w uo nie bylo w ogole pojecia matsow, mam nadzieje ze DFO tez tego nie bedzie...

tutaj moze to miec troche inne przelozenie, bo craftowac bedziemy glownie dla samych siebie cale sety

jeden char na konto bylo by uber,

z tego co pamietam wedle ostatniej wypowiedzi devsa bedzie jeden cahr na serwer

Wyjdz, blagam.

masz naprawde zajebiscie egzystencjalne problemy.
Rowniez ciebie blagam, wyjdz i palnij sobie w leb... swiat stanie sie piekniejszy... ;o

Tak sie zastanawiam jak bedzie wygladac ekonomia w DFO
Jezeli zrobienie skila na 100% ma zajac tydzien gry to zaraz na serwerze kazdy bedzie miec 100% skila do robienia broni, zbroi oraz wszystkiego innego co moze byc potrzebne. W efekcie tego nie bedzie sensu robic craftera bo kazdy sobie sprzet sam zrobi.
Idac dalej tym tokiem rozumowania dostep do sprzetu bedzie ograniczac dostepnosc surowca, a nie osob ktore beda wstanie cos sensownego zrobic, co jest postawieniem na glowie ekonomii.

Won do darmowych skad wypelzles.

Dla mnie DFO to ma byc gra nastawiona na scinanie głów.
Jak bede chcial ekonomie to pojde w EVE grac.

W EVE mowia tak samo. Ze to gra nastawiona na pvp, a nie ekonomiczna
Z zapowiedzi jednak wychodzi (chyba, ze cos zle zrozumialem), ze w DFO wszystki rzeczy (poza tymi jakie mozna sciagnac z mobow) beda robic gracze. Efektem tego jest koniecznosc istnienia silnego craftingu (na co mam nadzieje).
Z tego co mowisz wychodzi, ze widzialbys DFO jako klona L2. Jezeli faktycznie DFO ma tak wygladac to ja od razu podziekuje

z kazdym kolejnym skillem rozwijanie nastepnego staje sie trudniejsze.
biorac pod uwage fakt, ze na specjalizacje moze skladac sie kilka skilli (kilkanascie?) ludzi,
ktorzy poswiecu sie kowalstwu kosztem na przyklad specjalizacji w walce moze nie byc wcale tak wielu. dodaj do tego osoby, ktorym nie w smak spedzac godziny przy kowadle i moze sie okazac, ze do crafterow beda sie ustawiac kolejki.

z tego co kojarze, gdzies czytalem, ze poziom skilla decydowac bedzie o powodzeniu danej operacji. na przyklad probujac naprawic zbroje, moze sie okazac, ze zuzyjesz skladnik a zbroi nie naprawisz. mysle, ze to szybko przekona amatorow, ze oddanie zbroi (wraz ze skladnikami?) w rece craftera z prawdziwego zdarzenia bardziej im sie oplaca niz dlubanie samemu. pozyjemy zobaczymy.

edit: ale z drugiej strony, przy full loot, kto bedzie naprawial zbroje?
ale wystarczy zamiast naprawic wstawic stworzyc i juz ma to wiekszy sens. szczegolnie przy zbrojach o modnym wzornictwie.

Martwi mnie tylko jedna rzecz jesli faktycznie bedzie tylko jeden char na serwer - wybor pomiedzy fighter/caster a crafter :<

Bo nie wyobrazam sobie zrobic dwa crafting skille i potem mordowac sie z fighting skillami. Wtf man?

Lineage 2 ? A gdzie tam. Ja mowie o sciananiu głów graczy. BEdziesz sobie spokojnie oczyszczał droge do noda z surowcami, ja ci wchodze z kosa w plecy zabieram noda i to co masz w plecaku ^^.

przy dwoch crafting skillach nie bedziesz sie mordowal z fighting skillami. mysle ze w okolo szesciu siedmiu skillach bedzie mozna spokojnie miec maksimum. potem zaczna sie schody. pytanie brzmi czy dwa skille to w oogle jakis crafter.. bo moze beda ogolnie skille i specjalistyczne. jak na przyklad kowadlo (ogolny skill) i obrobka danego metalu (specjalistyczny skill). i posiadajac te dwa, nadal nie bediesz mogl jeszcze nic wytworzyc i tak dalej. pozyjemy zobaczymy.

ale z tego co kojarze, tak bedzie z magia. beda skille ogolne (szkoly magii) i czary poszczegolne (odpowiednik skilli specjalistycznych). tak wiec kilka skilli bedzie trzeba zrobic, zeby w danej dziedzinie cos soba reprezentowac. oczywiscie nikt nikomu nie zabroni byc srednim w wiekszej ilosci dziedzin. tyle, ze ot chyba zadna przyjemnosc.

Z tego co pamietam z zapowiedzi to sprzet bedzie sie psuc przy uzywaniu wiec o to kto bedzie kupowal nowy przy full loot, bo zawsze beda potrzebne dostawy nowego



Co to jest nod?

Miejsce z ktorego bierzesz surowiec (drzewo, minerały/co kolwiek tam bedzie do zbierania).

Jezeli dobrze rozumiem zalozenia DFO to beda w miare bezpieczne miejsca z pospolitymi surowcami oraz niebezpieczne z zaawansowanymi.
W tych pierwszych crafterowi zapewne ciezko bedzie cos zrobic, a za to by dostac sie do tych drugich i tak bedzie potrzebna ochrona. Zwlaszcza jezeli bedzie tak jak napisal smeagollum

Inna rzecz, ze moze sie okazac iz nawet dla pvpera bedzie bardziej oplacalne puscic craftera i kupic od niego sprzet niz ubic go i zabrac mu surowce by zrobic sobie samemu ta sama rzecz

E jakie bezpieczne miejsca. Moge ci przywalić gdzie chce. Nie liczac miast.
Po drugie ja wole kogos ubić dla samej dzikiej przyjemnosci ze ubiłem i zlootowałem. Ewentualny łup sprzedam albo wsadze do banku .

przyznam szczerze, nie widzie problemu. oglosisz, ze skupujesz surowiec, i sami beda Ci go dostarczac. z tego co kojarze, crafterzy do najbiedniejszych nie naleza.. na wszystkim cholera zarabiaja. poza tym, mozna zalapac sie do gildii, a na crafterow zapotrzebowanie prawdopodobnie bedzie, i juz nie bedzie Twoim problemem zdobywanie surowca. zreszta wyjsc jest kupa. w ostatecznosci zbudujesz sobie chatke kolo surowca, bedziesz sie w niej zamykal, a wyskakiwal w kapciach po surowiec, tylko w godzinach najmniejszech grywalnosci na serwerze.

Tak mi cos chodzi po glowie, ze gdzies bylo info o kopalniach pod miastem krasnoludzkim. Jezeli to mi sien ie przysnilo to bedzie jedno miejsce gdzie w miare bezpiecznie bedzie mozna pozyskiwac surowce

No, a jezeli nie, to pozostanie mi jako crafterowi miec nadzieje, ze w DFO nie bedzie grac za duzo flustratow dla ktorych jedyna radosc w zyciu to zaszlachtowanie bezbronnej ofiary