardzo trudno trzymac sie razem... =/ chyba ze eh nic

Powiem wam ze kiedys jeden Niemiec (nie pamietam kto, tu moglby mi ktos pomoc) napisal ze Polacy nigdy nie beda w stanie zbudowac wlasnego panstwa... poprostu nie lezy to w ich naturze...

Nie pozwolcie aby to sie potwierdzilo =/

a PS. pamietanych czasow to ja pamietam jeszcze przed BrK bylo BoB hihi PS.w PSie ciekawe co slychac u Robin Hooda i Marbtothtaxa

eee - gadanie bez sensu. Na Siege mielismy gildie 3 co do wielkosci i skladala sie z samych polakow. To tylko kwestia 'woli' grajacych i organizacji. Jednak potem sie okazalo ze podzial gildi na kilka mniejszych ale za to bardzo dobrze zorganizowanych gildii jest duzo wydajniejsze w PvP i sadze ze w daoc moze byc podobnie. Ilość < Jakość )

Taaaa...
No niby nazwa to taka pierdola ale dla mnie wazna. Poza tym ze "Scorpami" i reszta sie zawsze dogadam - czy to chodzi o team, czy o kase czy o ptaszki na plaszczach.
Generalnie im mniej osob tym latwiej o porozumienie

No cóż, mnie też się wydawało, że zabawa w gildię nie polega na nazwach i emblematach, tylko na wzajemnej pomocy.
Pomyliłem się, moja wina.
Wypada mi tylko przeprosić was za moje dotychczasowe w grze zachowanie.

P.S. DAoC to nie jest UO, a RvR to nie jest PvP. Dobrze jest wiedzieć o czym się mówi, zanim zacznie się układać nierówności i oceniać "jakość".

DAoC to nie UO - trudno się z tym nie zgodzić. Ale wiem dokładnie co mowię pisząc ze Ilość < Jakość. To już kwesta stylu gry. Ja wole zabic 1 wroga dziennie nie padając przy tym ani razu niż zabijać dziennie 10 padając przy tym 15 razy

Holger nie obrazaj sie bo naprawde nie ma o co. Chlopakom chodzi o po prostu inna formule gildii.
Nie dogodzi sie wszystkim - jedni chca "wolnosci" in game inni skladek, stalych godzin wspolnej gry etc.
Nikt nie podwaza Twojej ofiarnosci, checi niesienia pomocy etc. Po prostu "my" mamy inne przyzwyczajenia z UO, mam wrazenie ze jestesmy zgrani etc.
Ja zupelnie zarzucilem gre w teamie z kims innym niz scorp, mat, sosy, beast, sirian i hambi bo mi to po postu nie wychodzi - za duzy IF jest w innych teamach.
Mysle ze tak jak jest bedzie lepiej dla wszystkich i naprawde nie ma o co kopii kruszyc.
Tym bardziej ze jesli dojdzie to jakiegos "gildiowego" RvR to i tak grupa liczy max 8 osob (chyba jeszcze nie zaimplementowali wiekszych teamow) i nic nie bedzie stalo na przeszkodzie zeby pojsc gdzies razem.

Eh Sosiczku, zalezy od typu ludzi... poprostu z reszta sam przyznales ze gildia sie podzielila... W pelni zgadzam sie ze stwierdzeniem ilosc>jakosc z tym ze... zgadzam sie rownierz ze stwierdzeniem w jednosci sila... nie bedziecie w stanie zdobyc zamku bronionego pojedyncza grupa... wiec coz najlepiej jakby sie kazdy staral... tak zeby miec i ilosc i jakosc

O czym wy wogole mowicie ? Heh chcecie sie dzielic z powodu glupiej nazwy czy rysunku ? sluchajcie...

Gildia jest troche jak malzenstwo... kompromisy... wyobrazacie sobie "jestesmy ze soba, dobrze nam ALE rozwodze sie z toba bo masz brzydkie nazwisko"

Rozni ludzie chca roznych rzeczy, jedni wolnosci, inni skladek... to normalne ale nie mozna wplywac na innych... i trzeba sie tych innych postarac zrozumiec...

Jak malzenstwo idzie gdzies sie bawic... czy sa obowiazani tanczyc TYLKO ze soba ? patrzec TYLKO na siebie itd ? nie... nie musicie non stop ze soba grac dlatego ze jestescie gildia... tylko wtedy jak zajdzie taka potrzeba... raid na zamek etc.

Rownierz... moze czasem warto poswiecic troche wlasnej indywidualnosci zeby sie zidentyfikowac z gildia... hm ? kompromisy, kompromisy

Nic, tyle jezeli chodzi o moja koncepcje gildii ) ktos kiedys spiewal "Trzymajcie sie razem, trzymajcie sie razem" heh mial duzo racji

PS.ostre slowa... ale ale maja na celu wstrzasniecie renegatami: patrzac na to wszystko szczerze nie zaluje ze wszyscy polacy z UO nie przeszli do EQ =/